opis:
"Kto z Państwa nigdy nie zdradził…albo chociaż nie pomyślał o zdradzie, nie miał na nią ochoty, albo chociaż o niej nie rozmawiał? Czy jest ktoś taki na sali? Dwa małżeństwa. Czworo przyjaciół. Kilka tytułowych prawd. Bo po co mówić prawdę, jeśli ona rani? A dlaczego nie kłamać, jeśli to chroni? Autor stawia pytanie o uczciwość w miłości, podważając przekonanie, że w ogóle jest ona możliwa. W „Prawdzie” zdradzają wszyscy, a my na to patrzymy i się z tego śmiejemy… Bezpiecznie, z teatralnej widowni, bo przecież… nas to nie dotyczy…"
źródło
Jestem pod wrażeniem.... scenografii (pierwsze foto) a właściwie tego jak sprytnie zastosowano kilka trików wow!
W główną rolę Michała wcielił się Szymon Sędrowski i był niesamowity! Zrobił największe wrażenie... tą swoją ekspresją... no po prostu był niesamowity, choć przyznam że nienawidzę tego typu facetów. Z drugiej strony ta ekspresja musi być niezwykle wyczerpująca...
Monika Babicka w locie nad kukułczym gniazdem zagrała rolę Candy Star tam zwróciłam uwagę na nią a właściwie na to jak lekko gra... tutaj w "Prawdzie" żona i było takich kilka momentów że pomyślałam wow! No moja faworyta... naprawdę duża przyjemność oglądać ją na scenie.
Sama komedia no nie będę oszukiwała: nie jest to moje poczucie humoru... za to ludzie bardzo żywo śledzili odbierali to co sie działo na scenie.... komentowali przeżywali naprawdę żywe emocje. Na widowni było wiele par: niektóre kobiety z kwiatami (lub bez) uśmiechnięte... widziałam jak ukradkowo Panowie całowali swoje lube... no cóż może i ja kiedyś spotkam tego swojego... hehhh... coś czuję że ślub to jedna z niewielu rzeczy która mi nie grozi...
"Prawda", "uczciwość" to co ludzie sobie ślubują a rzeczywistość... pokazuje różnie... związek to kwestia zaufania. Taka prawda... nie chcę spojlerować bo może ktoś sie wybiera na tą sztukę więc nie napisze mojej refleksji, tego co wyniosłam z teatru, ale przyznam że czuję się nieco bogatsza. Teatr wzbogaca a to bezcenne za to kocham sztukę!
Publiczność klaskała na stojąco, bardzo pozytywny odbiór miała "Prawda" w reżyserii Zbigniewa Rybki, ludzie na twarzach uśmiechnięci, zadowoleni. Ja w sumie też choć, przyznam że więcej emocji i jakbym miała wybierać to lot podobał mi się bardziej podobał, jasne to dwa diametralnie różne gatunki, ale faktem jest że trafić dobrą komedię ciężko; zdaniem moim bo ludzie sie często śmiali i żywo przezywali.
Bardzo się cieszę że to już drugi raz jak mogłam zasiąść na teatralnej widowni co mam nadzieje dobrze wróży na kolejne miesiące:)
Muszę się w końcu przejść na jakiś spektakl do teatru bo nie byłam od czasów szkolnych :)
OdpowiedzUsuńwarto:)
UsuńZapowiada się śmiesznie, a ja lubię takie wesołe spektakle :-)
OdpowiedzUsuńfajnie, kiedyś uwielbiałam chodzić do teatru .
OdpowiedzUsuńco sie zmieniło?
UsuńLovely post!Have a successful day dear!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię teatr :) szczególnie teatralne komedie ♡
OdpowiedzUsuń:)
UsuńKocham teatr :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTy masz tak z teatrem jak ja z książką :)
OdpowiedzUsuńtylko ja niestety tak rzadko bywam w teatrze ;/ a chciałabym częściej...
UsuńKiedy ja ostatni raz byłam w teatrze.. :(
OdpowiedzUsuńCieszę się że choroba cię nie powstrzymała i poszłaś do teatru, mam nadzieję że i ja się w końcu wybiorę.
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki:)
UsuńChętnie bym się wybrała na jakąś komedie do teatru :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWłaśnie sobie uświadomiłam jak długo nie byłam w teatrze ! Tak naprawdę całe wieki ! Czas to nadrobić ! :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńUwielbiam chodzić do teatru! <3
OdpowiedzUsuńwww.turqusowa.blogspot.com
:)
UsuńWyprawy do teatru uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńZazdroszczę bardzo :)
:)
UsuńDawno nie byłam w teatrze :)
OdpowiedzUsuńkurcze chce iść na to;D
OdpowiedzUsuńciekawe czy by Ci sie spodobała sztuka:)
UsuńBardzo lubię teatr, nawet ten telewizji ☺
OdpowiedzUsuń:)
UsuńOj i na mnie teatr działa terapeutycznie. Aż nabrałam ochoty, żeby się czym prędzej wybrać. Pozdrawiam ciepło :) Megly (megly.pl)
OdpowiedzUsuńNo to co za problem: pięknie sie ubrać i do teatru:)
UsuńKochana na Twoim blogu znowu nie dodają się moje komcie ;/
Kocham teatr a ten post bardzo mnie zachęcił do ponownej wycieczki pod scenę. Spektakl zapowiada się super i może się na niego skuszę :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
sztuka zawsze działa pozytywnie :)
OdpowiedzUsuńhmmmm
UsuńI'm sure you enjoyed it.
OdpowiedzUsuńKisses
:)
UsuńOj...wieki nie byłam w teatrze...trzeba to zmienić :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńScenografia rzeczywiście wygląda ładnie - przynajmniej jest utrzymana w jednym stylu, a nie jest z serii "wynieśmy wszystko co mamy w magazynie" ;)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńczytałam dużo dobrego o tej sztuce:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńUwielbiam teatr, a już dawno nie byłam. Muszę męża zmobilizować :D
OdpowiedzUsuńMyślę, że spodobałaby mi się ta sztuka, scenografia świetna!
www.evelinebison.pl
:)
UsuńOstatnio byłam rok temu, chętnie bym się wybrała ponownie :-)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNiebawem tez wybieram się do teatru Tu u nas w Dublinie Na polska sztuke Kochanie na kredyt Mam nadzieje ze będzie fajnie Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCiekawy tytuł, chętnie i ja bym zobaczyła ten spektakl. Daj znać jak sie sztuka podobała
UsuńSzkoda, że w moim mieście nie ma teatru bo chętnie wybrałbym się na jakaś sztukę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
;/ a w okolicy gdzieś?
UsuńKocham teatr! Oj dawno nie byłam...
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy temat sztuki, życiowy
wiele pytań bez odpowiedzi
ale przecież sztuka teatralna nie poda ludziom recepty na życie
każdy ma swój własny kodeks moralny
a w związku najważniejsza jest szczerość i wzajemne zaufanie
ja wolałabym wiedzieć o zdradzie
czasem wydaje mi się, że jeden raz mogłabym wybaczyć
dać szansę
a czasem, że to będzie krótka piłka
O matko, kiedy ja byłam ostuw teatrze. Trzeba się w końcu kiedyś wybrać :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie:)
Usuńoj ja za teatrem kompletnie nie przepadam :P
OdpowiedzUsuńGreat post!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńOch Filiżaneczko to mamy wspólną pasje! Ja tez uwielbiam teatr!
OdpowiedzUsuńa na co lubisz chodzić na jakie sztuki?
UsuńJuż pisałam to chyba nie jeden raz, że nigdy nie była w prawdziwym teatrze, ale widzę, że Ty naprawdę go lubisz :)
OdpowiedzUsuńbardzo:)
Usuńja ostatni raz bylam w teatrze jeszcze w czasach liceum
OdpowiedzUsuńa dodam ze juz i studia skonczylam jakis czas temu to nie musze dodawac ze od tego wydarzenia cale wieki minely
Świetnie że wypad do teatru Ci się udał :-) Lubię bardzo nowoczesne komedie. Odnośnie miłości- ona zwykle nas odnajduje gdy tego nie chcemy lub najmniej oczekujemy...
OdpowiedzUsuńO na to chętnie bym poszła :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMi to się marzy opera, albo balet, ale teatrem bym też nie pogardziła, albo dobrym musicalem jak Upiór w Operze lub Taniec Wampirów.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę takiej formy relaksu i pozdrawiam :)
:)
UsuńMuszę się w końcu wybrać do teatru, bo ostatnio z takim rozrywkami to u mnie kiepsko. :-(
OdpowiedzUsuńpolecam teatr
UsuńOstatni raz byłam w teatrze w czasach szkolnych ehh ;(
OdpowiedzUsuńi nie ciągnie do teatru?
UsuńChodzę bo lubię :) Taki relaks odskocznia :]
OdpowiedzUsuń:)
Usuń:)
OdpowiedzUsuńRany, ja nawet nie pamiętam jak teatr wygląda...
OdpowiedzUsuńno to z dzieckiem pewnie na takie sztuki dla dzieci możesz sie wybrać jak podrośnie latorośl:)
UsuńJak mała byłam to teatr był co roku obowiązkowy :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam teatr. Niestety nie często mam sposobność oglądać sztuki teatralne, bo bilety na nie są ogromnie drogie. Zamierzam jednak częściej korzystać z wizyt w teatrze w tym roku. :)
OdpowiedzUsuńz tego samego powodu i ja nie bywam zbyt często w teatrze.... w tym roku aż tak sie udało że miałam okazje... oby jeszcze sie pojawiły takie możliwości.
UsuńJednak warto sie rozglądać bo czasami można kupić bilet nieco taniej czasami są promocje, jakieś akcje dla ego warto sie interesować