Jedne produkty sie zużywają... są takie które szybciej, wolniej a i zdarzają sie i takie których zużyć nie sposób. Ostatnich jest najmniej, na szczęście.
Rotacja musi być:)
Odwiedziłam Rossmana i te jego osławione - 49% moje szaleństwa na okolice dwudziestu złotych opiewają, a kupiłam:
Tusz do rzęs - Curling Pump Up Mascara - po pierwszym użyciu wrażenia całkiem całkiem, przyjemne
WIBO - Tusz do rzęs Queen Size - efekt sztucznych rzęs - no zobaczymy:)
Laura Conti - Zmywacz do paznokci redukuje kruchość paznokci wzmacniający z dodatkiem olejku arganowego
yankee candle all is bright
yankee candle witches brew
Adritt - lidlowe podgrzewacze "Kwiat Bzu"
No i to wsio... w Super Pharm - dostałam smsa o jakiś zniżkach... kusi mnie kredka do oczu z Bourjois... fiolecik ładny... no ale kredka za prawie dwie dychy w przecenie.... no sama nie wiem... ale kolorek ładny...
Nie wiem sama czy coś jeszcze dokupię:)
A Ty planujesz jakieś zakupy w tym miesiącu? Konkretnie coś?
Pozdrawiam
Przypominam że są dwa całkiem fajne rozdania na moim blogu:
klik klik
sobota, 15 października 2016
89 komentarzy:
Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
U mnie niestety ten tusz Wibo curling pump up się nie sprawdził
OdpowiedzUsuńhmmm ;/
UsuńNiezłe zakupy poczyniłaś, ja w tym miesiącu nie planuję kosmetycznych wydatków :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa ostatnio nabylam dosyć sporo, zapraszam Cię do zobaczenia moich nabytków :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten tusz z Lovely, oczywiście musiałam go kupić :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTen tusz z Lovely czeka w kolejce na przetestowanie. Ja kupiłam więcej niż sobie zakładałam - zawsze tak mam, że niw pprtrasie się oprzeć.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa akurat, jako mało spotykany przypadek wśród blogosfery nie polubiłam się z maskara lovely :P
OdpowiedzUsuńoj...
Usuńmiałam tę Queen Size,mi nawet pasowała, w porównaniu z paroma droższymi była lepsza:)
OdpowiedzUsuńo! :)
UsuńFajne zakupy, ciekawa jestem jak się sprawdzi ten tusz Wibo
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPlanowałam podkłady i tusze, ale jakoś nie mogę trafić do rossmanna 😊 podoba mi się kolor świeczek 😊
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś tusz z WIBO dający efekt sztucznych rzęs i na początku go nienawidziłam. Dopiero po kilku razach nauczyłam się go poprawnie używać i wtedy efekt bardziej mi się podobał. Teraz wolę nie używać takich kosmetyków, bo z moimi rzęsami coraz gorzej
OdpowiedzUsuń;/
Usuńtusze z Lovely u mnie niestety odpadają
OdpowiedzUsuń;/
UsuńJa w ross kupiłam tylko szminkę ;)
OdpowiedzUsuńTen tusz z Lovely, nawet ładnie na rzęsach wygląda ale jakoś mi po nim rzęsy bardziej niż zwykle wypadały
OdpowiedzUsuńojjjj....
Usuńja wciąż nie zakupiłam tego tuszu z lovely, nie mogę się przekonać, że taki tani, a jednak dobry;/
OdpowiedzUsuń:)
UsuńLubię ten tusz z Lovely, choć dawno go nie miałam.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMam zamiar zamówić wosk All is bright, warto?
OdpowiedzUsuńTusz Pump up się u mnie nie sprawdził, po kilku użyciach był tak suchy, że nie nadawał się do niczego
taki cytrusowy - wyczuwalny od rana sie roznosi po pokoju moim i przyznam że nie wiem czy ponownie go kupię... wydaje mi sie takim zapachem na cieplejsze dni....
Usuńhmm lubię cytrusowe zapachy, no ale nie wiem, czy by mi pasował ten zapach w pomieszczeniu ;)
Usuńtego sie nigdy nie wie zanim sie człowiek przekona a i to też nie do końca bo też nastrój danego dnia ma też wpływ na indywidualny odbiór.
UsuńJa sobie wczoraj kupiłam waniliową świeczkę :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńA ja w Rossmanie byłam ostatnio ze 3 miechy temu. :D Mimo ze mam niemal pod nosem, to kompletnie mi do niego nie po drodze. :D
OdpowiedzUsuńŚwieczuszki :oD
OdpowiedzUsuńJa jak na razie zrobiłam sobie zapas tuszy do rzęs na poprzedniej turze, a w tej spełniłam dwa punkty z mojej wishlisty, więc źle nie jest :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa chyba pomyliłam tusze do rzęs. Trzeba było brać ten żółty. Mam inny i nie jestem zadowolona...
OdpowiedzUsuń:/
UsuńYankee candle są w Rossmannie? :o Nie miałam żadnej rzeczy wymienionej przez Ciebie, ale wydają się być fajne :)
OdpowiedzUsuńNie, woski w sklepie z woskami a podgrzewacze w Lidlu kupiłam:)
Usuńuwielbiam tusz Curling Pump Up Mascara
OdpowiedzUsuń:)
Usuńzaintrygował mnie ten zmywacz do paznokci :)
OdpowiedzUsuńfajny, wart uwagi.
UsuńJa mam zakaz kupowania kosmetyków w tym miesiącu:). Póki nie zużyje tego co msm- postaram sie byc nieugięta:)
OdpowiedzUsuńi jak woski z Yankee ? :D Fajnie pachna ?
OdpowiedzUsuńAll is Bright - taki cytrusowy bardziej może na cieplejsze dni... tego drugiego jestem ciekawa
Usuńświeczki !! hmm uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zakupy, ciekawe czy będzie queen size :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBardzo fajne rzeczy! melodylaniella.blogspot.com
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMam ten tusz i go bardzo lubię ;)
OdpowiedzUsuńktóry?
UsuńFajnie wygląda ten tusz z Wibo, ciekawo jak się spisze:) Zwykle ich maskary fajnie się sprawdzają;)
OdpowiedzUsuńGreat post!!! kiss
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPump up to całkiem fajna mascara :) Ciekawa jesem tej drugiej, od Wibo :)
OdpowiedzUsuń:) ja też.
UsuńTe tusze mnie interesują :) osobiście nie planuję tego typu zakupów we wrześniu ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTusze do rzęs - rzeczy bardzo użyteczne, które zużywają się szybko. Dlatego warto mieć zapas. A kiedy jak nie wtedy, gdy wszystko jest przez pół tańsze w drogerii :) Pozdrawiam ciepło :) Megly (megly.pl)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPrzyznam, że ani jednego produktu nie znam.
OdpowiedzUsuńcoś zainteresowało?
Usuńja też ostatnio poszalałam w Rossmanie, ale było warto ;)
OdpowiedzUsuńU mnie w UK przydałby się Rossmann :)
OdpowiedzUsuńMnie w tym miesiącu czeka kupno nowego tuszu, bo powoli mi się kończy.
Świeczki idealne na jesienny czas.
Z chęcią skorzystałabym z promocji - 49% ale obecnie nie ma mnie w Polsce.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTeż kupiłam ten żółty tusz, jest ok ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie byłam zadowolona z tego tuszu Lovely.
OdpowiedzUsuń;/
UsuńA ja w Rossmannie byłam przypadkiem i przypadkowo kupiłam dwie pomadki ochronne, do szaf nawet nie podchodziłam :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa nie skusiłam się na promocje Rossmann :P stwierdziłam że jak mam kolorówke to nie chcę robić zapasów :)
OdpowiedzUsuńja kupiłam to czego mi brakowało:)
UsuńJa kupiłam tusz i podkład i byłam twarda:*
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŚwieczki - biorę! Pozdrawiam!:))
OdpowiedzUsuńxxBasia
:)
UsuńInteresting products. We keep in touch. xx
OdpowiedzUsuń:)
Usuńmam jakiś tusz z lovely i bardzo go lubię ;) u mnie póki co zapas kolorowych kosmetyków
OdpowiedzUsuńa jak kredka kusi to bierz! potem bedziesz żałować i koniec końców dasz normalną cenę, bo Cie skusi ;)
masz racje;)
UsuńFajne zakupy świeczki kuszą swymi zapachami ;) Jak kusi mocno to trzeba nabyć bo potem wydać drugie tyle oj szkoda :) Ojej jak te promocje kuszą strasznie znowu poległam ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
:)
UsuńCałkiem polubiłam tę żółtą maskarę :)
OdpowiedzUsuń