Tequila to 12-letnia amstaffka walcząca z nowotworem do
fundacji AST trafiła z „Fundacji Nadzieja na dom” gdzie trafiła z zaawansowanym
ropomaciczem. Dawniej Tesia nie miała szczęścia… nie odwiedzała zbyt często weterynarza,
nawet nie miała regularnych szczepień… w Fundacji AST została wysterylizowana i
zoperowana.
„29.03.2016 Garść nowych informacji o naszej podopiecznej
Tequili. Już jakiś czas temu doszły wyniki wyciętych guzów z listwy mlecznej.
Jeden z guzów okazał się gruczolakiem łagodnym, drugi, który wyglądał gorzej, i
był zaogniony, okazał się nowotworem okrągłokomórkowym skóry. Jest on
podejrzany pod kątem chłoniaka skóry, dlatego dziś zleciliśmy w laboratorium
Idexx badanie immunohistochemiczne, aby zróżnicować rodzaj nowotworu. Od
kolejnego badania będzie zależeć dalszy przebieg terapii. Jakie są rokowania
przy chłoniaku skóry? Standardowo spodziewany czas przeżycia od kilku miesięcy
do 2 lat, ale Teśka pójdzie na rekord pewnie. A jak się czuje nasza panna?
Naprawdę dobrze! Wycięcie guzów pomogło na wiele dolegliwości - na humor, na
ból, na picie wody. Dziś mamy dziarską babcię, o której nikt na ulicy nie
powie, że ma więcej niż 6 lat. Uwielbia chodzić, biegać, uwielbia kombinować,
prowadza nas na smyczy w pysku na spacery, bawi się sznurkami. Inny pies! A
czas leci... dziś babka na 12 lat i 4 miesiące.”
Może ktoś z Was zechce wspomóc sunie? Podarować jej dom
Zdrówka dla suńki!!!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMam nadzieję, że znajdzie dom, ktoś obdarzy ją miłością, zaopiekuje się. Piękna sunia, spokojna, kochana. Moja psinka jedna ma 14 lat i też się całkiem całkiem trzyma. Pozdrawiam. Megly (megly.pl) :)
OdpowiedzUsuńnawet nie wyglada na tyle latek :D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMa już swoje lata, ale i tak jest piękna.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBiedna tyle przeszła...
OdpowiedzUsuńhehhhh
UsuńTeż mam psa o imieniu Tequila. Tej suni życzę przede wszystkim wyjścia z choroby i znalezienie ukochanej rodziny.
OdpowiedzUsuńdostojna damulka:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńOjej, biedny psiak... ;/
OdpowiedzUsuńa noooo
UsuńUroczy piesek :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńśliczny :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńGdybym miała gdzie to bym przygarnęła jakieś zwierzątko, szkoda piesa :(
OdpowiedzUsuńa noooo
UsuńJest piekna.
OdpowiedzUsuńWidzę, że lubujesz się w takich psach rasy amstaf.
Pozdrawiam
kocham, są mi bliskie.
Usuńbiedna sunia :(
OdpowiedzUsuńnoooo
UsuńLovely pics dear!
OdpowiedzUsuńSerce mi sie kraje...
OdpowiedzUsuń:*
UsuńZdrówka dla słodziaczki:)
OdpowiedzUsuńAż płakać mi się chce. Oby teraz spotkało ją samo szczęście.
OdpowiedzUsuńŚwietna psinka :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że znajdzie kochających właścicieli :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńKochana :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuń