Wracamy z psami ze spaceru a oto
przed blokiem dzieciaczki około 5 lat z kijami gonią szczeniaczka. Jak to
możliwe by tak małe dzieci bez opieki bawiły się na terenie nie ogrodzonym? Co to
za szczeniak? Bez obroży może jakiś bezdomny bo ani nawet obroży nie miał. Dziwne.
Wchodzimy do windy piesek za nami dzieci z kijkami. Piszczą krzyczą wciskają
przycisk windy.
No masakra!
Tego samego dnia za parę godzin.
Oto Paniusia włosy zafarbowane,
papieros w ustach krzyczy coś na te dzieci. Pytam czy to jej pies, a ona że
tak. Zwracam uwagę że no nie powinien tak biegać bezpańsko.
- no ale Pani się nie denerwuje –
uspokaja druga Pani
- no ale mimo wszystko nie
powinno tak być.
- ale dlaczego – pyta zdziwiona
No myślałam, że z kosmitką
rozmawiam! Proszę Robercika by wytłumaczył. Powiedział, że jest za mały i nie w
tym miejscu bo może ktoś iść z psem, może auto potrącić.
W odpowiedzi otrzymaliśmy głupią
minę.
- no wie Pani pies może zostać
pogryziony, może pod auto wpaść a to są problemy, którym warto zapobiegać.
Pani zaśmiała się, że to pies
będzie stratny nie ona!
Zdębiałam.
Dziś Paniusia w kurteczce
obcisłej, miniówa ledwie doipę zakrywa i szpile. Piesek luzem… dzieci też z
kijami tradycyjnie. Nie wiem co z tym fantem zrobić? Problem widzę bo jak ta
kobieta „wychowuje” te swoje dzieci? I co z tego psa wyrośnie skoro kopie
swojego pupila na ulicy? A ten głupi śmiech, że pies będzie stratny nie ona
sprawia że słów mi brakuje!
Problem jest tym większy, że niedługo
spodziewam się ukochanego i nie ukrywam najbardziej oczekiwanego z moich gości…
a to czego najbardziej się obawiam i czemu chcę zapobiec to samo tej Pani to
naprawdę by było na rękę. Kasa z odszkodowania i mogłaby z gołą dupą latać po
mieście nie martwiąc się o nic. Boje się tej osobie czegokolwiek więcej
powiedzieć, bo raz, że nie trafia i nie trafi, a dwa że żeby nie przygotowała
specjalnie czegoś z premedytacją. Brak mi słów na takie „matki”
Niestety na tym świecie nie brak takich "ludzi". Biedne dzieci, biedny psiaczek !
OdpowiedzUsuńTo prawda!
UsuńI tak właśnie wyrastają małe gimbusy. Szkoda psiaka ale skoro "kobieta" taka to nagrać filmik jak dzieci i psiak latają by mieć jakiś dowód na to. I zadzwonić po straż miejską itp niech porządek będzie. Ku*wa co za buractwo. Szkoda że ktoś za nią nie biega z kijem. Ale raczej to by dupę chętnie wypięła.
OdpowiedzUsuńDobre! Też tak ją widzę, wczoraj rozmawialiśmy z takim gościem co z nim pod blokiem stoi i tłumaczymy, a ten dupek że nie będzie sie wtrącał....
UsuńBo lepiej być "ślepym" na takie akcje "kobiety" niż zareagować. A później się ludzie dziwią, że nastolatki mordują, rodzą dzieci itp. Tak właśnie to wszystko się rodzi. Pojebane do kwadratu...
UsuńMusi dojść do tragedii by ruszyć ciemną masą, wówczas każdy będzie miał mnóstwo do powiedzenia! Każdy będzie najmądrzejszy!
UsuńOtóż to i dodatkowo będą udawać że zwracali uwagę itp. A tak naprawdę huja robią i udają że nic nie widzą. Niestety znieczulicy jest aż za dużo. Szkoda mi tego psiaka :/ Bachory to powinny dostać porządną szkołę życia i wychowania. A "kobieta" niech idzie zarabiać z tą swoją piękną ... I święty spokój będzie.
UsuńI love people fucked up and having an animal that hurt.
nie znoszę matek, które wychowują dzieci w taki sposób. wstyd.
OdpowiedzUsuńW tym problem, że ona ich nie wychowuje...
Usuństraż miejska, schronisko....cokolwiek. wszystko będzie lepsze od tej pani i jej dzieci..
OdpowiedzUsuńdzieciaki też mogliby zawinąć. Jak tak można! Jej sie wydaje że mieszka w domu z ogrodem!
UsuńDokładnie. Nagrać i zainterweniować, bo jeśli szczeniak jest już tak traktowany to zostanie mu to w psychice, a w rezultacie w późniejszym czasie może się to źle skończyć... Szkoda pieska...
OdpowiedzUsuńZgadza się, że szkoda psa. Dzieci też...
UsuńTypowe podejscie, i tej panci, i bachorow. Pies to rzecz, mozna z nim robic to, co sie chce i nie nalezy sie z nim za bardzo piescic, bo jeszcze sie znarowi. Kiedy dorosnie (jesli dozyje), moze pogryzie te bachory.
OdpowiedzUsuńA w tedy będzie afera, bo jak to dzieci pogryzione - psy są niebezpieczne! Ja sądzę, że ona nie myśli ot nie wiele przejmuje sie dzieciakami samopas biegającymi i pieskiem, ma swoją dupe i to dla niej najważniejsze...
UsuńNie znoszę rozbestwionych bachorów,którym wszystko wolno.Jedyna nadzieja w tym,że jak dzieci okrzepną spuszczą tym kijem łomot pani,czyli, domyślam sie,zacnej matce-Polce.W tym wszystkim szkoda mi psa i ja zgłosiłabym do TOn/Z
OdpowiedzUsuńbicie zwierzaka co w teorii jest karalne no a w praktyce...ale warto paniusią potrząsnąć.Jeśli dzieci chodzą do przedszkola lub szkoły,tam dotarłabym też ze stosownym niusem.Pieniaczka ze mnie?
Masz racje! Uważam, że są zasady i pewien ład, a to że ona jest matrona nie stawia jej wyżej! Wręcz przeciwnie, irytuje mnie to, że zaniedbuje swoje dzieci!
UsuńAle z drugiej strony boje sie wojny obrońców matki - Polki. Nie pojmuje dlaczego musi dojść do tragedii by ruszyć ciemną masę....
Ja będe miała psa i tym samym problem bo muszę myśleć za wszystkich nieodpowiedzialnych iditów bez wyobraźni!
współczuję..
OdpowiedzUsuń;/
Usuń...do pustaka nic nie dotrze, chyba że beton...
OdpowiedzUsuńTo niech jej zabiorą te dzieci i po krzyku!
OdpowiedzUsuń