To już za tydzień święta, nastrojowe dźwięki docierają do naszych uszu od dłuższego czasu, nasze miejscowości świecą różnokolorowymi światełkami, lśnią bombki i inne ozdoby.
Jedni już mają prezenty inni ich szukają, roi się od tematyki świątecznej która dla niektórych jest męcząca bo ciągle to samo do bólu zdarte... a Ty... tak, Ty i Twoje samopoczucie? Tak, Twoje właśnie:) Nie Mikołaja który przygotował ofertę, nie Twoich bliskich, nie....(tu wstawić dowolne) ważna jesteś Ty:)
Jasne, każdy ma swoje sposoby, ale być może wśród moich kilku podpunktów znajdziesz też coś dla siebie:
1) Medytacja, skupienie sie na sobie doświadczanie, poczucie tu i teraz, wyłączenie myśli, taki odpoczynek, chwila by nabrać sił. Różnych programów jest wiele ważne by znaleźć swój coś dla siebie:)
2) Spacer, samotny lub nie, najlepiej ze zwierzakiem - psia radość zawsze jakoś mi sie udziela:)
3) Zrób coś dobrego: możesz zabrać psa ze schroniska na spacer... nie możesz zmienić całego świata, ale możesz podarować nieco radości przez chwilę.
4) Masz daleko do azylu dla zwierzaków? Robisz porządki? To wspaniale! Zamiast wyrzucać możesz je oddać, wysłać do schroniska. Twoje niepotrzebne rzeczy pomogą przetrwać trudne niskie temperatury podopiecznym schroniska. Nie wiem czy wiesz ale wiele klatek znajduje sie na zewnątrz budynku, dzięki temu co Tobie zbywa zwierzaki mogą mieć nieco cieplej
5) Moim sposobem są świeczki, woski... to akurat moi całoroczni umilacze. Rozumiem że nie każdy może nie na każdego działa.
6) Dobra kawa, herbata, najepiej z herbaciarni - to kolejny mój sposób na poprawę nastroju. Czasem czarna, czasem biała... lubię mieć wybór lubię różnorodność, czasem wrzucam kawałki owoców... ot tak fantazyjnie
7) Spotkania ze znajomymi - tu może być ciężko, ale są i telefony:)
8) Wdzięczność - kiedyś o niej pisałam:)
9) Domowe SPA - olejowanie czy maseczka na twarzy nie koliduje u mnie z innymi zajęciami. Polecam:)
10) Dobre jedzenie, wiem post jest, wiem ale jedna kosteczka czy inny "smczek" to nie grzech;) Mi cytrusy dodają trochę energii rano, warto o nich pamiętać:)
11) Sen - dobry sen to podstawa:)
A tu taka przeciwwaga:
A Ty jakie masz sposoby by poczuć sie lepiej?
Bardzo miłe porady :) Gdyby te moje koteły chciały ze mną wyskoczyć na spacer. One boją się wyjść nawet na korytarz, z jednej strony dobrze bo nie uciekają. Z drugiej chowają się na widok każdego gościa. Prawie co tydzień oddaję coś do azylu, albo starą pościel i koce, albo coś na bazarek. To uzależnia :)
OdpowiedzUsuńBrawo Ty!
UsuńSpacer i sen - najbardziej mi pomagają :) Mam herbatkę urodzinową, kulkę kwiatu wrzucam do wody i rozkwita.. dzisiaj ją sobie zaparzę, super patrzeć jak rośnie :))
OdpowiedzUsuńto musi być miła obserwacja, chyba kiedyś spróbuję
UsuńJa niedługo zaadoptuje kotka ze schroniska ;)
OdpowiedzUsuńbrawo Ty!
UsuńFajne te porady :) Jakoś ostatnio nie mogę znaleźć idealnego środka żeby poczuć się lepiej :(
OdpowiedzUsuń;/
UsuńBardzo fajne porady :D
OdpowiedzUsuńDzisiaj niedziela. Zróbmy więc coś dla siebie dobrego.
OdpowiedzUsuń;)
UsuńWdzięczność..... również o niej pisałam... tak na prawdę człowiekowi ciężko jest być wdzięcznym ale nie jest to niemożliwe i na prawdę poprawia nastrój :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPewnie jak zwykle będzie jakiś wyjazd rowerem :-)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSuper przydatny wpis :* ja na lepsze samopoczucie jem czekoladę i oglądam fajne filmy :)
OdpowiedzUsuńczekolada dobra rzecz:)
UsuńBardzo miłe porady. :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMamy adoptowaną mysz... może weźmiemy ją na spacer :P
OdpowiedzUsuń:))
UsuńWitam.
OdpowiedzUsuńLubię święta, choć po nich czuję zmeczenie.
Ale musi być coś, za coś. Takie jest życie.
Pozdrawiam i zapraszam.
Michał
Pieski są najlepsze! Moja Bella jest obecnie małym wkurzajacym scerbatym sceniakiem (zęby stale jej ida) i gryzie wszystko co ma w zasięgu paszczy) ale i tak spacery są cudowne!! Herbata to tez wspaniałą rzecz! Ta od Ciebie jest obledna w smaku!!!
OdpowiedzUsuńcieszę sie że Ci smakuje:) mam nadzieje że wszystko całe i zdrowe doszło:)
UsuńŚwieczki - o tak!
OdpowiedzUsuńDo listy dodałabym jeszcze ulubioną muzykę :)
:)
UsuńJa ostatnio dokarmiam dwa bezdomne kotki. Żałuję, że nie mogę zabrać ich do domu, zwłaszcza że jeden tak się garnie... A mój chce go znowu zagryźć :/
OdpowiedzUsuń;/ Brawo Ty!
UsuńSen muszę wdrożyć w większej ilości i na pewno poczuję się lepiej. Reszta pomysłów równie świetna :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sara's City
dobry pomysł:)
UsuńBardzo fajne rady ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńGreat post. Thank you for sharing ^_^
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWszystko fajne, dla ludzi prowadzących jakiś normalny tryb życia xD Ale, jeśli ma się czas na takie drobne przyjemności, to czemu nie skorzystać z porad.
OdpowiedzUsuńA mnie wystarczy tylko trochę więcej snu i zapas dobrych fajek.
sen to podstawa:)
UsuńDobra kawa i więcej snu <3
OdpowiedzUsuń:0
UsuńMi wystarczy kubek gorącego kako, relaksująca kąpiel, ciepły kocyk i mój karmelek :)
OdpowiedzUsuńjaka szkoda że nie mam wanny ;/
UsuńThanks for the interesting post! Have a nice day)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńU mnie najlepiej sprawdza się dobre jedzenie i jakiś ciekawy filmik na youtubie ;)
OdpowiedzUsuńa jakie filmiki polecasz?
UsuńBardzo ładny post <3
OdpowiedzUsuńKiedy już naprawdę mam wszystkiego dość, zakładam buty do biegania, strój i słuchawki na uszy. Po 10 km czuję się o wiele lepiej, cała frustracja uchodzi a ja znowu mam siłę aby zdobywać świat;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
endorfinki dobra rzecz:)
UsuńPodoba mi się punkt... Wszystkie :)
OdpowiedzUsuńcoś byś dodała?
Usuńu mnie najlepiej działa czekolada, muzyka i zapachowa świeczka i bliscy dookoła :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa tam lubię wypić pyszną kawę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Patryk
Każdy znajdzie jakąś radę dla siebie :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie obraziłabym się na nadmiar ostatniego :P
OdpowiedzUsuńmyślę że organizm sam reguluje te sprawy:)
UsuńDużo ruchu i czas spędzony w przebojowym towarzystwie. 😉
OdpowiedzUsuń:)
UsuńAdopcja zwierzaka duper ale tylko jako swiadoma i dobrze przemyslana decyzja
OdpowiedzUsuńzgadza sie:)
Usuń