Floki

Nowa podopieczna fundacji... jeszcze domu nie szuka, jednak może warto śledzić jej losy....dalsze etapy zmierzające do odnalezienia domu stałego. Sunia rasowa... szkoda że hodowla nie bierze odpowiedzialności, wszak to jej rola a nie schroniska dla bezdomnych zwierząt a potem fundacji.... 

opis który znalazłam na fundacyjnej stronie klik:

Wprost ze schroniska, dzięki pomocy opiekunki Finki, przyjechała do nas rodowodowa, ok. 7-letnia stafficzka Floki. 

Sunia jest cudna! Bardzo zgodna z psami-rezydentami w domu tymczasowym, a kota omija szerokim łukiem, gdyż się go obawia! Do ludzi jest jak każdy staffik, najchętniej weszła by z radości na głowę. Pobyt u nas Floki zaczęła od wizyty u weterynarza, miała bowiem dość poważny problem z utrzymaniem moczu i ma parę innych, zauważalnych problemów. Po badaniach krwi, moczu i USG wiemy że sunia ma zapalenie pęcherza, kryształki fosforany amonowo-magnezowe w moczu, mocno powiększony woreczek żółciowy (do potwierdzenia na ponownym USG). Floki dostała kroplówkę, leki p. zapalne, p. bólowe, rozkurczowe, antybiotyk. Przed nami dalsze diagnozowanie i leczenie. Po kilku dniach leczenia widzimy już znaczącą poprawę. Na razie suni nie ogłaszamy do adopcji. Chcemy ją najpierw wyleczyć, a później wysterylizować. Kiedy będzie gotowa na szukanie nowego domu, od razu o tym napiszemy. 

Prosimy Was o wsparcie w leczeniu Floki. 

AST Fundacja na Rzecz Zwierząt Niechcianych 

79 1160 2202 0000 0000 8061 3463 

z dopiskiem:

 DAROWIZNA FLOKI

źródło klik