wtorek, 6 grudnia 2022

Mikołajkowo Toro

 Może ktoś z tutaj obecnych będzie mógł być Mikołajem i zmienić świat dla jednej istoty. Dziś psiak który bardzo mnie poruszył i postanowiłam pokazać go tutaj. Pies rasowy, ale z hodowli która nie istnieje. Pan musiał z osobistych powodów zamknąć hodowlę, wiem ze z bólem serca, wiem że był zżyty ze swoimi psami. Mądrze dobierał domu dla szczeniaków, ale z osobistych przyczyn stało sie tak jak sie stało. Wiem że wziąłby psa z powrotem do hodowli ale jest jak jest, zapraszam do opisu:


Testament Tora❗

Nawet łatwo mi nie będzie dane odjeść... umieram...

Toro - czyli: Trudno O Rodzinę Od kiedy się urodziłem. Przyszedłem na świat w hodowli Casa Vitoria FCI, która już nie istnieje. Co za ironia losu 🙄 czyżby "CASA" z hiszpańskiego znaczyła DOM? Ile ja ich miałem, przez ile rąk byłem szarpany na smyczy?
Zapewne byłem ślicznym szczeniaczkiem 😊 ale nie pamiętam, czy dużo hajsów kosztowałem... I kiedy pierwszy raz ktoś się mnie pozbył 😔

Pamiętam, że przez tyle lat nie zaznałem miłości, stabilizacji i uczucia, że należę do czyjeś rodziny 😔
Nawet nie wiem, ile dokładnie mam lat, czy moi rodzice byli jakoś utytułowani? Jak wyglądali? Jak brzmi moje imię w metryce?

Nie wiem...

Wiem, że nigdy nie zaznałem spokoju, nawet teraz, gdy jestem coraz słabszy 😔
Piszę ten list, bo może ktoś jednak mnie pokocha i pomoże mi na starość...

❗❗❗❗

Treść testamentu,
zapisuję:

1) wszystkie dni, kiedy nie dostawałem jeść, zapisuję: każdej osobie, która głodzi swojego psa! Aby sama doświadczyła, jak to jest być głodnym i spragnionym przez wiele dni...

2) wszystkie przekazywania z rąk do rąk (a było ich dużo), zapisuję: każdej osobie, która porzuciła/ oddała swojego zwierzaka, abyście zobaczyli, jak to jest kochać kogoś i być przez nich wyrzuconym, tak raz za razem...jak rzecz...

3) każdą chęć podania mi zastrzyku, wiecie... tego ostatniego! Zapisuję każdej osobie, której przeszło to przez myśl, aby sami wbijali sobie go w du...

4) każdą samotną noc i dzień w schronisku 😔 zapisuję diabłu❗ aby pozbierał te wszystkie osoby i wsadził je do małych, betonowych boksów, każdego osobno i wyprowadzał na spacer, tylko w weekendy!

5) i zapisuję moją wdzięczność i miłość ❤️ wszystkim tym, którym mój los, nie był obojętny, szczególnie wolontariuszom.

Podpisano Toro... Pies z historią... Obecnie mieszkający w izolatce 😔

Od wolontariuszy:
Toro jest na izolatce w schronisku, coraz gorzej się czuje 😔 jeżeli, ktoś chciałby dać mu DT na jego ostatni czas, to zapraszamy do kontaktu.
Torcik jest w we Wrocławskim schronisku dla bezdomnych zwierząt, w pierwszej kolejności DT szuka we Wrocławiu, aby móc zapewnić karmę i opiekę wet. 

20 komentarzy:

  1. Śliczny piesek, mam nadzieję że bardzo szybko znajdzie swój dom. Świetnie opisałaś ten testament :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak bardzo żal mi takich psów. Pochodzę z domu, w którym były psy, a każdy z nich był częścią naszej rodziny....

    OdpowiedzUsuń
  3. Trzymam kciuki za jego szczęście.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam nadzieję, że szybko odnajdzie swoje szczęście ;)
    Ps. Śliczny piesek ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Matko, ale mi go szkoda :/ Nie zasługuje na taki los bez miłości :/

    OdpowiedzUsuń
  6. Ech, smutny psi los. Mam nadzieję, że życie da mu jeszcze trochę radości, ciepły kąt i kochającą rodzinę.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo żal mi tego psiaka.

    OdpowiedzUsuń
  8. Oby już teraz miał lepsze życie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jakie to smutne...Mam nadzieję, że znajdzie dom. Akacja

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo smutny wpis. Mam nadzieję, że teraz przed świętami nie będzie bum na kupowanie pod choinkę szczeniaczków.

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo żal mi tego psiaka jak i wszystkich innych, które nie mają domu :(

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo wzruszający i smutny wpis. Oby szybko znalazł ciepły dom

    OdpowiedzUsuń
  13. Tyle jest zwierzęcych tragedii, codziennie. Dla tego psa to dramat. Mam nadzieję, że szybko znajdzie dobrych i kochających ludzi.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ależ on ma smutny wyraz pyszczka - aż się przykro robi :( Oby jak najszybciej znalazł nowy dom.

    OdpowiedzUsuń

Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!