Konsultowałam sie na temat tajemnicy jaką objęci sa terapeuci i dowiedziałam się że terapeuta konsultuje sie z innym specjalistą (superwizorem - "superwizor «psychoterapeuta z dużym doświadczeniem, szkolący innych psychoterapeutów oraz nadzorujący ich pracę»" źródło ) obejmuje ich tajemnica lekarska. Jeśli osoba jest dorosła wówczas rodzic nie upoważniony nie otrzyma informacji na temat swojego dziecka (pacjenta).
Miałam szczęście w lipcu tego roku trafić na specjalistkę z prawdziwego zdarzenia. Nie była to psycholożka przypadkowa, lecz ktoś kto pomógł wielu osobom, słyszałam wiele dobrego o tej Pani - na około 10 osób chyba jedna zrezygnowała niezadowolona.
Widzę ogromną przepaść we współpracy z aktualną specjalistką a tymi u których byłam wcześniej. Zdumiewa mnie jaki wgląd w siebie można uzyskać dzięki rozmowie ze specjalistą z prawdziwego zdarzenia, fascynujące ilu rzeczy sobie nie uświadamiam... mam wrażenie że w rozmowie z innymi lepiej słucham ich, układam sobie w środku pewne rzeczy... nawet znajomi zapytani mówią ze zauważają delikatne różnice. Pewna znajoma powiedziała że zmieniłam sie nie do poznania że jestem zupełnie inną osobą.
Uważam że wolność słowa gdy nie obrażamy a dzielimy sie doświadczeniem jest cenną wartością której warto bronić. Dzięki wolności możemy podejmować trafniejsze decyzje, niestety w sądzie - jeśli do rozprawy dojdzie - trzeba udowodnić swoją racje, wiem że muszę zasięgnąć porady kolejnego prawnika, nie jest mi łatwo... tym bardziej że wczoraj zmarła moja ciocia, zmarła nagle...
Czasem walą sie problemy lawinowo....
Nie ukrywam że jest to dla mnie trudny okres... jeszcze raz dziękuje za wszelkie porady i komentarze, jestem szalenie wdzięczna. Dziękuje:*
Czytałam poprzedni wpis, przeczytałam dzisiejszy... Bardzo mi przykro, że takie rzeczy dzieją się wkoło tak sympatycznej i szczerej osoby. Walcz o swoje moja droga, masz za sobą całkiem niemałą rzeszę osób, które Cię wspierają, masz nas- blogerki i pamiętaj, nie trać wiary- po wielkiej burzy zawsze znów wychodzi słońce :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi przykro z powodu Cioci :(. Trzymaj się, bądź silna i się nie daj! Jestem z Tobą.
OdpowiedzUsuńTrzymaj sie! W kazdej decyzji, jaka podejmiesz, bedziesz miala nasze wsparcie.
OdpowiedzUsuńPrzykro mi, i z powodu cioci i z powodu tej sprawy. To zabrzmi jak frazes ale trzymaj się i nie daj się. Będzie ciężko ale warto walczyć o swoje.
OdpowiedzUsuńStrasznie przykra ta cała sprawa... trzymaj się! Wszystkie jesteśmy z Tobą!
OdpowiedzUsuńtrzymaj się! I nie daj się!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że wszystko dobrze się ułoży.
OdpowiedzUsuńWyrazy współczucia z powodu śmierci cioci.
Wyrazy współczucia;(
OdpowiedzUsuńSzczere kondolencje przesyłam.
OdpowiedzUsuńTrzymaj się.
Serdecznie pozdrawiam:)*
Nie daj się! Będzie dobrze i trzymaj się ciepło. :*
OdpowiedzUsuńWszystko będzie dobrze, nie daj się, i dalej BROŃ SŁOWA!
OdpowiedzUsuńWszystko będzie dobrze, nie daj się, i dalej BROŃ SŁOWA!
OdpowiedzUsuńGłowa do góry! Wszystko musi się ułożyć!
OdpowiedzUsuńJa Cię zawsze wesprę. Możesz na mnie liczyć! Dasz radę!
OdpowiedzUsuńsuper post
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie, dopiero zaczynam
http://eryeblog.blogspot.com/
Wyrazy współczucia z powodu Cioci... nosek do góry i jesteśmy z Tobą!
OdpowiedzUsuńJestem z Tobą!
OdpowiedzUsuńTulimy cieplutko :) Będzie dobrze :)
OdpowiedzUsuńPrzykro mi z powodu cioci...
OdpowiedzUsuńTrzymaj się i nie daj się, jesteśmy z Tobą !
OdpowiedzUsuń