sobota, 18 marca 2023

Świeca Cynamonowy Wieczór

 Dziś podzielę sie moją opinią na temat świeczki cynamonowy wieczór którą to swoją twarzą uświetnia Dorota Szelągowska.

 


W opisie przeczytałam że zapach świecy nawiązuje do świąt Bożego Narodzenia: są tutaj stygnące pierniczki, kakao, ciekawa książka. Kompozycja otula niczym ciepły koc.

Nuta głowy: cynamon, goździk

Nuta serca: jabłko, pomarańcza

Nuta bazy: bursztyn, kakao, wanilia

A jak jest naprawdę? 


Moja opinia:

Przyznam że bardzo podoba mi sie to opakowanie: jest czerwień jest biel na szklanym słoiku motywy typowo zimowe. Pokrywa jest drewniana z gumką co po wypaleniu świecy sprawia że mamy pojnik na szpargały.
Zapach na sucho jest taki jak by to określić... nieśmiały wyczuwam nuty cytrusowe są takie radosne przechodzą w słodycz może są to ciasteczka a za nimi jakaś zanikająca ulotna historia. 
Przed odpaleniem skróciłam knot, jest on drewniany w paleniu cieszy uszy dźwiękami niczym z kominka palone drewno "trzeszczy".
W paleniu świeca nie ośmiela sie, jest słabo wyczuwalna są cytrusy jest słodkość ale naprawdę trzeba wwąchać się by coś poczuć. Nawet mimo że nie powinno sie zostawiać świecy "bez opieki" to zostawiłam ją odpaloną i po kilkugodzinach weszłam do pokoju i co? Musiałam sie wwąchać by coś poczuć, ona tylko dźwiękami dawała znać o sobie że jest. Nie wiem po ilu godzinach palenia zapach stał sie kompletnie dla mojego nosa niewyczuwalny, został tylko dźwięk. 
Czy polecam tą świece?  To zależy czy ktoś luby by mu w pomieszczeniu ładnie pachniało... a może chce mieć namiastkę kominka i dźwięku palonego drewna, bo jeśli tak to taka świeca może być miłą towarzyszką. Co do dostępności to chyba w Rossmann i Super Pharm je widziałam są jeszcze na stronie klik


Za możliwość przetestowania dziękuję marce Aroma Me

18 komentarzy:

  1. Zapachy znajome i przyjemne, ale zawsze powtarzam, ze najbardziej lubię zapach świeżego powietrza...poza tym powalają mnie ceny tych świec!
    jotka

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę, że zapach tej świecy by mi się spodobał.

    OdpowiedzUsuń
  3. Super, że jesteś zadowolona z tej swiecy. Ja rzadko ich używam ze względu na koty.

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam świece zapachowe, regularnie kupuję nowe :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świeca z dźwiękiem. ;) To może być ciekawe :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Chyba jestem wyjątkiem, bo mnie zapach świec męczy 😄 a te z knotami imitującymi trzaski to koszmar moich uszu. Najbardziej lubię ciche i bez żadnego zapachu, żeby tylko uroczo świeciły i robiły klimacik 😊

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię takie świąteczne zapachy, w grudniu i styczniu chętnie palę tego typu świeczki. Takiej z drewnianym knotem nigdy nie miałam. Pozdrawiam, Asia z Pisane z uśmiechem

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja nie przepadam za takimi świecami ani za Dorotą Szelągowską.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja lubię intensywne zapachy, a tych świątecznych nigdy nie mam dość - więc akurat ta świeczka chyba nie spełniłaby moich oczekiwań.

    OdpowiedzUsuń
  10. U mnie zapach by się przyjął.

    OdpowiedzUsuń
  11. Zimowe świąteczne doznania już za nami. Teraz przydałyby się jakieś wiosenne zapachy, chociaż powietrze za oknem pachnie cudownie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Już samo opakowanie jest fantastyczne. Jeśli komuś pasuje czerwień we wnętrzach . Mnie niestety nie , bo totalnie inne kolorki dobrałam i zawsze mam problem z dodatkami świątecznymi, bo te są głównie w czerwieni lub zieleni

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja lubię takie świąteczne zapachy, ale jeśli tego zapachu niemalże nie czuć to jednak nie skusiłabym się na nią.

    OdpowiedzUsuń
  14. Lubię świece, ale tę sobie odpuszczę. Najbardziej jednak cenię olejki eteryczne i dyfuzory lub kominek do aromaterapii. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jestem fanką świec z drewnianymi knotami. Ta też mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  16. Uwielbiam zapachowe świece i mega jestem ciekawa właśnie tej

    OdpowiedzUsuń

Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!