Nie czuł się z w swoim ciele dobrze, mówił że nie należy ono
do niego. Cierpiał na depresje, jako mężczyzna nie czuł emocjonalnej więzi z
synem. Jego syn dziewięcioletni Wiliam nie był zadowolony widząc przygnębionego
ojca. Kluczem do rodzinnego szczęścia okazała się zmiana płci ojca i męża. Bobowi nie łatwo było „ujawnić się”….
Podczas oglądania telewizji Bob oświadczył żonie że czuje
się kobietą i chce zacząć życie jako kobieta – opowiada na łamach Daily Mail
44-latka. (pisze FAKT).
Pewnie kobieta była w szoku jak to usłyszała – nie dziwię się usłyszeć coś takiego od męża po dwudziestu wspólnie spędzonych latach, to musiało być piorunujące doznanie... Jo postanowiła wspierać męża, podczas całego procesu: najpierw terapia hormonalna, potem operacja i na końcu jest urzędowa zmiana płci, podczas tego procesu Bob zmienił się w Roxy. Jo nie żyje już w heteroseksualnym związku, ale lesbijskim, w którym to wychowują syna Wiliama. Dziecko zadowolone jest że tata nie jest już przygnębiony i nieczuły…
Pewnie kobieta była w szoku jak to usłyszała – nie dziwię się usłyszeć coś takiego od męża po dwudziestu wspólnie spędzonych latach, to musiało być piorunujące doznanie... Jo postanowiła wspierać męża, podczas całego procesu: najpierw terapia hormonalna, potem operacja i na końcu jest urzędowa zmiana płci, podczas tego procesu Bob zmienił się w Roxy. Jo nie żyje już w heteroseksualnym związku, ale lesbijskim, w którym to wychowują syna Wiliama. Dziecko zadowolone jest że tata nie jest już przygnębiony i nieczuły…
„Roxy posiada wszystkie cechy, które pokochała w Bobie, a do
tego jest bardziej czuła i wrażliwa. - Teraz żyje nam się lepiej – zdradza.” –
pisze Fakt.
Sprawa może dziwić, bulwersować… ale mimo wszystko rodzina
jest szczęśliwa i to najważniejsze. Nam może się to nie podobać ale to wciąż
nie nasze „podwórko”. Przestaje dziwić gdy facet zostawia rodzinę, kobieta sama
boryka się z trudami utrzymania rodziny, wychowania potomstwa… tu Bob zmienił
płeć i jako dziwadło „ląduje” na wiocha.pl. takie podejście spowodowało że
przez wiele lat ten człowiek męczył się… żył w obawie… co doprowadziło do tego
że oszukiwał rodzinę.
Ja zawsze uważam, że każdy dopóki nie krzywdzi innych powinien żyć tak jak chce i jak mu wygodnie. Nieważne czy chce zmienić płeć, wierzy w spaghetti czy chce wziąć ślub z drzewem, skoro to jest jego pragnienie to czemu mu tego zabraniać.
OdpowiedzUsuńhmmmm.... a ta kobieta mogła sie poczuć oszukana zawierając związek małżeński z heteroseksualnym mężczyzną.... nie wiadomo jak naprawdę ona to widzi.... jak społeczeństwo, zwłaszcza koleżanki i koledzy szkolni Williama....
UsuńDr Аgbazara-świetny człowiek, ten lekarz pomoże mi odzyskać mojego kochanka Jenny Williams, który zerwał ze mną 2 lata temu z jego potężnym zaklęciem, i dzisiaj wróciła do mnie, więc jeśli potrzebujesz pomocy, skontaktuj się z nim przez e-mail: ( agbazara@gmail. com ) lub zadzwoń / WhatsApp +2348104102662. I rozwiąż swój problem jak ja.
UsuńNo i dobrze zrobił, a żona jeszcze lepiej akceptując to. Niestety mamy dużo dysfunkcji organizmu a to jeden z nich. Dobrze, że jest możliwość zmian.
OdpowiedzUsuńtak sie przed chwilą przypatrzyłam, że najszczęśliwij wygląda Roxy, uśmiechnięte jest dziecko, a Jo jakoś tak no nie wiem jakby nie do końca.... coś myslę że nei do końca się odnajduje.... w nowej sytuacji.... nie dziwota skoro 20 lat miała męża Boba....
UsuńW niejednym homoseksualnym zwiazku dzieci sa szczesliwsze i bardziej kochane niz w klasycznym, wiec nie widze w tym nic zlego. Zapewne w Polsce zabrano by dzieciaka do bidula, zeby nie patrzyl na sodome w domu.
OdpowiedzUsuńTo nie jest typowy związek homoseksualny. Zupełnie czym innym jest, gdy mężczyzna czuje się kobietą w męskim ciele. Czuje się obco sam ze sobą. Niezgranie płci psychicznej z fizyczną. Genetycznie istnieje wiele wytłumaczeń na takie przypadki.
UsuńDo bidula jak bidula, ale jakiego? Gorzej do takiego prowadzonego przez siostry Boromeuszki z siostrą Bernadettą na czele lub innym "prawym" duchownym który pokaże jak wygląda....
Usuńale to jest oszustwo wyznać żonie taką prawdę po 20 latach wspólnego życia....
UsuńOszustwo? Raczej Bob przez te wszystkie lata próbował również oszukać samego siebie.
Usuńno tak; ostracyzm robi swoje...
UsuńNo i co? Lepsze to, niż te wzorcowe "katolickie" rodziny, gdzie pijany tatuś wraca i tłucze codziennie wszystkich....
OdpowiedzUsuńno tak ale dalej pozostaje kwestia kłamstwa i oszustwa jakie leży u podwalin związku Boba i Jo. Przecież ona wyszła za Boba, który okazał się Roxy. Rozumiem lęk i obawę przed odrzuceniem.... to wszystko jest mega chore....
UsuńNa naszym"polskim"podwórku...taki człowiek zaraz byłby wytykany palcami...a tam ludzie są bardziej tolerancyjni...najważniejsze, że mały William jest szczęśliwy...Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńa Jo? Widać po zdjęciu jakby tak nie do końca odnajdywała się w nowej sytuacji... i co się dziwić skoro 20 lat miała męża...
UsuńCóż, jeśli ten człowiek faktycznie był uwięziony w tzw. obcym ciele, a po przemianie jest szczęśliwy, to nie ma co na ten temat dyskutować, ma do tego pełne prawo. Żona to zaakceptowała i chce żyć w związku homo, proszę bardzo, ale nigdy nie byłam i nie jestem za tym, aby pary homoseksualistów posiadały dzieci, nikt i nic nie wpłynie na zmianę mojego zdania i też mam do tego prawo. Dla mnie takie zjawisko jest absolutnie dysfunkcyjne dla dziecka. Aczkolwiek w tym przypadku jest troszeczkę inna sytuacja, dziecko ma pojęcie ci się stało, miało to zapewne rzetelnie wyjaśnione, choć i tak mam wątpliwości czy w przyszłości, po ukształtowaniu swojego światopoglądu jego stosunek do rodziców się nie zmieni.
OdpowiedzUsuńaGaRaSzKo! Bob oszukał Jo będąc mężem, bo przecież czuł się kobietą...i to zobacz po ilu latach wspólnego pożycia, gdzie jeszcze dziecko jest. Ze zdjęcia widzę jakby nie do końca odnajdywała sie w nowej sytuacji. Z obecnej sytuacji najbardziej cieszy sie Roxy skoro została zaakceptowana, dziecko skoro już nie ogląda przygnębionego ojca to pewnie też lepiej....jeszcze jak ta sytuacja nie będzie skutkowała że dziecki w szkole nie wezmą go na języki to spraw raczej czysta.
UsuńA Jo.... przecież wyszła za Boba, który oszukał ją.... skoro nie był do końca mężczyzną, skoro czuł sie kobietą...
Irytuje mnie że takie osoby mają dzieci... no ale z drugiej strony skoro są szczęśliwi....w sumie lepiej pełna akceptująca sie rodzina niż "normalne" że tatuś znalazł sobie inną młodszą. Albo chore patologicze rodziny
Generalnie mam taka zasadę, że nie interesuje się tym, kto z kim śpi, ani co czyni z własnym ciałem o ile nie głosi, ze zamierza to ciało zrzucić z dziesiątego piętra. Skoro sa zadowoleni- to daj im bogini tego szczęścia, jak najwiecej.
OdpowiedzUsuń:)
Usuńkurcze jak są szczęśliwi niech się kochają... nic mi do tego kto z kim i dlaczego. oby dzieci również ich tak myślały jak dorosną:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJak są szczęśliwi to niech sobie żyją jak chcą :o)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńDla mnie to nie do pomyślenia ze względu na dziecko. Pewnie ciężko chłopcu zrozumieć sytuację i ma sieczkę w głowie, co na pewno wpłynie na jego rozwój i dorosłe życie.
OdpowiedzUsuńhmmmm.... ale z drugiej strony ojciec zantagonizowany sam ze sobą to też nienajlepszy obraz dla dziecka....
UsuńIrytuje mnie że tyle lat oszukiwał żonę i dziecko...
Czy na pewno tak oni są szczęśliwi? Ta kobieta i ten chłopiec? Czy to tylko na pokaz do mediów? Mam nadzieję, że tak....
OdpowiedzUsuńChłopiec może nie jest do końca świadom, ale nie wykluczone że może już jako dorosły mieć pretensje do rodziców.... nie wiadomo jaka będzie reakcja środowiska.... czy nie stanie sie obiektem złośliwości.
UsuńDzieciakowi który widzi przygnębionego rodzica nie jest łatwo. Teraz gdy ojciec jest uwolniony od katuszy wewnętrznych, został zaakceptowany przez najbliższych, to to na pewno ta sytuacja przekłada sie na jego życie.
No i ta kobieta (co była czas kobietą) tak nagle potrafiła przejść na lesbijkę? No dobrze, może potrafiła, oby :) Niech będą więc szczęśliwi :)
OdpowiedzUsuńprzejść na lesbijkę? Czy być tak uzależnioną od Boba (nie wiem emocjonalnie, finansowo...) że pogodziła się z tym - i na ile tak naprawdę?! Bo przecież ona wyszła za Boba, a tak na prawdę Bob był Roxy. Kobieta ma prawo czuć sie oszukana.
UsuńBob był lesbijką, i na tym polega jego oszustwo dyktowane społecznym ostracyzmem.... piekło przechozą tacy ludzie....
jak są szczęśliwi to czemu nie?:P
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMyślę, że to lepsze rozwiązanie niż całe życie czuć się nieszczęśliwym... później ludzie targają się na swoje życie bo nie mogą poradzić sobie ze swoim cierpieniem...
OdpowiedzUsuńoj tak.... to jest straszne....
Usuńnawet ja nie nosze takiej mini:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWstrzymam się od komentarza.
OdpowiedzUsuńJa tak samo, bo dla mnie to niepojęte...
Usuń:)
Usuń:)
UsuńJeśli żona nie miała nic przeciwko i chciała mieć zamiast męża żonę... no i ważne by dziecko nie czuło się pokrzywdzone. Szczęścia życzę :)
OdpowiedzUsuńja wiem czy ona chciała? Myślę że bardziej zaakceptowała...
Usuńwolę się nie wypowiadać na takie tematy ;) ♡
OdpowiedzUsuńDr Аgbazara-świetny człowiek, ten lekarz pomoże mi odzyskać mojego kochanka Jenny Williams, który zerwał ze mną 2 lata temu z jego potężnym zaklęciem, i dzisiaj wróciła do mnie, więc jeśli potrzebujesz pomocy, skontaktuj się z nim przez e-mail: ( agbazara@gmail. com ) lub zadzwoń / WhatsApp +2348104102662. I rozwiąż swój problem jak ja.
OdpowiedzUsuń