Tą saszetkę z maską
otrzymałam od byCarol autorki bloga: http://bizarre-case.blogspot.com/
Saszetka nabierała „mocy
urzędowej”. No i w końcu przyszedł czas i na nią. Sporo dobrego czytałam,
polecała mi ją także ekspedientka w Super Pharm. Czy miała racje czy firma
położyła nacisk na lepsza sprzedaż i Pani w koło poleca? I najważniejsze
pytanie: czy się u mnie sprawdziła.
Co mówi producent:
Biovax Naturalne Oleje Argan Makadamia Kokos to swoista BioOdnowa dla włosów, dzięki którym przejdą one efektowną przemianę. Kompozycja starannie dobranych szlachetnych olejów zapewnia kompleksową rewitalizację i odmłodzenie włosów na całej ich długości.
Kuracja uwalnia naturalne piękno i energię Twoich włosów, przywracając im zmysłowy wygląd oraz utrzymując je w doskonałej formie. Bogata maseczka o aksamitnej konsystencji kryje w sobie całe dobrodziejstwo drogocennych olejów, które przeniknie do włosa w trakcie zabiegu. Receptura maseczki Biovax zawiera w swoim składzie 3 naturalne oleje obfitujące w cenne substancje odżywcze gruntownie rewitalizujące zarówno włosy, jak i skórę głowy bez efektu obciążenia: Olej arganowy (Maroko), dzięki wyjątkowo wysokiej zawartości witaminy E (min. 550mg/l), chroni włosy przed destrukcyjnym działaniem wolnych rodników oraz promieniowaniem UV. Hamuje procesy starzenia. Dodaje włosom blasku, sprężystości, pięknie je wygładza. Olej arganowy w maseczce Biovax jest produktem w 100% organicznym, tłoczonym na zimno, niemodyfikowanym chemiczne. Posiada certyfikat Ecocert.
Olej makadamia (Hawaje) stanowi bogate źródło rzadko występującego w przyrodzie kwasu palmitooleinowego C16:1, harmonijnie funkcjonującego z naturalnymi lipidami skóry. Doskonale odżywia skórę głowy, warunkując prawidłowy wzrost zdrowych włosów.
Olej kokosowy (Indie) wnika do głębokich warstw włókna włosa, gdzie aktywnie hamuje utratę jego składników budulcowych. Wzmacnia strukturę włosów, zapobiegając ich łamliwości. Zapewnia silny i długotrwały efekt nawilżenia.
Efekt na włosach:
- włosy pełne blasku, życia i energii,
- równomierne nawilżenie, wygładzona powierzchnia włosów,
- promienne, lśniące zdrowym blaskiem włosy,
- niezwykła elastyczność i sprężystość,
- zabezpieczona przed promieniowaniem UV struktura włókien.
Opakowanie:
Opakowanie:
Skład:
Aqua, Cetyl Alcohol, Glycerin, Cetearyl Alcohol, Ceteareth-20, Quaternium-87, Cetrimonium Chloride, Argania Spinosa Kernel Oil, Macadamia Integrifolia Seed Oil, Cocos Nucifera Oil, Betaine, Acetylated Lanolin, Lawsonia Inermis Leaf Extract, Parfum, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Methylisothiazolinone, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Citric Acid, Triethanolamine, Hexyl Salicylate
konsystencja:
Moja opinia:
Po otwarciu najpierw
zapoznaję się z zapachem. W tym przypadku woń przywiodła mi na myśl Code Armaniego.
Nałożyłam na włosy, i po chwili spokojnie mogłam rozczesać je palcami. Miło –
pomyślałam. Jak zwykle trzymałam maskę długo – około pół godziny. Spłukałam
łatwo, najczęściej nie używam suszarki i tak było w tym przypadku. Po prostu pozwoliłam
włosom spokojnie w swoim tempie wyschnąć.
Myślę że nazwanie
maską tego produktu jest lekkim nieporozumieniem, ale odżywka całkiem całkiem:
- nawilża
- odżywia
- wygładza
- jakiegoś ogromnego
błysku to się nie doszukałam tu.
Sprężystość umiarkowana,
jakby kolor podkreśliła
- mięciutkie włosy…
Ja mam już drugie pełnowymiarowe opakowanie tej maski. Moje włosy ją uwielbiają :) Trzymam ją na mokrych włosach, pod czepkiem przez godzinę. Włosy po niej są po prostu cudowne :D.
OdpowiedzUsuńGratuluję obserwatorów, oby więcej, Kochana! :*
A gdzie mozna ja dostac poza S-P?
OdpowiedzUsuńGratuluje pieknej liczby obserwatorow!
szczerze Ci powiem nie wiem. Wiem że kiedyś były w Biedronie, ale nie w stałej sprzedaży, nie wiem czy w Rosku dostaniesz...
UsuńCiekawy produkt. Gratuluje tylu obserwatorów. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :**
Dzięki!
UsuńJa bym chętnie wypróbowałam ,bardzo ciekawie się zapowiada produkt, pozatym uwielbiam testować produkty do włosów .
OdpowiedzUsuńGratulację kochana i aby ciągle ich przybywało;D
Może wzajemna obserwacja?
Bardzo chętnie zostanę tu na dłużej;D
Jeśli zaobserwujesz daj znać w komentarzu:
http://razemoceniajmy.blogspot.com/
Pozdrawiam Cieplutko <3
:))
UsuńJestem chyba jedna z niewielu osób ktore uważają ze te maski sa przereklamowane ;)
OdpowiedzUsuń;/
Usuńja i te maseczki się nie lubimy ;D
OdpowiedzUsuń;/
UsuńTa maseczki bardzo lubie. Ja kupuje wersje w biało zielonej saszetce i tez jest super :)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńMam zamiar ją wypróbować, ale na razie mam za duże zapasy :)
OdpowiedzUsuńJuż masz o kolejnego obserwatora więcej :)
OdpowiedzUsuńjeśli chodzi o maseczkę tej wersji akurat nie miałam ale chętnie wyróbuję.
Kokos to coś co uwielbiam,muszę tylko zużyć te co mi zalegają.
Super! Cieszę się!
UsuńMam próbkę tej maski, już kilka miesięcy leży sobie w pudełku i czeka aż na nią zwrócę uwagę :) Przypuszczam, że nie sprawdzi się dobrze ( jak większość kosmetyków na mych włosach :) ) i podzielę Twoją opinię :)
OdpowiedzUsuńI ogromny plus za zdjęcie z kasztanami! Kocham kasztany!
Musi nabrać mocy urzędowej:)) a Kasztany jeszcze wystąpią w recenzji:)) zapraszam.
Usuńja dopiero zaczelam jej uzywac i mam pelnowymiarowy produkt i zdecydowanie ma konsystencje maski :D:) ja ja polubilam chociaz uzywalam na razie ze 2 3 razy :D zobaczymy jak dalej :D
OdpowiedzUsuńkonsystencja konsystencją ale maska powinna intensywniej działać niż odżywka... a tu widzę że to dobra odżywka.
UsuńJak skończę moje odżywki i maski to może się na nią skuszę :)
OdpowiedzUsuńNie znam, mam swoje wielkie pudełko i na razie muszę je wykończyć :-)))
OdpowiedzUsuńJa byłam 301 :))
OdpowiedzUsuńMam maskę tej firmy, ale inną. I działa bardzo dobrze. Mąż jej używał, kiedy mu włosy po szpitalnych przejściach garściami leciały. Pomogła doskonale. Na moje włosy też dobrze działa. Podejrzewam, że Twoja propozycja też się nieźle moze sprawdzić. Tyle, że trzeba jej dłużej używać.
no tak, u mnie to jednorazowa przygoda była. Kto wie czy sie powtórzy...
Usuńnie miałam okazji jej używać :)
OdpowiedzUsuńNie znam akurat tego produktu, ale biovax dobrze kojarzę :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie używałam :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej ją polubiłam z biovaxowych maseczek.
OdpowiedzUsuńGratuluję liczby obserwatorów! :)
:* dziękuję kochana!
UsuńNie miałam tej maski, ogólnie ostatnio moja pielęgnacja włosów polega tylko na myciu ich i olejowaniu.
OdpowiedzUsuńa ja dawno nie olejowałam trzeba bedzie:))
Usuńmiałam też tę saszetkę, dobrze się spisała :) może kiedyś się skuszę na dużą wersję :D
OdpowiedzUsuńDawno już nie miałam niczego z Biovaxu...
OdpowiedzUsuńto był mój pierwszy raz i zapewne nie ostatni:))
Usuńkupiłam ją jak była w Biedronce i bardzo mi odpowiadała, zwłaszcza zapach!
OdpowiedzUsuń:))
UsuńMaseczki jeszcze nie miałam, gratuluję obserwatorów :)
OdpowiedzUsuń:* dziękuję:))
UsuńJa baaaardzo lubie biovax i ich produkty a tamaseczka jest bardzo fajna, ale moja do blondu najlepsza :))
OdpowiedzUsuńja dzisiaj też o niej napisałam. Saszetka u mnie się tragicznie spisała, a teraz ją polubiłam : )
OdpowiedzUsuńjuz lecę ciekawa Twojej opinii
UsuńDziekuje kochana ! :) Nooo to wiedz ze jestem twoja kolejna obserwatorka :)
OdpowiedzUsuńHmm a jesz duzo owockow? Bo to dzieki nim paznokcie sa mocne ;3
http://obiektyw-mym-okiem.blogspot.com/
Cieszę się!
UsuńPróbowałam już kilku kosmetyków do włosów z Biovaxu i nie znalazłam wśród nich swojego ulubieńca :) Albo moje włosy są tak kapryśne, albo coś mi w nich zwyczajnie nie podchodzi.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
jak widać że nie ma kosmetyków które by każdemu bez wyjątku w 100% pasowały:))
UsuńMiałam dwie maski Biovax i obie po 2-3 użyciach poszły w świat :( nie mogłam po nich włosów rozczesać...chyba nie zaryzykuję kolejnej, chyba, że można je kupić w takiej formie jak Twoja
OdpowiedzUsuńTak saszetki zdarzają sie w Biedronce. Widziałam je w Super Pharm.
UsuńBędę się za nimi rozglądać.
Usuń:))
Usuń