poniedziałek, 23 czerwca 2014

lovely classic nail polish nr 97


lakier kupiłam w sklepie kosmetycznym za jakieś 2,89 kolorki co prawda nieco przebrane, paleta barw nie powalała jak u nie przymierzając…
wizualnie opakowanie mi sie podoba. Konsystencja lakieru nie jest najgorsza nie powiem żeby smug nie było… aczkolwiek w przypadku znacznie droższych lakierów bywało gorzej. Pędzelek wygodny. Schnięcie… no cóż nie bądźmy zbyt wymagający aczkolwiek sa lakiery dłużej schnące… pięknie błyszczy. Koleżanka zapytała czy nałożyłam na niego bezbarwny? Nie, tak ładnie błyszczy sam lakier.
Trwałość: około trzech dni.
Zmywanie: nie barwi skóry. Bezproblemowo.
Kolorek na pazurkach:



25 komentarzy:

  1. Tak, niektore lovely maja sliczny polysk. Lubie te lakiery.

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię lakiery Lovely :). Ten również mi się podoba. Znalazłaś za bardzo przystępną cenę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też lubię lakiery Lovely. Fajny kolorek :o)

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja ostanio nie maluję paznokci,
    może by tak pomalować ??

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam kilka lakierów z tej firmy :)
    Ten Twój ma ładny kolorek i super połysk :)

    OdpowiedzUsuń
  6. rety, ja od prawie trzech lat nie malowałam paznokci. a całe życie nie wyszłabym z domu bez zrobionych paznokci...

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja ostatnio zakupiłam pierwszy lakier z lovely ! Piasek ! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. najbardziej mi się podoba ten kolorek na rurze

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to prawda... kolorek niby ten sam a różnie wygląda...

      Usuń
  9. Witaj!
    Nie znam się na lakierach, ale wierzę Ci na słowo.
    Cosik mi to reklamę przypomina. Przeczyszcza nie przerywając snu...
    Pozdrawiam serdecznie i do siebie zapraszam.
    Michał

    OdpowiedzUsuń
  10. Od dawna kusi mnie ta seria lakierów, ale jakoś jak idę do Rossmanna to zawsze znajdzie się coś innego w moim koszyku ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ładny kolor ale zupełnie nie möj

    OdpowiedzUsuń

Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!