sobota, 5 sierpnia 2023

Coś jakby kompot.

 Zaczęło się od lemoniady w mojej ukochanej knajpce, niestety już nie istniejącej. Próbowałam różnymi sposobami rozgryźć jak też oni robią ten cudowny napój. Eksperymentowałam z różnymi owocami. Wiem, lemoniada powinna w składzie cytryny zawierać, ale chodziło mi o napój tani i smaczny.  Niedawno eksperymentowałam z wiśniami...  Mam taki dzbanek do którego wrzucałam wiśnie oczyszczone już z pestek dodawałam jakieś 4 łyżeczki miodu i zalewałam wrzątkiem, mieszałam. Jak całość ostygła znowu pomieszałam i wstawiałam do lodówki aby sie "zaprzyjaźniło". Na chłodno smakuje wybornie.

Ostatnio miałam jabłuszka kwaśne, trochę malin, wiśni. Owoce umyłam, wiśnie wydrylowałam, jabłuszko pokroiłam i całość wrzuciłam do słoika z miodem. 



Dzbanek wypełniłam wrzątkiem, zamieszałam i odstawiłam do wystygnięcia. Dzbanek wstawilam do lodówki. Efekt - pyszny lekki orzeźwiający ale też lekuchno słodki napój, pyszotka! Pomyślałam że można poeksperymentować z wodą gazowaną, ale to pewnie innym razem.

Miłego dnia! 

16 komentarzy:

  1. Nie moje smaki...
    Nie przepadam za lemoniadami, a miodu, to już w ogóle nie lubię ;).

    Ale jak mi coś zasmakuje, to też niekiedy próbuję odtworzyć smak :).

    OdpowiedzUsuń
  2. W tym roku sporo różnej lemoniady wypiłam. :)
    Radiomuzykant-ka

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny pomysł na zrobienie domowego napoju :D
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wygląda bardzo apetycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Na upalne dni taki napój jest idealny.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mniam, na pewno jest to smaczny napój.

    OdpowiedzUsuń
  7. CIekawy eksperyment! :) Wygląda na smakowity :)

    OdpowiedzUsuń

Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!