poniedziałek, 7 listopada 2016

Magiczna pomadka:)

Naturalna pomadka samoutleniająca "zielony kameleon" to produkt który po wnikliwym przyjrzeniu się tego co tajemnicemaroka.pl mają do zaoferowania bardzo mnie zainteresował:)
Zielony nie jest kolorem który lubię, więc chyba nie zostanę z ustami w tym kolorze ciekawy jakiż to będzie jesteście ciekawe? Zapraszam:)



Info które znalazłam na stronie sklepu klik

"Jej magia polega na tym, że ze swojego naturalnego zielonego koloru jaki posiada, położona na ustach intensyfikuje ich naturalny kolor. Każda z nas będzie miała indywidualnie zabarwione usta na kolor: od cudownie różowego do intensywnie czerwonego. Kolor pomadki na ustach zależy od indywidualnego pigmentu naszych ust, a także od ilości muśnięć na nich. Pomadka jest "zabawna", może mieć różne kolory np. zielony, czarny fioletowy, czerwony, ale położona na ustach samoistnie się utlenia nadając im właściwy, naturalny kolor. Oprócz nadania koloru pomadka wspaniale nawilża usta.


Kolor pomadki na ustach utrzymuje się cały dzień, nawet po zjedzeniu posiłku usta są cudownie czerwone. Rezultat gwarantowany od pierwszego razu!!! Pomadka posiada naturalny design."

Moja opinia:

Już samo opakowanie jest cudne, bardzo mi sie wizualnie podoba zielone z wypukłymi motylkami połyskującymi złotym kolorem bardzo ładnie wygląda. Moja siostra stwierdziła że opakowanie jest tandetne. No cóż, każdy ma swoje zdanie, mi bardzo sie podoba.
Jeśli chodzi o zabezpieczenie przed testerkami sklepowymi to produkt takiego nie posiada... co mimo iż jest w sprzedaży internetowej poczytuję za minus. Oglądałam bacznie zawartość widać: "nówka sztuka nie śmigana".
Pomadka ma zielony kolor, nie ma smaku ani zapachu.
Po aplikacji zarówno na ustach jak i na samej pomadce zachodzi reakcja:





Skład ani producent nie jest podany. To taki troszkę kot w worku, bo wypadałoby wiedzieć co aplikujemy:)
Mechanizm wysuwający działa bez zarzutu, sama pomadka ma konsystencje twardą więc troszkę trzeba sie namachać by wytworzyć kolor, oczywiście im więcej nałożymy tym intensywniejszy kolor uzyskamy:)
u mnie wygląda to mniej więcej tak:)


Zdjęcie nie odzwierciedla kolorku bo dopiero zaczyna sie reakcja która owocuje takim kolorkiem:




Wygląda przyjemnie, dobrze czuję się w tym kolorze który jest widoczny i podkreśla moja urodę. Co do trwałości...no powyżej mamy obietnicę że wytrzyma cały dzień. Tu pytanie: ile trwa cały dzień i czy jest to dzień kalendarzowy? Dzień roboczy? -  zmiana pracownika pracującego ile godzin?czy...
No i pytanie czy ten pracownik je i pije...
Jeśli nie je, nie pije tylko pracuje nawet oblizując się rzadko to pomadka może wytrzymać około 5 godzin szacuję...
Pomadka zostawia delikatne ślady na szklance, kubku czy łyżeczce. Ściera sie dość wolno nierównomiernie więc nie ma co sie obawiać że zniknie całkiem, w zagłębienia nie wchodzi.
Pomadka po nałożeniu mam uczucie nawilżenia, zmiękcza usta ale gdy pomadka prawie zeszła schodzi widzę że ma tendencje raczej osuszające... ale od czego są balsamy do ust i peelingi:) hmmm...
Produkt jest wydajny, twardy i nie drogi bo kosztuje 15 pln.

Za możliwość przetestowania dziękuję sklepowi:



W związku zainteresowaniem składem pomadki wpis wzbogacam w INC podany mi mailowo przez sklep:

 BEES WAX, CARNAUBA WAX, CERESINE WAX, CASTOR OIL, PARAFFIN WAX, PROPYL PARABEN, 2-ETHYL HEXYL PALMITATE, PERFUME, PIGMENT, C.I.N.O. 19140, 42090

111 komentarzy:

  1. baaaardzo ciekawy produkt, ale ogromnym minusem jest to że nie nie jest podany skład ani żadne info! a co z uczuleniem, bądź z testami na zwierzętach? w dzisiejszych czasach konsumenci są trochę bardziej świadomi, więc trochę kiepsko..
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli jest taka informacja to prawdopodobnie na opakowaniu zbiorczym. Na moim produkcie jaki dostałam inrofmacji nie znalazłam żadnych w jakimkolwiek języku.

      Usuń
  2. Produkt ciekawy, ale jakoś nie mam na niego parcia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię takie zaskakujące wynalazki :-) Szminka ma bardzo efektowne opakowanie .

    OdpowiedzUsuń
  4. Nice review dear...thx for sharing! xx

    OdpowiedzUsuń
  5. Opakowanie bardzo przyciąga wzrok. Jeszcze takiej nie widziałam.

    OdpowiedzUsuń
  6. NIe do końca mnie przekonuje brak wiadomości pochodzenia i składu kosmetyk u :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podobnie myślę, te podstawowe info powinno jednak być. Nie sięgnęłabym po nią.

      Usuń
  7. Opakowanie i kolor pomadki przyciągają wzrok ale ja wolę tradycyjne mazidełka do ust .

    OdpowiedzUsuń
  8. Oo... to taka nietypowa pomadka :)
    Mogłabyś kliknąć w linki TU ? Dzięki:*

    OdpowiedzUsuń
  9. Już gdzieś ją widziałam, zabawny gadżet ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie wiem kto dopuszcza kosmetyki do sprzedaży bez składu ...

    OdpowiedzUsuń
  11. ciekawy efekt, i oryginalne opakowanie

    OdpowiedzUsuń
  12. O kurcze, fajnie dziala tylko co musi miec w skladzie xd

    OdpowiedzUsuń
  13. Miałam kiedyś takie cudo, ale nie dawała u mnie ładnego koloru.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja swój lubię, ale wiadomo u każdego inaczej i na tym jej bajer polega

      Usuń
  14. Fajna! Gdzieś już słyszałam o takich pomadkach. Super. Efekt na ustach jest piękny, a kolor Ci pasuje. Pozdrawiam poniedziałkowo. :) Megly (megly.pl)

    OdpowiedzUsuń
  15. Takiej pomadki magicznej jeszcze nigdy nie miałam ;p szkoda, że składu brak :)

    OdpowiedzUsuń
  16. kupiłam sobie na targach taką :D super jest!

    OdpowiedzUsuń
  17. opakowanie śliczne, jakby to była ochronna to bym się skusiła ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Śmiesznie ! Zielona pomadka która maluje na różowo :D hehe fajnie ! Tylko że bałabym się kłaść coś na usta co nie ma podanego składu ;(

    OdpowiedzUsuń
  19. aa cóż to w ogóle za cudo :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Ciekawa i fajna jest, ale brak składu mnie przeraża:P

    OdpowiedzUsuń
  21. bardzo słabo, że nie ma żadnych informacji na temat tego produktu...

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo ładne opakowanie muszę powiedzieć,a właściwie przyznać ci rację. Słyszałam już o takich pomadkach ciekawych :-)

    OdpowiedzUsuń
  23. Moim zdaniem powinien być podany skład... W każdym razie na ustach super wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Opakowanie tej pomadki robi wrażenie :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ciekawy nabytek. Nic tylko się malować ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Fajna sprawa, szkoda, że składu nigdzie nie ma.

    OdpowiedzUsuń
  27. Zabawna jest i efekt ładny :) Wolałabym ze składem.

    OdpowiedzUsuń
  28. ale fajna ;D i jaki kolorek ładny ;D

    OdpowiedzUsuń
  29. Witaj. Na pomadkach się nie znam, ale do Zamku Książ zapraszam.
    Pozdrawiam serdecznie.
    Michał

    OdpowiedzUsuń
  30. W sam raz dla jakiegoś elfa :)
    Po kolorze mazidła podejrzewałam jakiś piękny zapach kiwi, a tu bezsmakowa, bezwonna. Szkoda.

    OdpowiedzUsuń
  31. Ojj.. bez składu podanego na opakowaniu to ja bym tego nie tknęła. Lubię wiedzieć z czym mam przyjemność. I zgadzam się z Twoją siostrą... opakowanie jest tandetne.B-)

    OdpowiedzUsuń
  32. Świetne ma opakowanie, takie niespotykane :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Opakowanie ma exstremalnie piękne :) A kolorek ładny :))

    Kochana mogę prosić o kliki TUTAJ? Będę wdzięczna :*

    OdpowiedzUsuń
  34. Opakowanie bardzo kusi :) Jest inne i kreatywne ;) Super efekt daje! Buziaki kochana ;*

    OdpowiedzUsuń
  35. Dla samego opakowania mogłabym ja kupić :)

    OdpowiedzUsuń
  36. opakowanie jest bardzo ładne, kolor jaki mają usta po jej zastosowaniu również:) Tylko szkoda, że nie zająknęli się o składzie, to dość ważna informacja dla niektórych

    OdpowiedzUsuń
  37. Słyszałam kilka razy o pomadkach tego typu, sama nie miałam. Dla mnie to taki trochę gadżet to samo jak popularne już pomadki z kwiatkiem.

    OdpowiedzUsuń
  38. Widziałam już coś takiego, nie średnio podoba mi się kolor jaki daje :) Pozdrawiam i zapraszam do siebie :) Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  39. Słyszałam o takich pomadkach, ale nieużywałam

    OdpowiedzUsuń
  40. Słyszałam o takich pomadkach, jednak nigdy nie skuszę się, jednak wole coś, co wiem jaki dokładnie da mi kolor :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w sumie nakładając niemagiczną też nie ma gwarancji jak będzie na ustach wyglądała. pozdrawiam

      Usuń
  41. Świetne opakowanie, a kolor to kwestia gustu, bp zauważyłam, że każdemu pasuje inny odcień i kolor. Ja np. bardzo fatalnie wyglądam w czerwieni.

    OdpowiedzUsuń
  42. Słyszałam o tych pomadkach, ale nie miałam jej.

    OdpowiedzUsuń
  43. Fajny bajer, ładny kolorek ma :)

    OdpowiedzUsuń
  44. miałam z innej firmy - fantastyczna ;)

    OdpowiedzUsuń
  45. Pierwszy raz widzę takie cudeńko ;) Ostatnio mam fioła na punkcie produktów do ust dlatego śmiało stwierdzam że muszę ją mieć ;)

    OdpowiedzUsuń
  46. Takiego dziwoląga jeszcze nie miałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  47. Pierwszy raz o tym słyszę. Myślałam, że wyjdzie zielony na ustach, a tu proszę :)

    OdpowiedzUsuń
  48. Miałam kiedyś okazję ją używać, nie do końca tą samą bo tamta przywieziona była z Kurdystanu przez znajomą. Niestety nie dla mnie takie wynalazki. Kolor był bardzo intensywny, niby naturalny, ale nie estetyczny... w dodatku nie do zmycia niestety :( Ale jeśli Tobie się podoba to super ;)

    OdpowiedzUsuń
  49. Śmieszna ta pomadka ;) Niestety opakowanie kompletnie mnie odrzuca ;)

    OdpowiedzUsuń
  50. Pamiętam z dzieciństwa tę pomadkę. Wtedy był to bardzo luksusowy produkt w złotym opakowaniu :)

    OdpowiedzUsuń

Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!