czwartek, 28 marca 2013

Ktokolwiek widział? Ktokolwiek wie?


Nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć. Robercik wyszedł powiedział, że za 1,5 godziny będzie z powrotem. Od tej pory minął chyba już tydzień.
Rozmawiałam dziś z Villą – jego transowym bratem. Mówił, że Robert był u mamy, mówił, że wraca do mnie. Dziwne, bo ja go od ponad tygodnia nie widziałam. Swoją drogą ciężko mi mówić do Heńka w rodzaju żeńskim jak on mówi raz tak raz tak… mniejsza o to.
Nie wiem co o tym myśleć człowiek wychodzi z domu najpierw nie odbiera, później wyłącza komórkę. Smutno mi bardzo to przykra sytuacja…


7 komentarzy:

  1. Czy juz wczesniej mialo cos podobnego miejsce? Jesli tak, to pewnie ponownie poszedl gdzies pic albo cos w tym stylu. Jesli zas nie, to rzeczywiscie masz powod do zmartwienia. Chyba jednak nie jest az tak zle, bo w przeciwnym razie juz dawno powiadomilabys odpowiednie sluzby. Tydzien nieobecnosci, znikniecia bez mozliwosci skontaktowania sie z czlowiekiem to bardzo niepokojace.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nieodpowiedzialne zachowanie...nie powinno się tego robić swoim przyjaciołom.

    OdpowiedzUsuń
  3. Hmm ciężka sprawa... bo człowiek podejrzewa co i chcialby się nie martwić, a jednak... co jeśli coś się stało... Mam nadzieję, że szybko się wyjaśni gdzie go wcieło, ale radze naprawdę zastanowić się nad tym towarzystwem. Ci ludzie nie dbają o siebie, a tym bardziej o Ciebie. Smutne.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie warto się martwić...
    Jest dorosły a Ty nie masz obowiązku go pilnować.

    OdpowiedzUsuń
  5. ...nie masz gorszych zmartwień, pewnie gdzieś z kumplami zabalował...

    OdpowiedzUsuń
  6. wiesz co filiżaneczko? ty się martwisz o robercika, a czy robercik postępując w głupi sposób nie lekceważy ciebie? on o tobie nie myśli, co czujesz, że martwisz sie....

    OdpowiedzUsuń

Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!