Dostałam info coby sie skontaktować z lekarzem POZ. Okazało się że jest on chory na to samo co ja, pani rejestratorka powiedziała że te smsy każdy z automatu dostaje i że nie muszę się kontaktować z nimi a tak w ogóle to nie ma miejsc. Ostatecznie udało mi sie umówić na tę całą teleporadę i przedłużyć el quatro o kolejny tydzień. Miałam nadzieje że będę aktywniejsza na blogach ale niestety tak sie nie stało, jest mi głupio i wstyd. Kolejny plan nie wypalił. Uzdrowisko przełożone na marzec a więcej czasu na blogowanie może uda mi sie wygospodarować.
Mijający miesiąc to także zużycia, zapraszam:
1) Lip Smacker, Lip Balm, balsam do ust, Coca-Cola Classic. No muszę przyznać że skusiłam się na produkt z wagi na... opakowanie które jest super. Miłość do Carmexa to jedno, chęć odmiany drugie. Ta "zdrada" to zawód... balsam nadawał ustom połysk i na tym jego plusy się kończyły, pielęgnacyjne właściwości prawie żadne, twarde to mazidło wiec trzeba sie namachać tym ustrojstwem, generalnie gra świeczki nie warta. Jak ja to zużyję.... wszak nie lubię wywalać kosmetyków. Tutak życie za mnie rozwiązało tą kwestię bo kosmetyk upadł mi na podłogę w pracy. Rozstanie bez żalu.
2) Carmex granat, bardzo przyjemne mazidło dobre właściwości pielęgnacyjne, przyjemny efekt chłodzenia. Jednak jak na razie do tej pory najfajniejsza jest wersja jaką miałam to mango.
3) Beaute Marrakech 250 ml szampon z olejem arganowym fajny szampon dobrze oczyszcza. Moja skóra głowy bardzo lubi glinkę. Chętnie ponowię zakup.
4) Isana pianka pod prysznic taki umilacz, odskocznia od żeli, pewnie kupię ale może inną wersje zapachową.
5) Szampon wzmacniający na problemy skórne z olejem z czarnuszki 250ml Beaute Marrakech fajny szampon polubiłam go bardzo, łagodniejszy, fajnie myje wiec pewnie wrócę do niego.
6) Silonda odżywka do włosów, ładnie nabłyszcza ułatwia rozczesywanie, nie wiem czy wrócę do tematu bo sklep zamykają ;/
1) Vitex. Parafinoterapia - krem do stóp z 25% mocznikiem. Tani fajny krem, chętnie kupię ponownie. Niestety sklep zamykają więc nie wiadomo czy wrócę do tematu. Jednak jak będę mogła to chętnie:)
2) Avon dezodroant w kulce. Bardzo lubię kulki z Avonu:)
3) Cien. Detoksykująca maseczka peel - off. fajna jest choć przy zrywaniu czasem boli. Kupuję z przyzwyczajenia choć ostatnio kupiłam inny w tubce peeling, ale pewnie do ej saszetki wrócę.
3) A to też całkiem fajny peeling z granulkami delikatniejszy, przyjemniejszy może kupię ponownie.
No i tyle to zużyć moich, miłego dnia i dziękuje że jesteście <3 <3 <3
Wiem, co to znaczy długo spać w czasie choroby i to jest taka potrzeba organizmu, a brakiem aktywności wcale bym się nie przejmowała, bo za chorobę się nie przeprasza. Też nie miałam sił i wcale nie mam wyrzutów. Dbaj o siebie, zdrowie masz tylko jedno.
OdpowiedzUsuńStaram się dbać o siebie 💗
UsuńTo dobrze, w takich chwilach powinnaś się czuć dla siebie najważniejsza. Wszystko inne poczeka <3
Usuń💗
UsuńKochana nie masz powodu do tego, żeby było Ci wstyd. Jesteś chora, a Twoje zdrowie jest najważniejsze, więc nie rób sobie wyrzutów. Kiedy wrócisz do pełni sił, wszystko nadrobisz.
OdpowiedzUsuń💗
UsuńDuzo dla Ciebie zdrowia. Odpoczywaj ike się dabi ile możesz ❤️ ni z Twojego denka nie jest mi znane
OdpowiedzUsuń♥️
UsuńJestem ciekawa tej pianki pod prysznic od Isany.
OdpowiedzUsuńFajna taka odskocznia od żelu:)
UsuńUwielbiam Carmexy, powtarzam się :)
OdpowiedzUsuńJa też:)
UsuńEl quatro... :D :D :D Rozbawiłas mnie tym określeniem. :D :D :D Biorę, będe używać. :):) :) :)
OdpowiedzUsuńSuper!
Usuńnie dużo tego ;)
OdpowiedzUsuńJakoś tak wyszło:)
UsuńNiestety choroba często zaskakuje nas w najmniej spodziewanym momencie. Mam nadzieję, że się lepiej już czujesz.
OdpowiedzUsuńSuper denko Ci wyszło :)
💗
UsuńZdrowie jest najważniejsze, także odpoczywaj i regeneruj się :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
💗
UsuńŻyczę dużo zdrowia i odpoczynku :)
OdpowiedzUsuńDziękuję.
Usuń