piątek, 9 marca 2018

Wera

Dzień bardzo dobry, co tam u Ciebie? Ja jestem dość mocno zajęta co niestety odbija sie na tym że nieco mniej mnie tu było ale jak zawsze staram się nadrabiać. Więcej informacji będzie tutaj za jakiś miesiąc z kawałkiem;)
     Jak by ktoś nie wiedział, to mogę tak na maginese zdradzić że w Mc Donaldzie jest znowu akcja z darmową kawą co nie ukrywam jest fajne, akcja zaczęła się chyba od piątego marca więc pewnie potrwa trochę.
     Nie zapominam o misji mojego bloga polegającej na pomocy psom jak tylko mogę więc bochaterką dzisiejszego wpisu jest młosa sunia Wera znaleziona przez mnie na stroni Fundacji AST, z opisu wydaje sie pies ideał fajna młoda sunia 14 miesięcy, zapraszam:



Wera to 14-miesięczna amstaffka, urodzona 28.11.2016. Trafiła do naszej fundacji po zrzeczeniu przez właściciela, z powodu wyjazdu za granicę. Wera jest urocza, uwodzi charakterem i urodą. Jest bardzo łagodna do ludzi, w domu tymczasowym mieszka z malutkim dzieckiem - początki są bardzo obiecujące. Do psów nie wykazuje agresywnych czy negatywnych zachowań. Zarówno małe jak i duże psy są jej przyjaciółmi. W domu tymczasowym zamieszkała z dwoma kotami. Pomimo, iż wcześniej nie miała z takowymi kontaktu, wszystko jest na dobrej drodze do pełnej zgody. Wera jest sunią dość uległą i karną. Spacery z nią nie są kłopotliwe. Nie ma póki co zbytnio kondycji, więc dość łatwo zaspokoić jej potrzeby ruchowe. Wera ma też trochę nadwagi, więc przed nami odchudzanie. Pragniemy ogromnie podziękować Karolinie i Adamowi, rodzicom małej Zosi, że postanowili podarować Werce dom tymczasowy. A jest pierwszy krok, abyśmy mogli pomagać kolejnym bezdomnym czworonogom.


amstaffka, wiek 14 miesięcy (urodzona 28.11.2016)
Charakter: urocza, łagodna do ludzi i zwierząt, grzeczna.
Miejsce pobytu: dom tymczasowy, Piaseczno koło Warszawy
Kontakt w sprawie adopcji: tel.: 0501 797 018, mail: adopcjebullowatych@wp.pl
źródło, więcej klik

30 komentarzy:

  1. Czworonogom należy pomagać, to najlepsi przyjaciele człowieka.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jest przepiękna! Ciepłego i cudownego domku życzę <3

    OdpowiedzUsuń
  3. oby znalazła ciepły dom 💜💗💜

    OdpowiedzUsuń
  4. A nam się urodziło tydzień temu 9 małych Cane Corso :) Także mamy przedszkole :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ślicznotki! Uwielbiam czworonogi. Warto jest pomagać.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale śliczna, oby znalazła nowy domek :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Super, że pomagasz zwierzętom opisując tutaj te, które są do adopcji:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Oby znalazła szczęśliwy dom :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam nadzieję, że szybko znajdzie dobry dom!
    pozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jest urocza, życzę jej, żeby szybko znalazła szczęśliwą rodzinę ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie widać nadwagi. Może sobie wmawia, jak każda kobieta. ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Thanks a lot for the interesting post) Have a nice weekend)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo ładny piesek, nie wiem, jak ktoś mógł tą suczkę oddać... Gdyby była bliżej mnie, a nie obok Warszawy, to może bym dała radę przygarnąć... A o darmowej kawie w Maku jeszcze nie słyszałam ostatnio, więc chętnie się przejdę , dzięki za info :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mimo że przepadam za tzw. grozna rasa, a bardziej sie jej boje .Ale ona jest cudowna . Nie rozumiem ludzi co biora psa a na czas wyjazdu porzucaja. Przeciez jest tyle mozliewosci wziac ze soba na wyjazd czy zostwic rodzinie lub w hotelu dla psów albo hodowli . Można się dogadać . Wyjazd to tylko tydzień 2 tygodnie a psa bierze się na całe życie. Mam nadzieje ze szybko znajdzie dom .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sorry mialobyc nie przepadam

      Usuń
    2. Sama dodam jeszcze ze jak nasza sunia miała 4 miesiące zrezygnowałam z wyjazdu do Angli- mój partner pojechał sam na babyshower znajomych . Nue chcialam by na samym początku była juz sama. Nie długo jedziemy w Alpy i długo myśleliśmy jak najlepiej dla suni czy brać ze sobą czy u rodziny i zostanie u rodziny która napewno będzie rozpieszcza . Dlatego nie rozumiem jak można porzucić psa przed wyjazdem . Bo są nawet hodowle które proponują opiekę na czas wyjazdu . Dobrze ze robisz te akcje .

      Usuń
  15. love this post dear, so nice :)
    have a nice weekend! :)

    http://itsmetijana.blogspot.rs/

    OdpowiedzUsuń
  16. Taki piec u niektórych może budzić lekki strach ale widać po pysku, że jest łagodna i przyjaźnie nastawiona :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Urocza! Gdyby nie dom pełen zwierzaków, przyjęłabym i ją!

    OdpowiedzUsuń
  18. Jejku jakie słodkości! Z całego serca życzę, aby znalazła wspaniały, pełen miłości dom i to jak najszybciej!!!

    OdpowiedzUsuń
  19. Mam nadzieję,że znajdzie dobrą rodzinę ♥

    OdpowiedzUsuń
  20. Fajnie że w McDonald's znów jest kawa :) a Wera jest śliczna. Czekam na info co ci tak czas zajmuje :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Śliczna sunia, mam nadzieję, że szybko znajdzie dom. :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Jak śliczna i urocza sunia!😍 Mam nadzieję, że szybko znajdzie kochających właścicieli i bezpieczny dom. ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Cudowny ma kolor! Oby szybko znalazła stały dom.

    OdpowiedzUsuń

Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!