Zaczyna się sezon gdzie to ja robię łaskę komuś kogo psa
przyje lub nie. Uwielbiam gdy ludzie dzwonią i proszą bo mają problemJ. Potem jak dziękuję
cieszą się…. Fajnie jak wracają. Oczywiście są też psy i właściciele dla
których nie mam terminu:D hi hi, ale na szczęście więcej jest tych z których
wizyty się cieszę, taki na Przykład Maniek (Cane Corso) i Fredek (buldog
angielski) przecież to była sama przyjemność je „gościć”, ludzie ok., ale psy
naprawdę świetne. Maniek Miał nie całe pół roku, szczyl, a mimo to tak
niesamowicie grzeczny… nie wiarygodne. Chciałabym ich jeszcze raz zobaczyć…
Fredek emeryt schorowany, amator krótkich spacerków, szybko w ustronnym miejscu
załatwiał sprawę i szybko chciał do domku wracać. Tak chował się w krzaczkach
na okoliczność potrzeby, no taka kulturka, starszego Pana.
Pako tego Asta chętnie bym zobaczyła, tak niesamowicie
grzeczny i miły… nawet smyczy nie napinał, psów nie zauważał, full kulturka.
Dejma mój pierwszy gość, dziewczynka, jeszcze roczku nie
miała grzeczna ułożona, normalnie psa nie było, cicha grzeczna przyjazna…
Dropsiu labrador czekoladowy, super pies, chodź niestety
nienawidził innych przedstawicieli swojego gatunku, super piesek!
Ahhh jeszcze by się znalazło… Dostałam pod opiekę sunie w
typie AST. Fajna sunia, po szkoleniu jest posłuszna, fajna nawet ją lubię. Trochę
pospacerowałyśmy. Potem dostałam zaproszenie od Elizy, więc wzięłam mojego
gościa ze sobą .
Wracając zamiast komunikacją miejską przespacerowałam się 4 km. Resztę podjechałam.
W domu pies wykończony padł. Śpi. Ciekawe czy jutro też tak będzie szalała…. No
w końcu tyle emocji, nowych miejsc, zapachów…
Czy specjalizujesz sie w swoim hoteliku raczej w astach, czy bierzesz, jak leci, wszystkie pieski?
OdpowiedzUsuńBiorę co przyjdzie. Dziś mam na przykład dostać małego kundelka, jak będę widziała go postaram się opisać co za rasa:).
UsuńA że przyciągam to co kocham:D no wiesz jakiś magnetyzm:D chodź przyznam szczerze, że chciałabym mieć pod opieką, chodź na kilka dni bullteriera...
O jeszcze bym chciała jakąś fajną rasę poznać... ras jest tyle, że głowa boli, więc i na pewno wiele jeszcze mam do "odkrycia"
psiaczki-uwielbiam je;)
OdpowiedzUsuń...czyli pochód pieewszomajowy udał się, dobra dziewczyna jesteś..
OdpowiedzUsuńczemu dobra?
Usuńbardzo mi się podoba to, co piszesz o astach. ja też je lubię.
OdpowiedzUsuń