No i sie nazbierało:)) nowości moich:) niektóre rzeczy już zdenkowane - słodycze, ale nie wszystkie hehe;). Zakupy robiłam fociłam a teraz niejako hurtowo wrzucam nowości moje zapraszam:
Na tym zdjęciu znajdują sie produkty które kupiłam wczoraj na promocji -40% w Super Pharm:
2) L'OREAL Paris 30ml Nutri Gold Olejkowy Rytuał Olejek do twarzy skóra normalna i mieszana a byłam pewna że to ten klik do cery suchej.... tak sie o nowości dowiedziałam, a jakież moje zdziwienie było... pachnie trochę bardziej ziołowo, jest bezbarwny i rzaszy jakby ot tyle co po pierwszym użyciu
3) Floslek - maseczka krem do cery naczynkowej od lat wracam do tego produktu
4) Lirene zestaw do masażu anticellulitowego
1) Ritterki z Tortilla chips - mniam.... nowy smak do którego mam słabość...
2) Casali rum kokos - alkoholizowane rumem draże w białej i mlecznej czekoladzie - mam do nich mega słabość...
1) Victoria Cymes - Sok Dnia - Świeży sok Jabłkowy bardzo smaczny i tani - świetna alternatywa dla mniej smacznych i o wiele bardziej chemicznych brrrr.... polecam
2) Torcik Wedlowski wygrałam w Auchan jakiś konkurs był odpowiedziałam poprawnie na jakieś pytanie i taka miła nagroda...
3) Floslek - maseczka krem do cery naczynkowej od lat wracam do tego produktu.... to właściwie pierwsze opakowanie niepromocyjne które kupiłam, to w pierwszym zdjęciu kupiłam w promocji na zapas, zwykle tego nie robię ale na bank zużyje; z resztą kupuje ten produkt od naprawdę wielu lat ciężko powiedzieć ile ale około 9 może 10?
Marabou z Daimem, oraz to z Oreo.... rozkosz w czystej postaci... mam nadzieje że osobie której podarowałam drugą tabliczkę przyniesie taką samą rozkosz.... kocham Marabou! Szkoda że tak ciężko kupić ją w Polsce
Zakupy z Lidla - herbaty były na promocji za 3,99
1) Lipton Forest Fruit
2) Lipton Mandarynka i pomarańcza
3) Karczochy - uwielbiammmm...
4) jakaś czekolada
1) chusteczki co prawda urocze świąteczne więc wybrałam najmniej bożonarodzeniowe
2) Portfel za 2,50 dla kumpeli narzekającej na rozwalony portfel... mam nadzieje ze ten jej długo posłuży
3) kominek zapachowy za 1,50 nie wiem co z nim zrobię ale niech jest awaryjnie;)
No to wsio chyba... pewno jeszcze znając życie co nieco dokupię w czerwcu:)
Słodyczki najlepsze :D
OdpowiedzUsuń:))
Usuńlubie ten olejek ;)
OdpowiedzUsuńNie wiem co będzie dalej ale woę tamten do suchej
UsuńTonik z Evree uwielbiam ;) Pyszne słodycze <3
OdpowiedzUsuń:))
UsuńWow, jaki cudny kominek! Za 1,50 :O Nie wierzę. Brałabym hurtem :D. Piękny jest. Sporo tych nowości, kosmetycznych i słodkich :). Tonik z Evree chętnie bym wypróbowała.
OdpowiedzUsuńNo ciekawam tego toniku
UsuńCzekam na recenzję! :)
Usuńfajne lupy!
OdpowiedzUsuń:))
Usuńjak słodko tu u Ciebie:D
OdpowiedzUsuń:))
Usuńale słodkości ojoj:D
OdpowiedzUsuńMniam (jak zawsze :) ) - bardzo lubiłam tego liptona z owocami leśnymi.
OdpowiedzUsuńTą serię z Flosleku sporo osób zachwala, od jakiegoś czasu na nią poluję
Ja kupiłam w super pharm, ale też można czasem w kosmetycznych znalexć, albo w sklepie firmowym online
UsuńFajne nowości, szczególnie zaciekawiła mnie ta maseczka do cery naczynkowej, muszę koniecznie wypróbować :)
OdpowiedzUsuńPolecam, do nabycia w aptekach, niektórych kosmetycznych w formie saszetek oraz w tubkach... Saszetek troche zuźyłam więc kupiłam tubki, skoro i tak zużyje
UsuńTorcik wedlowski to jest to:)
OdpowiedzUsuńSmaczniejszy niż ostatnim razem jadłam....było to lata temu
Usuńjakie smakołyki :)
OdpowiedzUsuńKominek za zawrotne 1,50 jest świetny.
OdpowiedzUsuńKarczochów nigdy nie jadłam.
Polecam
UsuńKosmetyków nie znam, słodkości uwielbiam :) I ostatnimi czasy jestem fanką herbat, więc jak widzę Liptona to aż mam chęć iść sobie zrobić filiżankę :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń:))
Usuńchcę wszystko :)
OdpowiedzUsuńOj kochana kusisz tymi wszystkimi słodkościami. Casali już dawno skradły moje serce i podniebienie.A na przystawkę pyszne karczochy...super nowości!
OdpowiedzUsuńCzyżby gusta podobne:))
UsuńJakie słodkości :D Też skusiłam się na olejek do twarzy L'Oreal, ale poszedł do zapasów póki co :P
OdpowiedzUsuńTeż ten nowy?
UsuńNowości, zwłaszcza kosmetyczne, bardzo do mnie przemówiły. Same marki, jakie lubię. A ten torcik wedlowski już gdzieś widziałam, jednak jeszcze nie miałam okazji go spróbować. Pozdrawiam cieplutko :) Megly (megly.pl)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńKosmetyki to jest to ale torcik wedlowski bym zjadła, smaka mi narobiłaś
OdpowiedzUsuń:))
UsuńTen kominek to jest mega zakup.
OdpowiedzUsuńsuper nowości, pyszności, muszę wypróbować ten tonik z evree
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMarabou nigdy nie jadłam.. Za tym Lirene zestaw do masażu się rozglądnę ;)
OdpowiedzUsuńIleż cudowności, niby jestem Kosmetykoholiczką, ale i tak bardziej moją uwagę przyciągnęły.. słodkości <3 Tonik Evree używam od kilku tygodni i jest bardzo fajny :D A te czekolady zjadłabym z wielką chęcią :D Co prawda fanką Oreo nie jestem, ale skoro jest wersja z Daimem to po prostu super! :D
OdpowiedzUsuńpolecam:)
UsuńGratuluję udanych zakupów. Torcik wedlowski jest mega smaczny, herbatki Lipton bardzo lubię, kominek mam i mam kupione zapachy do niego, bardzo lubię pomarańczowy. Kremy warte sprawdzenia. Szczególnie ten do cery suchej. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJedynie olejek Loreal mam :)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńCzytałam dzisiaj recenzję tego zestawu Lirene. Muszę się zabrać za ogarnięcie moich nowości ;D
OdpowiedzUsuń:))
Usuńfajne zdobycze;) coś dla ducha i ciała;)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńWszystko bym pochłonęła, dosłownie!! :D a o smaku kokosowym to pewnie już dawno by nie było :D
OdpowiedzUsuńhttp://my-place-to-relax.blogspot.com/
:))
UsuńMam ochotę spróbować karczochów, bo jeszcze nigdy nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńja je uwielbiam! Karczochy do sałatki, albo ot tak po prostu i mięsko <3 mniam!!!
UsuńTe cukierki rum-kokos, mi się podobają :D
OdpowiedzUsuńrewelka!
UsuńJeśli chodzi o czekolady, to ja jestem OGROMNĄ fanką Diary Milk, ale niestety też jest bardzo cieżko dostępna w naszym kraju. Najlepsza jest ta z Oreo <3
OdpowiedzUsuńDiary Milk, powiadasz? Chyba widziałam, to teraz nie odpuszczę jak zobaczę!
Usuńsporo dobrego. Miałam ten olejek L'Oreal, był całkiem niezły:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZjadłabym te słodkości hehe :)
OdpowiedzUsuńza późno;) wszystkie zjedzone, prawie
UsuńNr 4 bardzo mnie ciekawi :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńAle wspaniałości;p kominek za 1.5 rewelacja! :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńA ja tu cukier liczę rzecz jasna w spożyciu, a tu no proszę co za dziewczyna niemożliwa kusi słodkościami te draże och torcik ach ;)
OdpowiedzUsuńFajne zakupy poczyniłaś :)
:))
UsuńMuszę się skusić na ten krem-maskę z Flosleku na naczynka :)
OdpowiedzUsuńpolecam, ulubieniec mój!
UsuńIle słodkości :)
OdpowiedzUsuńtego nigdy za wiele, podobnie jak kosmetyków;)
UsuńTorcik Wedlowski...uwielbiam! Mam w domu cztery :D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńHerbatki z mandarynką i pomarańczą chętnie bym się napiła. Lubię intensywne smaki produktów z tej firmy :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZjadłabym coś słodkiego
OdpowiedzUsuńNa słodko u Ciebie dzisiaj :)
OdpowiedzUsuńbędzie słodko;)
Usuńsmakołyki mmmm yum!
OdpowiedzUsuń:))
UsuńWszystkie te słodkości przygarnęłybyśmy z pandzią miłością :D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńLubię Ritterki :)
OdpowiedzUsuńjakaś konkretna wersja?
UsuńCzekoladę bym zjadła :D
OdpowiedzUsuńjakąś konkretnie?
UsuńFajne zakupy i ile słodkości :-)
OdpowiedzUsuńswojego czasu miałam kosmetyki na cellulit z Lirene i o dziwo działały!
OdpowiedzUsuń:))
Usuńja mam olejek evree i jakoś niespecjalnie odpowiada mi ta konsystencja na twarzy;/ muszę poszukać czegoś innego
OdpowiedzUsuńIlee słodkości :D Ale bym jadła :D
OdpowiedzUsuń:)
Usuńuwielbiam te słodkości :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńInteresting products. We keep in touch. xx
OdpowiedzUsuńIle pysznych słodkości <3
OdpowiedzUsuńA to gdzieś w Polsce kupujesz Marabou? :)
OdpowiedzUsuń