Co u Ciebie?
Może chcesz podzielić sie czymś? To jest miejsce i czas na napisanie w komentarzu tego co Ci w duszy gra:)
Wczoraj do mnie przyszła współpracowa paczuszka z Vobro, truskawkowe smakołyki pachną tak obłędnie że mogłabym tak pachnieć....
Druga paczka to już prywatny zakup. Zamówienie z nowakosmetyka.com. Mojej mamie tak podpasował ten płyn micelarny że zamówiłyśmy z mamą sobie ja jeden mama dwa płyny "na koniec dnia", ja jeszcze sobie zamówiłam płyn do intymnej: "Koleżanka Macierzanka"
Szklane buteleczki były zapakowane w takie woreczki materiałowe. Ten micel i płyn do intymnej były w osobnych, wyjęłam na potrzeby zdjęcia, a w tym podwójnym są dwa mamine micelki.
Nie śpię, bo czytam powieść Cicha noc Jolanty Kwaśniewskiej.
OdpowiedzUsuńOstatnio obejrzałam "Kłamstwo doskonałe" z Helen Mirren. Podobał mi się, mogę go polecić :)
OdpowiedzUsuńDziś ostatni dzień do pracy, później święta, i dzień urlopu ;) mam nadzieję, że trochę odpocznę, choć przy szczeniaku nie wiem, czy tak będzie ;)
Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego na święta!
Słucham wichury za oknem i cieszę się, że nic nie muszę...
OdpowiedzUsuńjotka
Ja walczę z przeziębieniem:(. I obejrzelam dwie części Kroniki Świątecznej 😀
OdpowiedzUsuńJa dzisiaj myję okna. Powoli więc się nastawiam na tę pracę.
OdpowiedzUsuńDziękuję za treściwy komentarz u mnie <3 Powoli zbieram się do działania w kuchni, chociaż po tych wyczerpujących dniach mój organizm mówi nie :D No cóż, nic nie poradzę , że lubię dobre jedzenie i wiedzieć, co jem :D Wigilia za to będzie w gościach, przez co sporo sobie odpuściłam :D
OdpowiedzUsuńGeneralnie nie oglądam seriali, ale skusiłam się na Wielką Wodę na Netflix i polecam :)
OdpowiedzUsuńU mnie spokojnie , jak to przed świętami:):):):):)
OdpowiedzUsuńU mnie w domu już świątecznie. Unosi się zapach bigosu bo im starszy tym lepszy, jak wino 😍😃💗
OdpowiedzUsuńWitaj, u mnie nadszedł czas wielkich zmian i mam nadzieję że od 2024 r. wrócę do pisania postów. Na razie powoli się rozkręcam z czytaniem postów i komentowaniem, brakowało mi tego:) Życzę spokojnego wieczoru i pozdrawiam❤️
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie nic tylko próbować. Anne 18.
OdpowiedzUsuńTruskawkowe smakołyki wyglądają apetycznie. U mnie: przedświąteczna gorączka i walka z przewlekłym zapaleniem zatok. Standardowo... ;)
OdpowiedzUsuńSzykuję święta. Będą inne nić zawsze. Zupełnie inne.
OdpowiedzUsuńCo u mnie, aktualnie szykuję się do stania przy garach :D. Ale będzie czas na odpoczynek.
OdpowiedzUsuńSiedzę sobie z inhalatorem wypełnionym kwasem hialuronowym (na kaszel) i nadrabiam zaległości na blogach. Jak ja to lubię :)
OdpowiedzUsuńU mnie intensywny czas przedświąteczny. Lubię to zamieszanie i bieganinę, więc zupełnie mi to nie przeszkadza.
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszystko, co jest truskawkowe ❤️
OdpowiedzUsuńFajne paczuszki przyszły 😊 u mnie obecnie świąteczna atmosfera i chwila resetu od codzienności
OdpowiedzUsuńU mnie świąteczna atmosfera i chwila wytchnienia od codzienności i szarości za oknem.
OdpowiedzUsuńA u mnie tyle, że jesteśmy po kolacji wigilijnej i każdy teraz odpoczywa jak chce. Więc ja buszuję w necie :)
OdpowiedzUsuńU mnie mocno leniwie, ale właśnie taki czas lubię. Książka w rękę, kubek z herbata w drugą i można odpocząć.
OdpowiedzUsuńTe cukierki muszą być pyszne! Szkoda, że ich nigdy nie spróbuję, bo silnie jestem uczulona na truskawkę
OdpowiedzUsuń