czwartek, 13 lutego 2014

Oczyszczenie moje. Czyli ciąg dalszy przygód dojrzałej pani z dwoma pieskami: owczarek niemiecki i czarny mały kundelek.

Pofatygowałam się do Biedronki. To co pod nią zastałam przeszło moje najśmielsze oczekiwania! Oto owczarek niemiecki długowłosy oraz mały czarny kundelek sobie bytują bez żadnego zabezpieczenia w postaci smyczy czy choćby kagańca.
Właścicielkę znam bardzo dobrze z widzenia i nie tylko. Słyszałam że przeżyła jakąś traumę skądś tam spadła czy coś jakiś mąż alkoholik coś jak przez mgłę. Pani ewidentnie chora psychicznie kobieta: tyle było rozmów… tyle razy mnie wkurzyła. Za każdym razem myślę: a co jakbym szła z Rodziakiem. Jemu dużo nie trzeba… jest na smyczy więc mam nad nim kontrolę. Większą niż ktoś kogo akurat pies może tym razem nie posłuchać.
Tak czy siak kobieta przegięła! Dlatego uważam że trzeba coś z nią zrobić bo tak dłużej być nie może! Owczarek niemiecki nie jest psem dla każdego, a z całą pewnością nie jest to pies który może sobie chodzić samowolnie gdzie chce. Może pomyślicie o mnie źle ale z całą sympatią jaką mam do tych psów uważam że: każde zwierze wałęsające się bezpańsko po ulicy winno być odłapane gdyż stanowi potencjalne zagrożenie dla ludzi i ich zwierząt! A właściciel odłapanego zwierzęcia zidentyfikowany po czipie powinien zostać słono i solidnie ukarany!!! Nigdy nie wiadomo czy nie zaatakuje, i czy jest to zwierze zdrowe. Zakażenie bakteryjne wirusowe czy pasożytnicze które może mieć miejsce przy pogryzieniu to zbyt wysoka cena. Gdy chodziłam do szkoły podstawowej pamiętam że często biegały sobie pieski rasy takich jak na przykład doberman - jako dziecko bałam sie potwornie! A właściciel nie wiele sobie robił skoro furtka posesji otwarta!
Uważam że odpowiedzialność za zwierzę ponosi człowiek od tego jest właścicielem. Nie do końca akceptuję wyrażenia „adopcja”, mówienie o psie że to syn córka nazywanie siebie rodzicem poniekąd myślę ok. niech mówi sobie co chce, ale: pies to jest inny gatunek i zdrowe zasady powinny być przestrzegane! Uważam że wiele psów cierpi na personifikowaniu ich co rodzi wiele problemów z którymi zmagają się nie tylko właściciele, otoczenie czy behawioryści. Przykładem jest uwaga wegetariańska dieta dla psa. Nikt nie przekona mnie do tego, jakiś czas temu u Pani Bogusi na blogu psie diety czytałam o tym, i że nawet są lekarze weterynarii którzy popierają ten styl żywienia. Twierdzę że najlepsze żywienie dla psa to dobrze zbilansowana dieta oparta na naturalnych składnikach jakimi żywiłby się pies żyjąc dziko a więc: mięso, kości, warzywa, owoce, jaja…
Rozumiem nie każdy ma czas, środki, wiedzę na takie odżywianie pupila więc karma klasy premium to rozsądne rozwiązanie. O ile jestem w stanie zrozumieć karmienie psa karmą byle nie (marketówką przez całe życie) to nie zrozumiem i nie ma dla mnie wytłumaczenie dla nie wychowanego psa! W dobie Internetu, forów, blogów książek jakie można za darmo pozyskać w sieci – wystarczy chcieć. Informacja jest na wyciągnięcie ręki.

Gadu gadu odbiegłam ja od głównego tematu jakim jest pani która tak bardzo mnie zirytowała. Niedługo dostaję Rodziaka, więc sprawa jest dla mnie w miarę pilna gdyż jakaś chora osoba i wynikająca z niej nieodpowiedzialność nie mogą zagrażać ani mnie ani Rodziakowi. Zastanawiam się co zrobić.


12 komentarzy:

  1. ugryzł mnie pies sąsiada, ktory, jak sąsiad tłumaczył, zerwał się z łańcucha. Badania szczepienia ok, to powiedziałam, że ok, niech tylko psa pilnuje bardziej. Później się okazało, że pies popierza codziennie między 22 a 7 rano luzem i zawsze się rzuca - na ludzi, na samochody. Kilka razy dzwoniłam, dostał upomnienie, ale policja nigdy psa luzem nie widziała. Jakoś zawsze po zgłoszeniu pies odnajdował się w domu/ budzie.
    Wkurza mnie to, bo ani toto odwoływalne, gryzie na prawo i lewo, a w nocy ciemno w pizdu, więc zdjęcia nie wychodzą. Sama mam trzy psy i zawsze gdy ktokolwiek ma jakiekolwiek obiekcje, to psy odwołuję, zapinam etc, ale moje kundle nigdy nawet na człowieka nie warknęły. I tak, też jestem za odławianiem psów.
    BTW ja bym się bała psa nawet na smyczy pod sklepem zostawić. Jakoś tak mam, że ja jednak swoje kundle traktuję trochę jak dzieci i bez nadzoru nie zostawiam nigdzie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie pieski jak Twojego sąsiada to uważam że powinny być odstrzelane! Co z tego że jest szczepiony? To chroni psa a nie Ciebie! Dlatego uważam że psy stanowiące zagrożenie niestety życie ludzkie jest cenniejsze. Co do właściciela to na prawdę powinien być surowo ukarany!

      Usuń
  2. Nie pojmuje, dlaczego nas jeszcze o cokolwiek pytasz. Te psy JUZ powinny byc odlowione. Rodziak by sobie poradzil, natomiast przypadkowe dziecko juz nie. Na co czekasz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To co mam zabrać Pani te psy? Jak to sobie wyobrażasz? Ja nie rozpatruje czy Rodo by sobie poradził czy nie! Temu psu pod moją opieką nie ma prawa nic złego się przytrafić! Po za tym tamtego też szkoda niedożywiony zmęczony bo ta wariatka łazi całymi dniami... ten kundelek co luzem chodzi już nie raz przed nią uciekał. Raz prawie go auto potrąciło.

      Usuń
    2. Zamelduj odpowiednim sluzbom, rob zdjecia, niech jej odbiora zwierzeta, skoro ona nie bierze za nie zadnej odpowiedzialnosci.

      Usuń
    3. Ciekawa jestem czy to coś da? Straż miejska jest od mandatów, a policja szkoda gadać.
      Planowaliśmy któregoś dnia zająć ją rozmową do czasu przyjazdu policji. Tylko co w tedy jak dostanie upomnienie, albo policja oleje.
      Tu jest polska u musi dziecko być pogryzione, tragedia ofiary emocje żeby cokolwiek ruszyło!

      Usuń
  3. A propos diety wegetariańskiej dla psów.
    Tak jak na każdej diecie trzeba się znać.
    Siostra, która jest wegetarianką
    ma suczkę , która jest na wegetarianskiej diecie od 10 lat,
    zdrowa , nie choruje i pięknie wygląda.
    Kiedy wzięła ją z ulicy była na takim śmieciowym jedzeniu ,że zgroza.
    Karmy gotowe dla psów , które kupujemy to dopiero jest horor
    i czego tam nie ma lub co jest to lepiej nie mówić.
    Myślę ,że lepsze jest wegetariańskie jedzenie dla psa niż karmy ze sklepu.
    Kota niestety nie przeżucisz na wegetariańskie, bo to typowy drapieżnik.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak czy siak uważam że to nienaturalne. Kot mądre zwierze nie dając się fanaberyjom!

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. ewidentnie chora kobieta. Już nawet wzrok ma pusty jakby jej w ogóle nei było... żal zwierząt i trzeba cos z tym zrobić! Zastanawia mnie że tak chora osoba (co widać z daleka) ma takiego psa tak funkcjonuje i nikt nie reaguje! Co nikt nie widzi? Wszyscy ją z widzenia znają!

      Usuń
  5. Masz zgryza, nie powiem....ale wypadałoby coś zrobić, bo zwierzaków szkoda i bezpieczeństwo innych ważne.

    OdpowiedzUsuń

Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!