Jak samopoczucie Twoje? Co u Ciebie Droga czytelniczko, gościu mój drogi o którym myślę:) dumam często nad tematami wpisów, co zamieścić by punktualnie o północy był post:)
Jest wtorek godzina 16,33 zaraz wychodzę, bo jadę do teartu, cieszę sie bardzo:))
opis sztuki:
Nikołaj Gogol, to pierwsza część zamierzonej przez Gogola, nigdy nieukończonej trylogii, zamierzonej na kształt BOSKIEJ KOMEDII Dantego. Podróż Cziczikowa w poszukiwaniu martwych dusz przez bliską dantejskiej piekielną, prowincjonalną Rosję Janusz Wiśniewski wpisuje w ramy swojego autorskiego, odrębnego i niepowtarzalnego teatru. Teatru bardzo wyrazistego plastycznie łączącego przerażające obrazy z przeszłości z naszą współczesnością. Janusz Wiśniewski o spektaklu: „Nie słuchamy tradycji, która MARTWE DUSZE Gogola czyta jak komedię obyczajową, jak poczet rosyjskich przywar i typów, Królów Głupoty, Obłudy, Chciwości itd. Tak, ale to ledwie pretekst. Lepiej usłyszeć co mówi Gogol: „Pisałem rosyjską BOSKĄ KOMEDIĘ". MARTWE DUSZE są pierwszą jej częścią - "piekłem". To jest wstrząsająca perspektywa. I to jest klucz, który z lękiem podejmujemy. Gogol piszący z perspektywy Dekalogu jest pisarzem uniwersalnym, mimo, że ledwie rozpoczął dzieło i przedwcześnie umierając zostawił nam tylko parę nut wielkiego tematu. Te nuty zagramy na swój sposób; temat, jak zwykle - traktujemy jak jazzman traktuje temat muzyczny - z całkowitą pieczołowitością, jednakże na swoich instrumentach i z wariacjami, do których pobudza nas i upoważnia gorący stosunek do wielkiego zapisu Gogola."
źródło
pozdrawiam
środa, 16 grudnia 2015
36 komentarzy:
Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
No cześć Koleżanko- Filiżanko :)
OdpowiedzUsuńSkoro pytasz co u mnie i jak moje samopoczucie to Ci się pochwalę :) Dostałam pracę! W czwartek idę podpisywać umowę i cieszę się z tego powodu co nie miara :D Ostatnio dużo wypoczywałam i dało mi to dużo sił po stracie dziadka- teraz już mogę powiedzieć, że wszystko wraca do normy. Mam nadzieję, że sztuka teatralna bardzo Ci się podobała i miło spędziłaś wieczór ;)
Ściskam mocno! ;)
Mam nadzieje że umowa już podpisana na satysfakcjonujących warunkach:) gratuluję!
UsuńStrata zawsze jest bolesna... ale dobrze że wszystko do normy wraca i jest praca:)
Sztuka super była już chce iść na następną:)
U mnie.. dużo się dzieje i czas mi tak ucieka, że z niczym nie nadążam ostatnio xp a jeszcze tyle do zrobienia.. @_@
OdpowiedzUsuńJeny jak ja wieki w teatrze nie byłam.. a uwielbiałam tam chodzić za czasów szkolnych ;d ..uświadomiłam sobie jaka ja stara już jestem. Idę spać =-='
ja staram sie chodzić do teatru... w tym roku dwa razy byłam:)
UsuńTeż mam często takie chwile, kiedy brak mi pomysłów na wpisy. W piątek wyjeżdżam, więc może tam pomysły zaczną wpadać mi do głowy :)
OdpowiedzUsuń:) oh weno nadejdź:)
UsuńMam nadzieję, że spektakl był udany :) Pomysłów na wpisy też często mi brakuje, ale czasem wpadają do głowy zupełnie niespodziewanie :) Zależy co dzień przyniesie!
OdpowiedzUsuńspektakl był super:) wena na wpisy tchnie kędy chce...
Usuńdawno nie byłam na spektaklu;p
OdpowiedzUsuńojjjjj... trzeba nadrobić:)
UsuńSamopoczucie u Nas względne , jeszcze normują się hormony po porodzie , niedawno dopiero doszłam do siebie po cesarskim cięciu co jest nie lada wyczynem przy dwójce małych szkrabów :)
OdpowiedzUsuńUśmiecham się i humor dopisuje , a zaraz zmiana chodzę jakaś przybita głowa i plecy mi pękają. Pogoda również nie dopisuję , lecz dalej mam nadzieje na białe święta, ale cóż Nadzieja Matką Głupich hehe Zobaczymy jak to będzie :)
Buziaki
oj z tymi białymi świętami to.... najchętniej to bym już chciała by lato zawitało:)
UsuńBaw się dobrze! Ja mam nadzieję wybrać się do teatru w najbliższym czasie :)
OdpowiedzUsuńna coś konkretnego chcesz sie wybrać?
UsuńBardzo jestem ciekawa Twojej recenzji tej sztuki. Narobiłaś mi ochoty tym teatrem i sama mam ochotę wybrać się na spektakl. Muszę sprawdzić repertuar na najbliższe dni u mnie w mieście :)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńOj ja nie byłam chyba z piętnaście lat :)
OdpowiedzUsuń;/
UsuńOd dawna chodzi za mną myśl żeby wybrać się na jakąś sztukę :) Cały czas trafiam albo na jakieś wpisy albo ktoś ze znajomych był :)
OdpowiedzUsuńwarto sie wybrać:)
UsuńDawno mnie tutaj nie było, ale już nadrabiam powoli swoją aktywność na blogach :)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia kochana :)
:)
UsuńI ja musiałabym zajrzeć do teatru, bo dawno nie byłam :)
OdpowiedzUsuńA u mnie lipa się zrobiła, rozstanie z bliską osobą... ale grunt to dalej się uśmiechać :)
oj rozstania są smutne.... ale kto wie czy za rogiem nie czeka coś o niebo lepszego:)) czasem strata jest zyskiem. Po latach od rozstania do takieo wniosku doszłam.
UsuńDo teatru warto iść:) polcam
Również bardzo chętnie wybrałabym się do teatru ponieważ nigdy w nim nie byłam.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
młoda mama
ojjjjj.... polecam, polecam polecam
UsuńMam się świetnie! Przedświąteczny buziak Kochana :*
OdpowiedzUsuń:*
UsuńDzisiaj całkiem nieźle. Dawno nie byłam w teatrze.
OdpowiedzUsuńDziś wygrałam mecz, wiec bardzo dobrze ;D
OdpowiedzUsuńZapraszam :
unnormall.blogspot.com
gratki!
UsuńPrzygotowania do świąt w toku :i) i dużo zamieszania...
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCieszę sie ze jesteś zadowolona z wyjścia do teatru! :) u mnie ... Dzis wielkie pakowanie bo wieczorem ruszamy do Polski na swieta ! Bardzo sie cieszę ze zobaczę rodziców, zjem obiad mamy i spędzę z rodzina trochę czasu ! I przede wszystkim odpocznę !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
OdpowiedzUsuńrównież:)
Usuń