Kochane Smrodne zwierzątko na pierwszym spacerkuJ
Jako, że koleżanka imieniem Eliza zaprosiła mnie na urodziny
pojechałam z pupilkiem po prezent dla niej. Upatrzyłam sobie drewnianą
szkatułkę zamykaną na kluczyk z pozytywką grającą utwór: „Dla Elizy” Ludwiga
van Beethovena. Zahaczyłam o sklep z woskami YK, ale okazało się, iż
przeniesiony został, oj nie pocieszona byłam skoro specjalnie wysiadłam po
woski, no trudno. Innym razem...
Pojechaliśmy do Sopot zobaczyć co w miejscu Atlantisa się
znajduje, ale niestety na zły moment trafiliśmy bo przed otwarciem, a po za tym
jak tłumaczyli się po sylwestrze; nie wiele mają do zaoferowania. Wielka
szkoda… a tyle razy się tam wybierałam… nawet z jedną blogerki się tam miałyśmy
spotkać, ale niestety spotkanie do skutku nie doszło.
W Gdańsku szkatułkę zakupiliśmy mając nadzieje, na radość solenizantki. Wszak ładna to rzecz, której zamierzałam czymś wzbogacić wnętrze.
Potem pojechaliśmy z Rodziaczkiem do mojej koleżanki. Po drodze weszliśmy na badania marketingowe. Załapałam się na… wódki smakowe. Trudno- pomyślałam kawa się przyda a ciasteczka chętnie spałaszuję;) oj jak Smrodne zwierzątko witało się z tymi pracownikami, młodzi chłopacy równie zadowoleni byli, wszak zapewne nie często zdarza się tyle radości w pracy;)
Badanie było ciekawym doświadczeniem albowiem okazało się że za kolejnym kielonkiem oceniający ocenia coraz lepiej trunek… mnie nie trafił się smaczny. Była to Soplica pigwowa. W życiu nie kupię bleeee…. Miałam malinową kiedyś i powiem iż owszem. Ale pigwowa nie smakowała mi.
Ciastko u koleżanki, herbatka to fajna sprawa.
Oto moje zakupy:
Woski YK Sun & Sand
Midnight Oasis
Champaca Blossom
ATW Żel do higieny intymnej z wyciągiem kory dębu
Kupiłam dwa „Flesze” z Luksą. 2,49 za mleczko pod prysznic
to nie wiele:D
Mała drewniana szkatułka.
Świeczuszki z Biedronki – kiedyś mieli takie czekoladowe z
wiśnią no ale już ich nie widuję…
Doszły mnie słuchy, iż woski mają podrożeć o 1 PLN. Nie
podoba mi się to;/
Aha! Z myślą o Rodziaczku załatwiłam mu fotel:) (jeszcze przed Sylwestrem). Proszę jak się spodobało nowe legowisko:
Jak ładnie Smrodny zwierz pozuje :)
OdpowiedzUsuń:D
Usuńwidzę, że piesek miał również dzień pełen wrażeń :D
OdpowiedzUsuńa jaki zmęczony był...
UsuńDlugi spacer i maly smaczek - czegoz wiecej psu do szczescia potrzeba? :)))
OdpowiedzUsuńRodo lubi dużo smaczków, i najlepiej łączkę gdzie może się wybiegać:D jak jesteśmy w tamtym rejonie jak cięgnie tam...
UsuńAle piesio, chyba bym się go troszkę bała na żywo :)
OdpowiedzUsuńOj nie potrzebnie.... to bardzo kochane, chyba najukochańsze zwierzątko...
UsuńO jakie fajne legowiska dla pieska wymyśliłaś :-)))
OdpowiedzUsuńWygodnie ma...
ale i tak czasem woli ten mniej wygodny koło mnie....
Usuńostatnio kolezanka mi opowiadala pol godziny o szelkach do psa jak ciezko jej bylo kupic, szok:)
OdpowiedzUsuńnie ukrywam, że szelki powinny być dobrze dopasowane.
Usuń...taka fajna psina i Smrodo do niej, eeeeee... ^^
OdpowiedzUsuńTo my na niego tak mówimy...
Usuń...za przeproszeniem bąki sadzi czy co???
Usuńz paszczy i w ogóle psem (ale nie zawsze) ....bąki mu się zdarzają, jednak już rzadziej...
UsuńAle dostał pastę do zębów więc ciekawa jestem efektów... jednak mimo wszystko chyba zawsze będzie naszym ukochanym Smrodo!