100% naturalny, nierafinowany, tłoczony na zimno
Olej pozyskuje się z pestek śliwki domowej, zwanej też węgierką (Prunus domestica). Cechą wyróżniającą ten olej jest jego zapach, który do złudzenia przypomina marcepan, dlatego jest miłym akcentem podczas pielęgnacji skóry z jego użyciem. Może pełnić rolę oleju bazowego m.in.: w kosmetykach DIY, ponieważ doskonale łączy się z innymi olejami, a także utrwala i stabilizuje powstałe mieszanki.
Właściwości:
- Świetnie nawilża i regeneruje naskórek, pozostawia skórę odżywioną i pełną blasku.
- Może być również stosowany do pielęgnacji zniszczonych włosów i paznokci jako olej regenerujący.
- Zawarte w oleju śliwkowym związki wykazują silne działanie regenerujące, przeciwzapalne, silnie nawilżające oraz zmiękczające.
- Dzięki wysokiej zawartości kwasu linolowego, który ma zdolność wbudowywania się w struktury błony komórkowej, obudowuje naturalny płaszcz lipidowy skóry.
- Posiada zdolność wspomagania gojenia się ran, działa kojąco na różnego rodzaju podrażnienia.
- Wykazuje działanie seboregulujące, skutecznie odblokowuje pory skóry, dlatego chętnie jest wykorzystywany do oczyszczania twarzy.
- Sprawdzi się w pielęgnacji cery dojrzałej z widocznymi oznakami starzenia, zwiotczałej i pozbawionej blasku, ponieważ dzięki wysokiej zawartości fitosteroli poprawia elastyczność skóry i działa przeciwzmarszczkowo.
- Chętnie stosowany jest na spierzchnięte i popękane usta, zwłaszcza w okresie zimowym, eliminując ich suchość i szorstkość.
Składniki aktywne:
nienasycone kwasy tłuszczowe: kwas oleinowy i linolowy, witamina A i E, sterole.
Dla kogo:
cera sucha, odwodniona, dojrzała, zniszczona, pozbawiona blasku
Jak stosować?
- Jako pielęgnacyjny olejek do twarzy i ciała – niewielką ilość oleju śliwkowego aplikuj na lekko wilgotną skórę.
- Połącz olej z żelem hialuronowym na zasadzie dwufazowego nawilżacza - wymieszaj na dłoni porcję oleju z porcją żelu i aplikuj na skórę.
- Połącz olej śliwkowy z kremem, balsamem - wymieszaj na dłoni porcję oleju z porcją kremu, balsamu i aplikuj na skórę.
- Jako składnik maseczki w proszku – dodaj kilka kropli oleju do ulubionej maseczki w celu wzbogacenia jej składu.
- Jako olej regenerujący końcówki włosów – niewielką ilość oleju nałóż na mokre bądź suche końcówki włosów, nie spłukuj.
- Jako dodatek do odżywki/maski do włosów – wymieszaj na dłoni porcję odżywki z porcją oleju i aplikuj na umyte, wilgotne włosy, załóż czepek i po upływie 20 - 30 minut spłucz balsam ciepłą wodą.
- Do olejowania włosów – porcję oleju zaaplikuj w nieumyte jeszcze włosy i skórę głowy, załóż czepek i po upływie 30 – 50 minut umyj włosy szamponem.
- Jako olejek regenerujący i pielęgnujący paznokcie – odrobinę olejku wmasuj w płytkę paznokcia oraz w skórki.
- Jako składnik receptur DIY (faza tłuszczowa): kremów, serów, balsamów.
Przed zastosowaniem zaleca się wykonać próbę uczuleniową na małym fragmencie skóry.
Uwagi:
Surowiec kosmetyczny do użytku zewnętrznego.
Surowiec pozyskiwany jest z roślin, dlatego poszczególne partie mogą się nieznacznie różnic kolorem i zapachem.
Olej sprzedawany jest w szklanej butelce z pipetą.
Hydrolat z kwiatów lawendy
Hydrolat lawendowy pozyskiwany jest z kwiatów Lavandula angustifolia (lawendy wąskolistnej). Już w starożytnej Grecji i Rzymie kwiaty lawendy chętnie dodawano do kąpieli, stąd pochodzi łacińska nazwa lawendy, gdyż lavo lavare znaczy myć, kąpać się. Niezwykły zapach lawendy sprawia, że chętnie wykorzystywana jest w aromaterapii, gdzie wykazuje działanie uspokajające, wyciszające i relaksujące.
Działanie:
przeciwutleniające – chroni skórę i włosy przed procesami utleniania; antycellulitowe – powoduje rozszerzenie włosowatych naczyń krwionośnych i przekrwienie skóry; oczyszczające, antyseptyczne, przeciwbakteryjne – równoważy nadmierne wydzielanie sebum; silne działanie przeciwzapalne – łagodzi schorzenia takie jak: łuszczyca, zapalenia czy wyprysk; nawilżające; odprężające; dodaje skórze blasku i rozświetla oraz rewitalizuje.
Składniki aktywne:
olejek eteryczny (0,5 – 3%), a w jego składzie: α- i ß-pinen, linalol, limonen, geraniol, lawandulol, borneol, kwasy fenolowe (ok. 12 %) w tym kwas rozmarynowy, kumaryny, antocyjany i flawonoidy, garbniki, kumaryny, fitosterole.
Dla kogo:
wszystkie rodzaje cery, w tym cera problematyczna (trądzik pospolity, różowaty), cera wrażliwa, podrażniona, sucha, dojrzała.
Jak stosować?
- W postaci mgiełki lub toniku – wystarczy zaaplikować na oczyszczoną skórę twarzy, szyi i dekoltu za pomocą atomizera lub płatka kosmetycznego.
- Jako baza do maseczki z glinki – łączymy ulubioną glinkę lub inną maseczkę w proszku z hydrolatem i mieszajmy do uzyskania odpowiedniej konsystencji. Maseczkę możemy wzbogacić o inne składniki aktywne, np. olej, kwas hialuronowy, algi morskie lub olejki eteryczne.
- Jako mgiełka lub wcierka do włosów – wystarczy zaaplikować na włosy i za pomocą własnych palców lub szczotki wykonać delikatny masaż skóry głowy, który pobudzi mikrokrążenie i wzrost włosa. Hydrolat chroni również kolor włosa.
- Jako aromatyczna mgiełka do ciała – ze względu na swój wyjątkowy i relaksujący aromat, może być stosowana jako mgiełka do ciała, ale także do odstraszania insektów (działanie repelencyjne).
- Po goleniu/depilacji – działa łagodząco i kojąco.
- Jako aromatyczna woda do pościeli – spryskaj poduszkę przed snem, zapach lawendy zrelaksuje i odpręży Twoje zmysły.
- Jako baza do receptur DIY (faza wodna): kremów, mgiełek, płynów micelarnych, płynów do włosów, serów, toników.
Przed zastosowaniem zaleca się wykonać próbę uczuleniową na małym fragmencie skóry.
Uwagi:
Surowiec kosmetyczny do użytku zewnętrznego.
Surowiec pozyskiwany jest z roślin, dlatego poszczególne partie mogą się nieznacznie różnic kolorem i zapachem.
Konserwanty użyte w produkcie znajdują się na liście dopuszczonej do użytku przez ECOCERT.
Hydrolat sprzedawany jest w szklanej butelce z atomizerem 100ml i butelce PET 300ml.
Lavandula Angustifolia Flower Water; Sodium Benzoate; Gluconolactone; Calcium Gluconate |
te kosmetyki wyglądają ciekawie:)
OdpowiedzUsuńHydrolaty lawendowe uwielbiam, chętnie z nich korzystam. Ostatnio kupiłam też podobny kosmetyk młodszej siostrze i jest bardzo zadowolona. :)
OdpowiedzUsuńOOO śliwkowy kocham z Etja mam zawsze, u mnie dziś wiśnia :) Hydrolat fajny!
OdpowiedzUsuńteż mam z Etja i bardzo lubię.
UsuńSklep znam i planuję wkrótce zrobić u nich zakupy. Na pewno kupię hydrolat.
OdpowiedzUsuńOlej śliwkowy mnie ciekawi, bo za lawendą nie przepadam :)
OdpowiedzUsuńA ja lubię zapach lawendy. Na olej śliwkowy chętnie bym się skusiła.
OdpowiedzUsuńJa ma hydrolat różany i bardzo go lubię
OdpowiedzUsuńSuper, że jesteś zadowolona z olejku i hydrolatu. Dobrze że polubiłaś ich działanie.
OdpowiedzUsuńOleju śliwkowego bardzo lubię używać do włosów.
OdpowiedzUsuńWitaj ciepło, lawenda jest potrzebna a jej zapach uspakaja i dobrze działa na psychikę. Pięknie dziękuję za komentarz. Prowadzisz ciekawy Blog pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńnie znałam jeszcze oleju śliwkowego!
OdpowiedzUsuńSuper, że jesteś zadowolona z olejku i hydrolatu. Ja nie znam tej firmy
OdpowiedzUsuńDziękuję za polecenie tych produktów. Zastanowię się nad zakupem oleju śliwkowego.
OdpowiedzUsuńZobaczyłam olej sliwkowy i zaczełam się śmiać bo jak raz dziś lekarz mi zabronił śliwek. ;p Za dużo potasu. ;p Ale zewnętrznie to chyba mogę ;p
OdpowiedzUsuńOba kosmetyki mnie zainteresowały. Ciekawa jestem jak ten olejek pachnie.
OdpowiedzUsuńUżywałam już kilku hydrolatów, ale z lawendy akurat jeszcze nie. Może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńPolecam używać hydrolaty, sama miałam już ich bardzo dużo i cenie je za ich właściwości. Teraz na lato taki hydrolat to ukojenie dla skory.
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam oleju śliwkowego, ale bardzo mnie nim zaintrygowałaś.
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie wypróbuję :)
Zawsze miałam cerę problematyczną, myślę, ze byłoby to dla mnie ciekawe rozwiązanie. Kinga
OdpowiedzUsuńCiekawe produkty. Myślę, że mogłabym wypróbować!
OdpowiedzUsuńNajbardziej zaciekawił mnie ten olej śliwkowy :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Nie spotkałam się jeszcze z olejem śliwkowym, a czytam, że może mieć dobre działanie na moją cerę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
E, chyba wolę śliwki doustnie 😁😉 Nie znam firmy, sklepu, bo nie śledzę kosmetycznych nowinek. Ale zwrócę uwagę w moim kosmetycznym ogólnie na olejki ✌️
OdpowiedzUsuńolej śliwkowy uwielbiam super działa na skórę i włoski
OdpowiedzUsuńOlej śliwkowy? - to brzmi bardzo ciekawie i zachęcająco :) Trzzeba wypróbować!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię olej śliwkowy :) Mój miał super zapach :)
OdpowiedzUsuńOooo, interesujące! Ale jak na razie nie wypróbuję ;-)
OdpowiedzUsuńCoś nowego, olej śliwkowy. Będę musiała spróbować tego olejku, miałam już do czynienia z malinowym.
OdpowiedzUsuńWidzę, że warto kupić oba produkty.
OdpowiedzUsuńZapowiadają się ciekawie, zainteresował mnie ten hydrolat .
OdpowiedzUsuńBardzo fajne produkty :) nie słyszałam nigdy o oleju śliwkowym, to dla mnie coś nowego :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za ciekawą recenzję :)
OdpowiedzUsuń