niedziela, 16 marca 2014

Moja ulubiona czekolda" Marabou Daim

Firma: Marabou
Cena/pojemność: ok. 15.00 /200g ja kupiłam promocyjne 250 często spotykaneJ
Kupiłam w: „chemia niemiecka”
Produkt/przeznaczenie: czekolada mleczna z kawałkami Daim
 Co pisze producent:  Marabou Daim - połączenie dwóch naszych największych faworytów. Z kruszonego DAIM w czekoladzie staje się całkowicie nie do odparcia. 
Marabut powstała w 1916 roku i była pierwszą fabrykę czekolady w mieście Sundbyberg poza Sztokholm. Podczas 50. wieku stworzył przepis, który dostał Szwedzi mówią "Mmm ..." , kiedy zatrzymał się kawałek czekolady w ustach. Od tego czasu, Marabut Mleko Czekolada stała się punktem odniesienia dla jak czekolada mleczna powinna smakować. – czytamy na stronie producenta klik


Opakowanie:



Produkt:



Skład:


kalorie:

Moja opinia:
Jedną z rzeczy które kocham jest właśnie ta czekolada! Batonik osobno też jest super można go nabyć w żabce! Czekolada pachnie nieziemsko: karmelowo – waniliowo czekoladowo… po prostu pięknie! Mogłabym tak pachnieć!
Marabou Daim to z całą pewnością moja  ulubionych czekolada. Słodycz i chrupkość karmelu rozpływająca się czekolada i chrupiące opiłki Daim mmmm…


Plusy:                         

+ bardzo smaczna
+ wciągająca
+ rozkoszna
+ ciężko mi się jej oprzeć
+ pozostawia taki przyjemny posmak…

Minusy:
- ciężko dostępna
- cena 15/2 = 7,50 jak za 100 gramową czekoladę to nie ukrywajmy nie mało…

30 komentarzy:

  1. Jeszcze takiej nie wcinałam. Ale wszystko przede mną.

    Cieszę się, że jesteś juź z nami. :o)

    Pozdrawiam i zapraszam :o)

    OdpowiedzUsuń
  2. czekolada to nie moja bajka. i bardzo dobrze! jeszcze by mi tego brakowało....

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam tej czekolady, ale skoro zachwalasz to wypróbuję :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam! Smaków i wersji jest od groma, ale z tych co jadłam ta najbardziej mi smakowała:D

      Usuń
  4. Cała tabliczka poszłaby u mnie w jeden dzień chyba :D

    OdpowiedzUsuń
  5. widze ze podobne "nadzienie" ma jedna z tych Milki :) tez mi bardzo smakowała :) tej jeszcze nie maiłam oakzji wypróbowac :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a jadłam tą Milkę dobra ale z oreo lepsza. Ciekawe jakby Marabou z oreo smakowało.... a wiem że jest:)

      Usuń
  6. nie przepadam za czekoladami

    OdpowiedzUsuń
  7. W Norwegii nie ma tej firmy. Czekolady produkuje głównie Freia i w swojej ofercie ma coś podobnego http://bit.ly/NjPZLz
    Jest przepyszna, choć moją ulubioną tutejszą czekoladą jest mleczna ze słonymi migdałami. W Norwegii czekolady są zazwyczaj 200 gr i cena regularna to około 20 -25Kr (10-13pln) W promocji np. 2za1 często płacę 30 Kr za 2 sztuki 200gr :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie podobna. Ciekawe czy tak samo smaczna:)
      To o 100g większe niż u nas...

      Usuń
  8. Ja bardzo lubię Szwajcarskie i Niemieckie czekolady :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Na pewno musi być pyszna

    OdpowiedzUsuń
  10. ...też takiej nie jadłem, ale co się dziwić jak u mnie psy doopami szczekają...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ojojjj... może gdzieś nie daleko są ryneczki z niemieckimi specjałami... ostatecznie też przez internet można zamówić.

      Usuń
  11. nigdy nie widziałam takiej czekolady :))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ehhh ta dostępność niestety nie jest plusem tej pyszności!

      Usuń
  12. Uwielbiam te batoniki :) w uk mamy tez ciasto Daim :)

    OdpowiedzUsuń
  13. moją ulubioną jest milka, ale tej nigdy nie jadłam więc może byłaby kolejnym ulubieńcem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z pewnością:) Milkę z Oreo lubię widziałam że Marabou też jest z Oreo - muuusze spróbować!

      Usuń
  14. Szkoda,że dość ciężko dostępna bo chętnie bym spróbowała :D Nawet nie widziałam takiej :)

    OdpowiedzUsuń
  15. oj nie znam tej czekolady ale kusisz nia okrutnie !!!!!

    OdpowiedzUsuń

Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!