niedziela, 21 grudnia 2014
56 komentarzy:
Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Taki lunch to bym zjadla z apetytem.
OdpowiedzUsuń:))
UsuńAleż sympatyczne :D. Aż żal jeść.
OdpowiedzUsuńMi też by było żal...
UsuńCudne! Jedzeniowe arcydziela ;)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńUwielbiam japońskie lunch boxy-czasem nawet się zainspiruję ^^ Mniam!
OdpowiedzUsuń:))
UsuńPrzyjemność zajadać się czymś takim :)
OdpowiedzUsuń:))
Usuńzjadłabym!
OdpowiedzUsuń:))
UsuńNa blogu nawsiwjaponii autorka prezentowała fajne bento. Niestety blog niedawno usunęła, więc nie można już tego zobaczyć.
OdpowiedzUsuńSzkoda że usunęła ;/
UsuńPodziwiam osoby, które mają czas takie cuda robić :)
OdpowiedzUsuńczas jak czas, ale myślę że to w większej mierze kwestia umiejętności i wprawy:)) oraz pomysłowości
UsuńMają ludzie pomysły :))
OdpowiedzUsuńzwłaszcza azjaci...
Usuńojoju jakie cudności!
OdpowiedzUsuńTak ładnie wygląda, że aż szkoda jeść :P
OdpowiedzUsuń;)
UsuńWygląda bardzo apetycznie. Mniam!
OdpowiedzUsuńmi by było żal zjeść takie cudeńka...
UsuńTak ładnie wygląda, że aż szkoda jeść :)
OdpowiedzUsuńoj tak...
Usuńwidziałam kiedyś te lunchboxy w filmikach z Japonii Krzyśka Gonciarza na YT, ale te świąteczne są mega urocze :))
OdpowiedzUsuń:))
UsuńPięknie i smacznie wyglądają :) niektóre to takie małe dzieła sztuki :))
OdpowiedzUsuńTEż tak myślę:))
UsuńPiękne te pidełeczka :-)))
OdpowiedzUsuńCiekawe czy takie smaczne również :-)
zależy od składników i indywidualnych upodobań...
UsuńUwielbiam bento!!!
OdpowiedzUsuń:))
UsuńMyślę, że dzieci czułyby się zachęcone takim lunchem :))
OdpowiedzUsuń:))
UsuńOch, kocham bento! Choć, może dziwne, ale ekspertem od niego w domu jest mój Mąż, a nie ja:)
OdpowiedzUsuńNo proszę jak sie uzupełniacie: on robi Ty jesz:))
UsuńAle apetycznie wyglądają ;) No ale są też bardzo ładne, że szkoda jeść :D
OdpowiedzUsuńNoooo...
UsuńSzkoda jeść :P
OdpowiedzUsuńteż tak myślę:))
UsuńSzczerze, to niezbyt lubię ryż, ale świetnie to wygląda! ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam:
unnormall.blogspot.com
ja lubię brązowy))
UsuńSuper,uwielbiam japońskie żarcie.Szczególnie sushi,onigiri i dango :)
OdpowiedzUsuńonigiri ani dango nie jadłam a sushi bardzo mi smakowało:))
UsuńWyobraźnia nie zna granic:) Zjadłabym bardzo chętnie.
OdpowiedzUsuńno i zrobiłam się głodna :P
OdpowiedzUsuń:))
UsuńChętnie bym zjadła :)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńKtoś by mi mógł takie do pracy robić :D
OdpowiedzUsuń:))
UsuńJakie ładne! Chciałabym żeby mi ktoś takie robił, bo sama nie miałabym cierpliwości. :)
OdpowiedzUsuńtego Ci życzę:))
UsuńAle super. Jedzenie tego musi być mega frajdą :D
OdpowiedzUsuń:)
Usuń