czwartek, 22 stycznia 2015

Czekoladowy wpis:)) Kto lubi słodkości?



























źródło


94 komentarze:

  1. Problem w tym, że czekoladę uwielbiam :3

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja uwielbiam raz na jakis czas zaslodzic sie biala, ale ogolnie nie mam jakiejs ulubionej! Oby byla tylko czekolada a nue pseudoczekolada

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem fanka gorzkich czekolad :) Najbardziej smakuja mi z firmy Lindt, zwlaszcza ta z dodatkiem chili :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie lubię gorzkich, a z chili to bym sie nie odważyła...

      Usuń
  4. Ja w ogóle lubię słodkości, choć czekolada ma w sobie coś uzależniającego! Te czekoladowe cukierki z Lindt, Lindor są boskie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ostatnio jadłam Ritter Sport z rumem...mmmmm.... Marabou - uwielbiam z Daimem

      Usuń
    2. Tak, czekolada z Daimiem, błoga rozkosz :-)

      Usuń
    3. Z Daimem* oczywiście, uwielbiam literówki!

      Usuń
    4. wiadomo o co chodzi. Zwłaszcza Marabou:)) jak będę robiła rozdanie to może kupię na nagrodę:))

      Usuń
  5. Mleczna Wedla - inne czekolady dla mnie nie istnieją, są obrzydliwie słodkie i perfumowane :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow niesamowite , czego to człowiek nie wymyśli :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. ooooo coś genialnego xd lindora wielbię

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dawno nie jadłam niczego z tej firmy, warto nadrobić:))

      Usuń
  8. Ostatnia fotka- ,,, czekoladowy serwis,, uroczy :)) za bardzo lubię słodycze, niestety są uzależniające....

    OdpowiedzUsuń
  9. Pyszności :))) A ja ostatnio preferuję gorzką czekoladę, tak mi się odmieniło :)) Kupujemy z Goplany i chyba nie tylko my, bo w naszym sklepie dość szybko każda dostawa znika.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie lubię gorzkiej. Gorzkiej i czekoladopodobnej nie tknę:))

      Usuń
    2. Też kiedyś gorzkiej nie lubiłam, ale na stare lata się mi odmieniło ;))
      Czekoladopodobną wyczuwam po pierwszym liźnięciu i nie cierpię. A jeszcze po przeczytaniu składu .... paskudztwo.

      Usuń
  10. Teraz słodkości będą śnić się po oczach :))Cóż takiego w sobie ma czekolada, że człowiek na samą myśl się ślini :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam czekoladę od zawsze i na zawsze :) potrafi nawet poprawić humor :) a teraz siedzę w pracy i myślę o czekoladzie..

    OdpowiedzUsuń
  12. A ja właśnie staram się ograniczyć słodkości :D

    OdpowiedzUsuń
  13. uwielbiam :D szkodam i by bylozjesc takich dziel ;d

    OdpowiedzUsuń
  14. Witam.
    Melduję posłusznie, że ja lubię słodkości.
    Pozdrawiam serdecznie.
    Michał

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam czekoladę i wszystko inne, co jest słodkie. A ostatnio mam obsesję na punkcie... kwaśnych żelków ;))

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja osobiście nie wyobrażam sobie życia bez czekolady. Jakie piękne cuda wynalazłaś!

    OdpowiedzUsuń
  17. No to przyszalałaś :D Mam ochotę spróbować czekolady z piankami, ale z drugiej strony nie mam przekonania, czy to mnie zachwyci ;p

    OdpowiedzUsuń
  18. czekoladowa torebka mnie zmiażdżyła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ona to chyba też z ciasta robiona:)) i czekolady:)) o ile dobrze pamiętam:))

      Usuń
  19. Czekoladowe niebo ukazało się przede mną :) Chociaż powiem Koleżance, że to tak nieładnie rozbudzać czekoladowe żądze u biednych, spragnionych czekoladożerców, zwłaszcza jak nie mają nic słodkiego pod ręką ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. sama nie mam nic pod ręką, a dbać o zróżnicowaną tematykę bloga muszę:)) co by nikt sie nie nudził tu:))

      Usuń
  20. Ja uwielbiam czekoladę:) W ciąży zajadałam się nią z ogromną przyjemnością. Teraz karmię i przez kilka miesięcy zostaje mi tylko patrzenie:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Kocham czekoladę. Ostatnio zachwycam się tą karmelową z Wedla :)

    OdpowiedzUsuń
  22. ŁO LOSIE!

    Każdy dzień mógłby być dniem czekolady, jak dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. O Ty zła niedobra kusicielko! :D

    OdpowiedzUsuń
  24. Idę właśnie na siłownię i dzięki Tobie będą cały czas myślała o czekoladzie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To na pewno będą przyjemne myśli:)) a więc cieszę się:)

      Usuń
  25. Ojejku ale pyszności. Ja zawsze gdy mam okres to po prostu ciężko odciągnąć mnie od czekolady :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale przyznaj że niektóre wyroby przedstawione na zdjęciach są po prostu piękne? Abstrahując od materiały z których zostały wykonane?

      Usuń
  26. MMM aż ślinka cieknie. Chyba dziś zrobię na gorąco z piankami. (:

    twocommasandone.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  27. szybko przewinęłam bo ślinotok się zaczął. słodkości to niestety moja wielka słabość

    OdpowiedzUsuń
  28. A ja zrobiłam w tym roku pralinki na święta:).

    OdpowiedzUsuń
  29. Czekolade moge jesc ....tonami! :)

    Dodaje do obserwowanych i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  30. pierwszy obrazek zachowałam :P niektóre to dzieła :))

    OdpowiedzUsuń
  31. No to narobiłaś, zaraz się zbieram po jakąś dobrą czekoladę :P

    OdpowiedzUsuń
  32. O mamciu... czekolada to moja wieeelka miłość!
    Szczególnie lubię Milki... ta z krakersami LU jest obłędna - w ogóle chwała temu komuś, kto wpadł na to, żeby połączyć słodką czekoladę ze słonymi dodatkami...
    I tą dużą karmelową z orzechem też uwielbiam!
    Dzisiaj w Biedrze kupiłam sobie silikonową łopatkę z napisem "anything is good if its make of chocolate" czy jakoś tak :D
    a do kupienia przekonał mnie właśnie napis!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wydaje mi sie że połączenie słodkiego ze słonym to typowo kobiece połączenie:)) Panom raczej nie podchodzi, - wynika z moich obserwacji:))

      Usuń
  33. Jakie wspaniałości, teraz mam ochotę na czekoladę :D

    OdpowiedzUsuń
  34. Mniam :) od razu ma się chęć na czekoladę :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Uwielbiam czekoladowe foundue z owocami:)

    OdpowiedzUsuń
  36. Kiedyś czekolada mogła dla mnie nie istnieć...a teraz...lepiej nie mówić ;)

    OdpowiedzUsuń

Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!