piątek, 30 maja 2014

Filmy widziane ostatnio:)


Camino/Camino
Rok: 2008
Gatunek: Dramat obyczajowy
Produkcja: Hiszpania
Opis z filmwebu: "Camino" - film w reżyserii Javier'a Fesser'a to poruszający dramat obyczajowy, stworzony na podstawie prawdziwej historii. Opowiada o autentycznych wydarzeniach z życia młodej dziewczynki Aleksji González-Barros, którą matka - zagorzała wyznawczyni Jezusa - stara się wychować zgodnie z surowym kodeksem Opus Dei, kontrowersyjnej katolickiej organizacji, powstałej w Hiszpanii. Wkrótce okazuje się, że dziecko jest śmiertelnie chore na raka. Po śmierci Kościół rozpoczyna gorączkowe starania o wszczęcie procesu jej beatyfikacji.
Moja opinia: zachęcona do obejrzenia tego studium psychologicznego męczyłam, oglądałam na raty oczekiwałam zakończenia mega zaskakującego na przykład jak w kropka nad i”, czy „Skóra w której żyję”, niestety. Film zmęczyłam na potrzeby podyskutowania sobie na temat filmu. Owszem obraz ukazuje rodzinę dotkniętą problemem uzależnienia matki od religii, rodzina w której panuje zimno, brak wsparcia… matka ucieka w religię, córka choruje poważnie. 

Gorzkie gody/ Bitter Moon
Rok produkcji: 1992
Gatunek: Erotyczny, Melodramat
Produkcja: Francja, USA, Wielka Brytania
Opis z filmweb: W czasie morskiej podróży amerykańsko-francuskie małżeństwo nawiązuje znajomość z brytyjską parą ogarniętą rutyną. Niepokojąco szczery Oscar opowiada Nigelowi o swoim związku.

Moja opinia: Istotnie, na statku przecinają się drogi mężczyzn zmęczonych, jeden już właściwie tylko może opowiadać, a drugi mimo brytyjskiej poprawności słucha. Pada ciekawe zdanie w tym filmie: słuchamy dla tego że dana rzecz nas dotyczy. Film utrzymany w dość mrocznym i enigmatycznym klimacie mnie wciągnął, jak to film Polańskiego specyficznyJ. Rewelacyjna kreacja Peter Coyote i Emmanuelle Seigner! Do filmu wróciłam kolejny raz. Podobnie widziałam Nimfomankę drugą część. 
A Tobie zdarza sie wracać do filmów? 

18 komentarzy:

  1. Ja ostatnio nic nie oglądałam :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam tych filmów, ale pierwszy całkiem mnie zainteresował :) Ja rzadko wracam do filmów, chyba, że oglądam z kimś i chcę zobaczyć ich reakcję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też zdarza mi się oglądać z kimś film po to by zobaczyć reakcje;)

      Usuń
  3. Nie oglądałam żadnego z tych filmów. Ostatnio udaje mi się jedynie nadrabiać seriale :(.
    Ale może w ten weekend coś obejrzę.
    Zdarza mi się wracać do różnych filmów. Czasem do takich, które już znam prawie na pamięć, a czasem by sobie odświeżyć :).

    OdpowiedzUsuń
  4. ja ostatnio widziałam skóra w której żyję. nie jest to najnowszy film ale bardzo mi się spodobał.

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam całą listę takich filmów, do których wracam. Gorzkie gody to świetny film, jeden z lepszych Polańskiego. Camino nie widziałam, ale po opisie widzę, że nic nie straciłam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Camino nie przypadł mi do gustu... a Gorzkie Gody to świetny obraz:)

      Usuń
  6. Jakoś ostatnio nie mam czasu na filmy ! :[ a mam parę w "zapasie " do nadrobienia :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o! Jakie? Podziel się tytułami to może i mi sie uda zobaczyć:))

      Usuń
  7. Witam!
    Nie znam tego filmu, ale wierzę Ci na słowo, ze jest fajny.
    Pozdrawiam serdecznie i do siebie zapraszam.
    Michał

    OdpowiedzUsuń
  8. A ja ostatnio oglądam filmy akcji,
    ciągle jakoś zmęczona jestem to mnie nie stać na rozważania psychologiczne,
    ale lubię takie filmy :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. O,teraz mam czas to może w końcu zacznę coś oglądać :D.

    OdpowiedzUsuń

Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!