niedziela, 12 października 2014

L`Biotica, Biovax Naturalne Oleje, Intensywnie regenerująca maseczka `Argan, makadamia i kokos`

Tą saszetkę z maską otrzymałam od byCarol autorki bloga: http://bizarre-case.blogspot.com/

Saszetka nabierała „mocy urzędowej”. No i w końcu przyszedł czas i na nią. Sporo dobrego czytałam, polecała mi ją także ekspedientka w Super Pharm. Czy miała racje czy firma położyła nacisk na lepsza sprzedaż i Pani w koło poleca? I najważniejsze pytanie: czy się u mnie sprawdziła.

Co mówi producent:
BiovaxŸ Naturalne Oleje Argan Makadamia Kokos to swoista BioOdnowa dla włosów, dzięki którym przejdą one efektowną przemianę. Kompozycja starannie dobranych szlachetnych olejów zapewnia kompleksową rewitalizację i odmłodzenie włosów na całej ich długości.
Kuracja uwalnia naturalne piękno i energię Twoich włosów, przywracając im zmysłowy wygląd oraz utrzymując je w doskonałej formie. Bogata maseczka o aksamitnej konsystencji kryje w sobie całe dobrodziejstwo drogocennych olejów, które przeniknie do włosa w trakcie zabiegu. Receptura maseczki BiovaxŸ zawiera w swoim składzie 3 naturalne oleje obfitujące w cenne substancje odżywcze gruntownie rewitalizujące zarówno włosy, jak i skórę głowy bez efektu obciążenia: Olej arganowy (Maroko), dzięki wyjątkowo wysokiej zawartości witaminy E (min. 550mg/l), chroni włosy przed destrukcyjnym działaniem wolnych rodników oraz promieniowaniem UV. Hamuje procesy starzenia. Dodaje włosom blasku, sprężystości, pięknie je wygładza. Olej arganowy w maseczce Biovax jest produktem w 100% organicznym, tłoczonym na zimno, niemodyfikowanym chemiczne. Posiada certyfikat Ecocert.
Olej makadamia (Hawaje) stanowi bogate źródło rzadko występującego w przyrodzie kwasu palmitooleinowego C16:1, harmonijnie funkcjonującego z naturalnymi lipidami skóry. Doskonale odżywia skórę głowy, warunkując prawidłowy wzrost zdrowych włosów. 
Olej kokosowy (Indie) wnika do głębokich warstw włókna włosa, gdzie aktywnie hamuje utratę jego składników budulcowych. Wzmacnia strukturę włosów, zapobiegając ich łamliwości. Zapewnia silny i długotrwały efekt nawilżenia. 
Efekt na włosach: 
- włosy pełne blasku, życia i energii, 
- równomierne nawilżenie, wygładzona powierzchnia włosów, 
- promienne, lśniące zdrowym blaskiem włosy, 
- niezwykła elastyczność i sprężystość, 
- zabezpieczona przed promieniowaniem UV struktura włókien.

Opakowanie:




Skład:
Aqua, Cetyl Alcohol, Glycerin, Cetearyl Alcohol, Ceteareth-20, Quaternium-87, Cetrimonium Chloride, Argania Spinosa Kernel Oil, Macadamia Integrifolia Seed Oil, Cocos Nucifera Oil, Betaine, Acetylated Lanolin, Lawsonia Inermis Leaf Extract, Parfum, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Methylisothiazolinone, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Citric Acid, Triethanolamine, Hexyl Salicylate


konsystencja:


Moja opinia:
Po otwarciu najpierw zapoznaję się z zapachem. W tym przypadku woń przywiodła mi na myśl Code Armaniego. Nałożyłam na włosy, i po chwili spokojnie mogłam rozczesać je palcami. Miło – pomyślałam. Jak zwykle trzymałam maskę długo – około pół godziny. Spłukałam łatwo, najczęściej nie używam suszarki i tak było w tym przypadku. Po prostu pozwoliłam włosom spokojnie w swoim tempie wyschnąć.
Myślę że nazwanie maską tego produktu jest lekkim nieporozumieniem, ale odżywka całkiem całkiem:
- nawilża
- odżywia
- wygładza
- jakiegoś ogromnego błysku to się nie doszukałam tu.
Sprężystość umiarkowana, jakby kolor podkreśliła
- mięciutkie włosy…

Mimo że nie podbiła mojego serca ta jednorazowa przygoda była przyjemna. Może kiedyś ją powtórzę? Kto wie?

Na koniec radość: mój blog przekroczył liczbę 300 obserwatorów:


Mało? Dużo? Cieszy mnie okrągła rosnąca liczba obserwatorek i komentatorek tutaj:)
Dziękuje! 


49 komentarzy:

  1. Ja mam już drugie pełnowymiarowe opakowanie tej maski. Moje włosy ją uwielbiają :) Trzymam ją na mokrych włosach, pod czepkiem przez godzinę. Włosy po niej są po prostu cudowne :D.
    Gratuluję obserwatorów, oby więcej, Kochana! :*

    OdpowiedzUsuń
  2. A gdzie mozna ja dostac poza S-P?

    Gratuluje pieknej liczby obserwatorow!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. szczerze Ci powiem nie wiem. Wiem że kiedyś były w Biedronie, ale nie w stałej sprzedaży, nie wiem czy w Rosku dostaniesz...

      Usuń
  3. Ciekawy produkt. Gratuluje tylu obserwatorów. ;)
    Pozdrawiam. :**

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja bym chętnie wypróbowałam ,bardzo ciekawie się zapowiada produkt, pozatym uwielbiam testować produkty do włosów .

    Gratulację kochana i aby ciągle ich przybywało;D

    Może wzajemna obserwacja?
    Bardzo chętnie zostanę tu na dłużej;D
    Jeśli zaobserwujesz daj znać w komentarzu:
    http://razemoceniajmy.blogspot.com/

    Pozdrawiam Cieplutko <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem chyba jedna z niewielu osób ktore uważają ze te maski sa przereklamowane ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ta maseczki bardzo lubie. Ja kupuje wersje w biało zielonej saszetce i tez jest super :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam zamiar ją wypróbować, ale na razie mam za duże zapasy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Już masz o kolejnego obserwatora więcej :)
    jeśli chodzi o maseczkę tej wersji akurat nie miałam ale chętnie wyróbuję.
    Kokos to coś co uwielbiam,muszę tylko zużyć te co mi zalegają.

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam próbkę tej maski, już kilka miesięcy leży sobie w pudełku i czeka aż na nią zwrócę uwagę :) Przypuszczam, że nie sprawdzi się dobrze ( jak większość kosmetyków na mych włosach :) ) i podzielę Twoją opinię :)
    I ogromny plus za zdjęcie z kasztanami! Kocham kasztany!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musi nabrać mocy urzędowej:)) a Kasztany jeszcze wystąpią w recenzji:)) zapraszam.

      Usuń
  10. ja dopiero zaczelam jej uzywac i mam pelnowymiarowy produkt i zdecydowanie ma konsystencje maski :D:) ja ja polubilam chociaz uzywalam na razie ze 2 3 razy :D zobaczymy jak dalej :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. konsystencja konsystencją ale maska powinna intensywniej działać niż odżywka... a tu widzę że to dobra odżywka.

      Usuń
  11. Jak skończę moje odżywki i maski to może się na nią skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie znam, mam swoje wielkie pudełko i na razie muszę je wykończyć :-)))

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja byłam 301 :))
    Mam maskę tej firmy, ale inną. I działa bardzo dobrze. Mąż jej używał, kiedy mu włosy po szpitalnych przejściach garściami leciały. Pomogła doskonale. Na moje włosy też dobrze działa. Podejrzewam, że Twoja propozycja też się nieźle moze sprawdzić. Tyle, że trzeba jej dłużej używać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no tak, u mnie to jednorazowa przygoda była. Kto wie czy sie powtórzy...

      Usuń
  14. Nie znam akurat tego produktu, ale biovax dobrze kojarzę :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Najbardziej ją polubiłam z biovaxowych maseczek.
    Gratuluję liczby obserwatorów! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie miałam tej maski, ogólnie ostatnio moja pielęgnacja włosów polega tylko na myciu ich i olejowaniu.

    OdpowiedzUsuń
  17. miałam też tę saszetkę, dobrze się spisała :) może kiedyś się skuszę na dużą wersję :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Dawno już nie miałam niczego z Biovaxu...

    OdpowiedzUsuń
  19. kupiłam ją jak była w Biedronce i bardzo mi odpowiadała, zwłaszcza zapach!

    OdpowiedzUsuń
  20. Maseczki jeszcze nie miałam, gratuluję obserwatorów :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja baaaardzo lubie biovax i ich produkty a tamaseczka jest bardzo fajna, ale moja do blondu najlepsza :))

    OdpowiedzUsuń
  22. ja dzisiaj też o niej napisałam. Saszetka u mnie się tragicznie spisała, a teraz ją polubiłam : )

    OdpowiedzUsuń
  23. Dziekuje kochana ! :) Nooo to wiedz ze jestem twoja kolejna obserwatorka :)
    Hmm a jesz duzo owockow? Bo to dzieki nim paznokcie sa mocne ;3

    http://obiektyw-mym-okiem.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  24. Próbowałam już kilku kosmetyków do włosów z Biovaxu i nie znalazłam wśród nich swojego ulubieńca :) Albo moje włosy są tak kapryśne, albo coś mi w nich zwyczajnie nie podchodzi.
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak widać że nie ma kosmetyków które by każdemu bez wyjątku w 100% pasowały:))

      Usuń
  25. Miałam dwie maski Biovax i obie po 2-3 użyciach poszły w świat :( nie mogłam po nich włosów rozczesać...chyba nie zaryzykuję kolejnej, chyba, że można je kupić w takiej formie jak Twoja

    OdpowiedzUsuń

Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!