mimo wielu próśb przyjaciół zwierząt nie mogli sobie darować: naparzali
przed, w Sylwestra i w Nowy rok… i świętują dalej!
Mam pod opieką bardzo lękliwą sunie, która zaczyna przyzwyczajać się do
spacerów już na smyczy chodzi coraz lepiej i w ogóle czyni postępy. Chciałam przed
chwilą wyprowadzić psa na spacer: wychodzimy z klatki idziemy a tu ktoś nie
mógł się pohamować i dźwięk petardy bardzo przestraszył psa co uniemożliwiło mu
spacer.
Brak mi słów! Po prostu zwyczajnie! Miłośnicy petard za nic mają zwierzęta
które bardzo się boją bez najmniejszych oporów w centrum miasta kontynuują
swoje zamiłowanie. Przypominam dziś mamy czwarty, więc może wypadałoby skończyć
tę „noworoczną wybuchową radość”!!!!!!
Jedyna nadzieja w tym, ze im sie te petardy skoncza. No chyba, ze je gdzies cichcem dalej produkuja, wiec niech im lapy poobrywa!
OdpowiedzUsuńbrak mi słów! Jak to zwierze ma zrealizować swoje potrzeby fizjologiczne?!!! Ileż można?! Zwyczajnie jestem wściekła!
UsuńCóż , przydałby się zakaż sprzedaży przynajmniej tych hukowych petard...
OdpowiedzUsuńWspółczuję suni.
zastanawiam sie kiedy oni przestaną?
UsuńNo mój pies dopiero dzisiaj rano spokojnie wyszedł na spacer, a tak to cały czas podkulony ogon i ciągnął do domu ;( Najgorsze jest to że z tymi petardami chodzą większości dzieciaki, które nawet nie zdają sobie z tego sprawy jak męczą zwierzaki tym ;/
OdpowiedzUsuńWobec tego gratuluję wyobraźni rodzicom. No ale cóż tak już w Polsce jest, że muszą być tragedie by cokolwiek się zmieniło! Telewizja ma o czym w wiadomościach mówić, może reportaż ckliwy nakręcą, ale kto by się tam przejmował skoro Sylwester - to takie przecież wydarzenie, że tylko strzelać...
UsuńMnóstwo było rozmaitych kampanii społecznych...
Nie mam słów na to. Emet od tego roku bardzo zaczął się bać.. biedny od tygodnia chodzi zestresowany a oni dalej.. Niech strzelają w Sylwestra, bo i tak będą. Ale nie na tydzień przed i po!
OdpowiedzUsuńJa sie zastanawiam kiedy mają zamiar skończyć?!
UsuńA żeby tym co bawią się tak łapy upierdoliło przy samej dupie!
OdpowiedzUsuńszczerze wątpię by pomogło. Znajdą się następni.... ale kiedyś w końcu muszą skończyć!
UsuńMam małego szczeniaczka i ten okres również był dla niego koszmarny, łzy cisną się do oczu jak widzę jak on panicznie bał się wychodzić z domu.
OdpowiedzUsuńPowinien właśnie być jakiś zakaz i ograniczenie w tym strzelaniu przed i po sylwestrze.
Zgadzam sie w końcu ileż można strzelać?
Usuń