Nie ustaję w poszukiwaniach produktów do cery naczynkowej. Płytko unaczyniona cera jest moim problemem, jest to kłopot uciążliwy i przewlekły bo nie da się za wiele z nim zrobić zwłaszcza że że producenci niestety po macoszemu traktują problem który dla naczynkowców bywa palący, zwłaszcza zimą i latem.
Propozycja Kej bardzo mnie ucieszyła i zainteresowała ale czy pomogła?
Hydrolaty są to wody roślinne, które powstają jako produkt uboczny w procesie pozyskiwania olejków eterycznych, poprzez destylację z parą wodną całych roślin lub ich części.
Hydrolaty zawierają część dobroczynnych właściwości olejku eterycznego przy produkcji którego powstały. Można je stosować samodzielnie jako tonik lub jako dodatek do masek (np. z glinki, alg) kremów, balsamów.
Naturalne wody kwiatowe spełniają funkcję tonizującą i odświeżającą skórę, przywracają prawidłowe pH skóry.
Hydrolaty to doskonałe uzupełnienie codziennej pielęgnacji oraz zabiegów kosmetycznych takich jak: mycie, demakijaż, peeling czy maseczka.
W zależności od właściwości hydrolaty można dobierać pod kątem typu cery i problemów skórnych.
HYDROLATY - ZALETY STOSOWANIA:
- doskonałe nawilżenie skóry i włosów
- natychmiastowe odświeżenie
- ukojenie
- zmniejszenie niedoskonałości skóry
- promienna pełna blasku skóra
- wyrównany koloryt, zmniejszenie ilości przebarwień, opuchlizny i cieni pod oczami
- mocniejsze zdrowsze włosy
Hamamelis Virginiana Leaf Water Nasz hydrolat zarejestrowany jest jako kosmetyk i może być stosowany wyłącznie zewnętrznie.
Ma działanie odświeżające i ściągające, zmniejsza wydzielanie sebum.
Uszczelnia naczynia włosowate.
Posiada działanie silnie antyoksydacyjne oraz zapobiega przedwczesnemu starzeniu skóry.
Łagodzi podrażnienia skóry twarzy, skóry głowy oraz oczu. Polecany do cery naczyniowej, tłustej, dojrzałej. Produkt otrzymywany z upraw ekologicznych certyfikowanych przez ICEA.
Hamamelis Virginiana Leaf Water
Do stosowania zewnętrznego.
Hydrolat pozyskiwany jest z upraw ekologicznych certyfikowanych przez ICEA.
Działanie kosmetyczne:
- odświeżające i tonizujące
- ogranicza błyszczenie skóry poprzez zmniejszenie wydzielania sebum
- ma działanie ściągające przez co pory są mniej widoczne
- łagodzi podrażnienia, redukuje zaczerwienienia, uszczelnia naczynia włosowate
- działa łagodząco na skórę w okolicach oczu
- ma silne działanie antyoksydacyjne i przeciwzmarszczkowe, dzięki czemu skóra staje się bardziej elastyczna i napięta
- bardzo dobrze się wchłania nie pozostawiając lepkiej warstwy na skórze
- doskonale sprawdza się w codziennej pielęgnacji cery tłustej, naczyniowej i dojrzałej.
Zapach hydrolatu z oczaru wirginijskiego będzie odpowiadał również mężczyznom.
Hydrolat stosować jako:
- tonik do twarzy
- mgiełkę do ciała i włosów
- dodatek do maseczek np. z glinki
Uwaga:
W celu wyeliminowania niekorzystnych reakcji alergicznych przed zastosowaniem zaleca się wykonanie próby na małym fragmencie skóry.
Moja opinia:
Hydrolat znajduje sie w plastikowej buteleczce z atomizerem. Ciemna barwa plastiku chroni zawartość przed słońcem co jest bardzo pozytywne. Psikacz działa bez zarzutu.
Jednak najważniejsza jest zawartość czyli składu: produkt marki Kej jest produktem na bazie hydrolatu ale czy to źle? Zależy od tego co jest dalej w składzie a skład tu jest krótki ale czy rewelacja? Na drugim miejscu jest benzylalcohol konserwant, regulator lepkości. Imituje zapach jaśminu. Sodium benzoate konserwant, która uniemożliwia rozwój i przetrwanie mikroorganizmów w czasie przechowywania produktu i przed nadkażeniem bakteryjnym. Potassium Sorbate konserwant. Trzeba przyznać że producent zadbał mocno o zabezpieczenie produktu przed nadkażeniem:)
Ja tym hydrolatem spryskuję twarz rano i wieczorem, świetnie odświeża i tonizuje oraz przynosi lekkie ukojenie mojej skłonnej do rumienia buzi. Zapach produktu jest typowo taki ziołowy wyczuwalny nie jestem w nim zakochana ani jakoś szczególnie mi wadzi, jest ok.
Produkt jest skuteczny, wydajny - wystarczy spryskać buzie ja nie stosuję tu płatkow kosmetycznych co wiąże sie z pewną oszczędnością a także dbaniem o środowisko:) No ok plastikowa butelka nie jest eko;)
Hydrolat z oczaru wirginijskiego ma 100 ml i kosztuje 14,65 - uważam ze to cena atrakcyjna. Zdarzaja sie promocje dla tego warto śledzić stronę marki klik
Za możliwość przetestowania dziękuję marce:
Nie znam się na cenach kosmetyków, ale can tego rzeczywiście nie wydaje sie być wysoka a jak jeszcze trafi się na promocje to będzie jeszcze ciekawsza :)
OdpowiedzUsuńTak pamiętam były w promocji za nie całe pięć złotych,ale to wyprzedaż była.
UsuńNajważniejsze, że jest skuteczny i wydajny.
OdpowiedzUsuńI ma sporo zastosowań😼
Usuńlubię hydrolaty:) ale najbardziej te ze zsk:)
OdpowiedzUsuńGdzie te czasy gdy do pielęgnacji wystarczyło kilka rodzajów kosmetyków,
OdpowiedzUsuńbo więcej na rynku nie było :-)))
Oj tam oj tam:)))
UsuńGreat review!
OdpowiedzUsuńI don't know for this brand but looks great!
Have a nice day, dear!
Hmm... hydrolat na bazie hydrolatu? Czyli coś jak mydło na bazie mydła? Jakoś to do mnie nie przemawia, ale co ja tam wiem... ;)
OdpowiedzUsuńHmmmm....no czysty hydrolat to nie jest.
UsuńNigdy nie słyszałam o takim hydrolacie (w wersji wirginijskiej - tradycyjny oczarowy znam). Po prostu nowość dla mnie!
OdpowiedzUsuńNo, ale póki co mam skoro hydrolatów.
Pozdrawiam :) Megly (megly.pl)
Ja kocham hydrolaty ze Zrób sobie krem, sa tanie i bez konserwantów:)
OdpowiedzUsuńNigdy się z nim nie spotkałam, ale może i ja sprawdzę jak na mnie będzie działać.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCena przyjemna i przypuszczam że kiedyś go wypróbuję. Obecnie będę robić własny ale z płatków róż :)
OdpowiedzUsuńbez promocji i tak nie jest drogi, ja najczęściej sięgam po hydrolat różany
OdpowiedzUsuńRóżany zdenkowalam
UsuńHydrolaty bardzo lubię, takiego nie miałam okazji używać.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńLubię hydrolaty za ich wszechstronność :)
OdpowiedzUsuńTo jeden z wielu plusów hydrolatów
Usuńpodoba mi się ich zastosowanie jako mgiełki do włosów :)
OdpowiedzUsuńA jako mgiełki nie stosowałem
UsuńJeszcze nie miałam okazji używać hydrolatu, ale wydają się ciekawą opcją :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńnie miałam jeszcze okazji stosować :D ale fajnie sie zapowiada!
OdpowiedzUsuńhttp://czynnikipierwsze.com/
Miałam już różne hydrolaty, ale takiego wariantu jeszcze nie stosowałam. Pewnie kiedyś się skuszę.
OdpowiedzUsuńnajbardziej lubie rozany
OdpowiedzUsuńJa ten lawendowy miłe wspominam
UsuńOczarowy to jeden z moich ulubionych hydrolatów :)
OdpowiedzUsuńjako naczynkowiec chętnie bym spróbowała :D
OdpowiedzUsuńKusisz :)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńTakiego hydrolatu jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPierwszy raz się z czymś takim spotykam :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSo precise and detailed thanks!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńKurcze nawet nie wiedziałam że jest coś takiego jak hydrolaty .
OdpowiedzUsuńJeśli wybierałabym hydrolat do mojej suchej cery, to raczej nie byłby on z oczaru ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZ marką ciągle nie miałam jeszcze styczności, ale hydrolat z oczaru to dobra rzecz :P
OdpowiedzUsuńfakt
Usuńjej, ja w ogóle pierwszy raz słyszę o czymś takim! ;)
OdpowiedzUsuń:)
Usuń