Pewnego pięknego dnia karabinieri postanowili złożyć wizytę
w pewnej odciętej od świata twierdzy. Nieruchomości owej w mieście Grottaferrata
policja przyglądała się od dłuższego czasu….
Do samej owej wizyty funkcjonariusze przygotowali się w dość
oryginalny, i nietypowy sposób… otóż postanowili przebrać się za duchownych i
nawiedzić gospodarzy z błogosławieństwem przed Wielkanocą. To co odróżniało tych
dwóch stróży prawa od księży to to że zamiast kropidła mieli przy sobie
kajdanki, które okazały się przydatne… a cała akcja niezwykle skuteczna bo tym
oto fortelem odkryli spory magazyn narkotyków i substancji psychoaktywnych. „Było
tam 400 paczuszek marihuany, paczki haszyszu, gotowe porcje kokainy i wiele
innych substancji psychoaktywnych, a także wagi aptekarskie.
"Księża", którzy zamiast kropidła mieli kajdanki, aresztowali
czterech mężczyzn w wieku od 23 do 56 lat.” A nagrania z kamer z pewnością
wiele wniosą do rozpracowywania działalności przestępczej...
wszelkiego rodzaju używki mnie przerażają :/
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBrawo. Za używanie takich rzeczy powinno się dostać odwyk z resocjalizacją tyle lat ile psychiatrzy będą uważać, ale za rozprowadzanie tego, powinno się stosy palić!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńHmmm, ciekawe, ciekawe...
OdpowiedzUsuń;)
UsuńStraszne :/
OdpowiedzUsuńno cóż...
UsuńNieźle... zaskoczyli :) Choć jeśli chodzi psychotropy dla schizofreników innej możliwości nie ma by żyć normalnie. Muszą brać leki przez całe życie.
OdpowiedzUsuń"księża" powiadasz :>
OdpowiedzUsuń