poniedziałek, 15 kwietnia 2013

Ze spacerku:)


















I po spacerku:) 




Autor: o

15 komentarzy:

  1. Anna Maria P. (Pantera)15 kwietnia 2013 06:44

    Jaka mordka uchachana!
    A potem pelna padlina w domu...

    OdpowiedzUsuń
  2. krystynabozenna15 kwietnia 2013 06:45

    Oj dobrze pieski mają u Ciebie :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. aaa15 kwietnia 2013 07:31

    ...fajnie ma...

    OdpowiedzUsuń
  4. Unknown15 kwietnia 2013 08:22

    No to chyba spacerek był długi...psisko padło jak widać.
    Fajna sesja.
    A mi przyszła taka myśl, że może ja powinnam biegać za patykiem ...bo chcę być taka jak ta pani na początku Twojej strony...
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Unknown15 kwietnia 2013 08:23

      Tzn.- uściślając= chcę wyglądać jak ta pani....

      Usuń
    2. czerwona filiżanka15 kwietnia 2013 17:30

      Oj szkoda, że dziś nei wzięłam komórki mogłyby być jeszcze ładniejsze fotki;/

      Usuń
  5. Unknown15 kwietnia 2013 08:44

    Szczęśliwy wybiegany pies:D uwielbiam ten widok zmęczonego psa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czerwona filiżanka15 kwietnia 2013 17:29

      Zdecydowanie! Zwłaszcza ASTy świetnie w tedy wyglądają:D gdy są zmęczone:)

      Usuń
  6. Z mojego punktu widzenia15 kwietnia 2013 14:20

    Bałabym się, że mnie ugryzie :D lubię psy, ale się ich boje niestety ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czerwona filiżanka15 kwietnia 2013 15:50

      A może nie miałaś z nimi kontaktu? Przez to nie poznałaś ich psychiki, zachowań przede wszystkim sygnałów ostrzegawczych, które pies wysyła przed atakiem.
      Proponuję jak masz troszkę wolnego czasu zgłosić się jako wolontariuszka do jakiejś fundacji. W ramach wolontariatu możesz na przykład raz na jakiś czas wyprowadzać na spacery psy schroniskowe,ilość czasu zależy tylko i wyłącznie od Twojej dobrej woli na przykład godzina w tygodniu:) Są też dobre blogi na temat psów między innymi ten należący do Eveli

      http://spojrzeniepsa.blogspot.com/
      fora internetowe,ebooki... :) poznanie to krok ku temu by przestać się bać:)

      Usuń
    2. Z mojego punktu widzenia15 kwietnia 2013 18:40

      Mam to już w psychice chyba :D ale jak widzę psa bez kagańca, który leci w moją stronę to się boję. Przecież może mnie ugryźć :P

      Usuń
  7. Unknown15 kwietnia 2013 22:39

    morderca ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Anna Maria P. (Pantera)15 kwietnia 2013 23:24

    Czytalas? Zapraszam: http://swiattodzungla.blogspot.de/p/panterowe.html

    OdpowiedzUsuń

Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)