Pierwszy raz z „Olejkowym
Rytuałem Nutri Gold” spotkałam się w drogerii sieci Rossmann… spośród opakowań
kremów wypatrzyłam szklaną buteleczkę z pipetką… nie mam we zwyczaju… ale tym
razem było inaczej… otworzyłam wyeksponowaną buteleczkę testera wyjęłam pipetkę
i zaaplikowałam na zewnętrznej tronie dłoni… zapoznałam się z zapachem… tego
dnia nie dokonałam zakupu… jednak porównywanie dłoni gdzie aplikowałam olejek x
drugą gdzie aplikacji nie było stwierdzić musiałam obiektywnie iż różnica jest…
toteż wkrótce zakupu dokonałam korzystając z promocji w drogerii Super Pharm. Czy
było warto? ZapraszamJ
Opakowanie:
Co producent mówi:
źródło screenów
"Olejek do twarzy odżywia i nawilża skórę, przywracając jej witalność i zdrowy wygląd. Natychmiast po użyciu olejku skóra jest intensywnie odżywiona, nawilżona i rozświetlona. Z każdą kroplą skóra odzyskuje zdrowy wygląd i blask. Dzień po dniu skóra jest bardziej wygładzona, wypoczęta i odzyskuje witalność." źródło
Konsystencja, nie mogłam sie zdecydować które foto wiec daję oba;)
Moja opinia:
Olejek kupujemy
bardzo ładnie zapakowany: kartonik znajduje się w celofanie (taka folijka) gwarantująca
że nasz egzemplarz był nie tkniętyJ. Dla mnie to ważne… nie lubię grzebać w
testerach… ten olejek był wyjątkiem;), wracając do tematu kartonik jest bardzo
ładny wewnątrz znajduje się szklana buteleczka z pipetką którą możemy odkręcić
i zakręcić wedle potrzeby. W miarę użytkowania zauważyłam że napis się ściera
tak oto wygląda moja buteleczka po olejku:
Postanowiłam jej nie
wyrzucać, może się kiedyś przyda;)
Zapach olejku zacny,
bardzo przyjemny wyczuwalny, nie jestem dobra w opisach woni więc daruję sobie
próby.
Jak wiecie borykam
się z naczyniowym problemem… olejek stosowałam:
- jako krem na noc,
z kremem na noc Iwostin (na krem)
- czasem na dzień,
na przykład dziśJ
- na włosy gdy nie
miałam na wypadzie odżywki ani maski zastosowałam olejek/
Jak widzicie eksploatowałam
ten produkt dość intensywnie toteż starczył mi na jakiś miesiąc;)
Twarz: nawilżył,
odżywił… co nie znaczy że w ogóle nie miałam potrzeby stosowania maseczki
nawilżającej, czasem takowa się pojawiła. Błyskawicznie olejek nadał mojej
cerze pięknego blasku przez co ukoił i zmniejszył zaczerwienienie…. Cerze nadał
czystości jakby jeszcze dodatkowo ją oczyścił…gdy miałam „nieprzyjaciela” dość
szybko pomaga się go pozbyć… cera gładsza lśni blaskiem jest mięciutka delikatna…
Jakby to powiedzieć
nie stosowałam tego produktu pod podkład gdyż mam wrażenie iż nie całkiem
olejek się wchłania. Może ze dwie pipetki odlałam koleżance „na spróbowanie”
wcześniej nie stosowała olejków toteż początkowe odczucia określiła jako dziwne,
pochwaliła że fajnie się nakłada i cera jest taka aksamitna…oraz pochwaliła iż
nawilżaJ.
Co do włosów… wypad
był wypadem spontanicznym… trochę „Mc giver” jako szamponu posłużył mi żel pod
prysznic a od olejku oczekiwałam iż gdy go zmyję (tym samym żelem co jako
szampon posłużył) sprawi iż włosy
płatały się nie będą. No i nie zawiodłam się, produkt i tu zdał egzamin! Włosy rozczesałam
bezproblemowo a po wyschnięciu ładnie delikatnie się błyszczały, nabrały więcej
życia, formy… jak to po olejach.
Ogólnie bardzo
przyjemne doświadczenie miałam z tym produktem, z okazji promocji w super pharm
-40% zakupiłam dwa olejki jak już wiecie;). Olejek co jakiś czas w różnych
drogeriach widzę w promocji to znaczy można już go nabyć za dwadzieścia parę
złotych co nie jest wygórowaną ceną. Cena normalna to około 35,- myślę że to
przyzwoity produkt za nie wygórowaną cenęJ. Polecam.
Nigdy nie miałam produktu tego typu do twarzy.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZastanawiałam się, czy jest warty uwagi. Chyba jestem coraz bliżej skłonna temu, by go kupić :)
OdpowiedzUsuńmyślę że warto:)
UsuńNie znam ich ale pipetka jest super!:P
OdpowiedzUsuń:)
Usuńkurcze a ja się tak boję olejków do twarzy:D widać niepotrzebnie xd
OdpowiedzUsuńmyślę że wiele to indywidualna kwestia...
UsuńMi olejki świetnie działają na twarz :) Bardzo chętnie wypróbuję jak tylko wykończę obecny :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńChętnie wypróbuję ten olejek. Mam nadzieję, że nie zapcha mi skóry :D
OdpowiedzUsuńI am Journalist
Mam taki zapas olejków, że na ten za szybko się nie skuszę :D
OdpowiedzUsuńJakoś nie mogę się przekonać do stosowania olejków na twarz.
OdpowiedzUsuńMiałam od koleżanki i niestety piekły mnie policzki.
OdpowiedzUsuńCiekawie prezentuje się, ale nie miałam niestety
OdpowiedzUsuńwszystko przed Tobą:)
UsuńUwielbiam wszelkiego rodzaju olejki i myślę, że z tym bym się także polubiła.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńUwielbiam olejki ! ten wygląda bardzo luksusowo :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTyle tych olejkowych produktów się pojawia, a ja jakoś nie mogę się do nich zupełnie przekonać :(
OdpowiedzUsuńUwielbiam olejki, zwłaszcza od L'oreal. :-)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńUwielbiam olejki, ale tego jeszcze nie miałam. Zainteresuje sie nim na pewno :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCzuję się mocno zachęcona. Kusi mnie.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńOglądałam kiedyś tester w drogerii i może kupię za rok:D
OdpowiedzUsuńMuszę powiedzieć, że jak na Loreal wygląda luksusowo :) Na twarz na zimę jak najbardziej bym użyłam :)
OdpowiedzUsuńwydaje mi sie że ta marka ma ładne opakowania:)
UsuńBardzo lubię olejki, szczególnie do twarzy. Te z Loreal wyglądają bardzo zachęcająco lecz jeszcze nie miałam przyjemności używać. :)
OdpowiedzUsuńNooo ! Gratuluję zakupu ! Potwierdzam, jest rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńfakt:)
UsuńOpakowanie mnie po prostu zachwyca :) Co prawda cery suchej nie mam ale kurcze... kusisz :D
OdpowiedzUsuńmyślę że warto wypróbować ten olejek może akurat Ci podpasuje...
UsuńOlejki niestety nie dla nas :/
OdpowiedzUsuń;/
UsuńJa się nie polubiłam z olejami niestety.
OdpowiedzUsuń;/
UsuńOd dawna mnie intryguje ten olejek. Niedawno kupiłam sobie jednak serum Bielendy do twarzy, więc nie skuszę się na niego teraz :)
OdpowiedzUsuń