piątek, 24 października 2014

Ziaja Med - kuracja lipidowa - Aktywna baza myjąca - skóra alergiczna atopowa, wysuszona

Pragnąc odskoczni od żeli do twarzy z YR, podczas zakupów w Ziaji Pani zaproponowała mi tę kurację… czy sprawdziła się?
Tak miał to być kosmetyk do mojego typu cery – naczyniowa, wrażliwa.

Opakowanie:

Opakowanie:

skład:


Co mówi producent:
Aktywna, emulsyjna baza myjąca oparta na delikatnych substancjach oczyszczających, nie zawiera mydła i SLS (laurylosiarczanu sodu), bez kompozycji zapachowej. Skutecznie myje i oczyszcza skórę, nie narusza jej naturalnej warstwy ochronnej. Nie wysusza naskórka. Łagodzi podrażnienia. Nadaje się do demakijażu oczu. Przeznaczony do skóry alergicznej, atopowej, wysuszonej, polecany również dla mężczyzn. Substancje czynne: cocoyl isethionate sodu – delikatna substancja myjąca nawilżająca, prowitamina B5.


konsystencja (jedna pompka):


Moja opinia:

Produkt zamknięty w 200ml butelce z pompką, działa bez zarzutu. W sklepie firmowym zapłaciłam za ten produkt jakieś 15,73.
Fizjoderm jest bezzapachowy średnio się pieni dobrze myje. Nie zgodzę się że łagodzi podrażnienia. Na początku miałam uczucie lekkiego przesuszenia i pieczenia na policzkach naprawdę minimalne, co ustało i już moja cera normalnie reaguje na ten kosmetyk. Nie wiem co było przyczyną jednak teraz nie mam problemów najmniejszych.
Co do zmywania makijażu, nie wypowiem się gdyż od jakiegoś czasu się nie maluje na co dzień…
Generalnie nie jest to zły kosmetyk, jedna pompka wystarcza mi na umycie twarzy, kosmetyk bardzo wydajny. Może kupię ponownie, ale w zapasie mam już coś innegoJ

Przypominam o konkursie klik:


57 komentarzy:

  1. jak na początku miałaś uczucie lekkiego przesuszenia i pieczenia to zdecydowanie nie dla mnie ja mam bardzo wrażliwą skórę

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy nie miałam to produktu ale nie wiem czy się skuszę.
    Znalazłam zdjęcie! Jak wstanę i wszystko ogarnę to wyślę :D

    OdpowiedzUsuń
  3. dobrze, że skóra już się przyzwyczaiła i nie piecze

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubię Twoje wpisy o kosmetykach :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. to jakis nowy produkt chyba :) ale wyglada zachecajaco :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja za produktami do twarzy Ziaji nie przepadam, ale ich odżywki do włosów kocham :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jakoś nie mogę się do tej Ziaji przekonać :-/ Może też dlatego, że nie miałam w posiadaniu wielu ich produktów.

    OdpowiedzUsuń
  8. Używam, mam skórę atopową, alergiczną, jest świetna.
    Ps. zdjęcie żelu na pokrzywie bardzo nieestetyczne :P.

    OdpowiedzUsuń
  9. Niestety i u mnie by się nie sprawdził zapewne ;)) Nie skuszę się ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Przesuszenie i pieczenie nie powinno wystąpić, a jednak... dobrze, że już jest ok :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zdumiał mnie ten fakt, tym bardziej że to do cery atopowej wrażliwej i miał łagodzić...

      Usuń
  11. Powiesiłam banerek na blogu , szukam zdjęć do Twojego Konkursu.

    OdpowiedzUsuń
  12. lubię Ziaję, ale wcześniej nie widziałam tego kosmetyku

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie widziałam nigdzie po za sklepami firmowymi. Może gdzieś w aptekach można dostać jeszcze...

      Usuń
    2. ponieważ miewałam uczulenia po myciu twarzy, od ponad 30 lat nie myję jej wodą. no, chyba, że peeling robię. używam do mycia środków do tego przeznaczonych i zapomniałam co to jakieś kłopoty z cerą.

      Usuń
  13. Tego kosmetyku jeszcze nie znałam. ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciekawe i wyczerpujące Twoje recenzje.wiadomo co i jak,chociaż dany kosmetyk różnie działa na różne osoby,ale i tak obczaić warto :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Do ziajki mam mieszane uczucia.Niektóre kosmetyki uwielbiam,inne dosłownie mi szkodzą.Ale interesujący

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ziajka? Czy Ziaja? Ten kosmetyk to Ziaja med czyli z medycznnej serii

      Usuń
  16. generalnie jeden kosmetyk dla kogoś będzie fajny, a dla innej osoby nie, jako specjalista w tej dziedzinie wiem, jak to jest bardzo zróżnicowane!

    OdpowiedzUsuń
  17. Używam tej serii do skóry atopowej, super działa! Dermatolog mi nie pomógł tak jak ta seria.

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja uwielbiam płyn micelarny z ziaji, ten niebieski 30+

    OdpowiedzUsuń
  19. Jako mnie nie rzuca ten produkt :)
    Mimo to super to opisałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Sperma na liściu :D. Ale po co te parabeny? :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kmmm! Kmmmm! To jest konsystencja tego specyfiku do mycia twarzy! Parabeny to konserwanty

      Usuń
  21. Ja jeszcze jakoś nie używałam produktów do twarzy z Ziaji, nie wiem czemu:)

    OdpowiedzUsuń
  22. nie wiem czemu, ale jakoś mnie nie ciagnie do niego raczej :c

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie miałam tego produktu, kiedyś się nad nim zastanawiałam, ale jakoś ogólnie nie mam zaufania do tej marki...

    OdpowiedzUsuń
  24. ostatnio polubiliśmy się z "ziają" więc pewnie i ten produkt chętnie sprawdzę :)
    fajny sposób na pokazywanie konsystencji produktu ;-) ( a kasztanki urocze z poprzedniego wpisu )

    OdpowiedzUsuń

Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!