poniedziałek, 28 grudnia 2015

Szczeniak Kaj szuka domu…

11-tygodniowy szczeniak imieniem Kaj 


to najnowszy podopieczny fundacji AST.
Opis:

Kaj urodził się 17 października 2015 w "hodowli" podlegającej pod SWKiPR. Jako szczeniak został sprzedany, ale z uwagi na alergię dziecka trafił do fundacji i teraz czeka na nowych opiekunów. Kaj urodził się 17 października 2015 w "hodowli" podlegającej pod SWKiPR. Jako szczeniak został sprzedany, ale z uwagi na alergię dziecka trafił do fundacji i teraz czeka na nowych opiekunów.

Kaj dał nam się poznać jako bardzo odważny szczeniak o lekkich brakach w socjalizacji. Braki te objawiają się głównie w kontaktach z psami, nie czytaniu psich sygnałów. Młody jest uparty, lubi stawiać na swoim, jest kombinujący, mocno podgryzający - typowy amstaff :) Obecnie przebywa w domu tymczasowym w Warszawie. Kaj jest zachipowany, odrobaczony, w trakcie szczepień. Jakiego domu szukamy dla niego? Poszukujemy rodziny, która chce mądrze wychować swojego psa, uczęszczać z nim na szkolenie, socjalizować. Szukamy ludzi, którzy mają na to czas, cierpliwość, fundusze, akceptują amstaffy takimi jakie są, lubiących aktywnie spędzać czas. Szukamy rodziny gotowej poświęcić swój czas, opiekę, troskę przez najbliższe 10-15 lat życia, bo pies to nie chwilowy kaprys. Obowiązkiem nowego właściciela będzie odbycie szkolenia w zakresie PT (Pies Towarzyszący) oraz kastracja po osiągnięciu dojrzałości - są to warunki nie podlegające negocjacjom.






Kontakt w sprawie adopcji: 

tel.: 0501 797 018, 

mail: adopcje@fundacja-ast.pl

38 komentarzy:

  1. Jest przepiękny, mam nadzieję, że znajdzie idealnego właściciela.


    W pierszym akapicie napisałaś dwa razy to samo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chętni pewnie szybko sie znajdą, ale oby jak najlepsi i tacy na zawsze już...

      Usuń
  2. na pewno znajdzie wspaniały dom.

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczny maluch, mam nadzieję, że szybko znajdzie najlepszy dom na świecie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Słodziaczek...oby szybko znalazł dom!

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładny szczeniaczek, mam nadzieję, że szybko znajdzie właściciela. :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Słodki jednak ważne jak napisałaś jest znalezienie rodziny, która mu poświęci czas;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Życzę temu słodziakowi, jak najlepiej :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajny ten Kaj:). A Vizer jutro idzie zdjąć szwy :))))

    OdpowiedzUsuń
  9. mam nadzieję,że znajdzie odpowiedni dom
    dziwię się,że skoro dziecko ma alergię to hodowla nie przyjęła z powrotem psa i nie oddała pieniędzy, teraz się biedny będzie trochę "błąkał"zanim znajdzie dobry dom

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hmmmm widać co to za "hodofla" a tu jego "rodowód":

      https://www.facebook.com/Fundacja.AST/photos/ms.c.eJw9zMENwDAIQ9GNqpjGYPZfrGoIHJ8MPwUjCZoQwSfLkoNYuPaN3NqW439f2ffO8~_9zn8eM66g~_Oa6etd~;Tk7erx~_6F1~;62df4xvax9Xav6sA~;~_Zy2u.bps.a.981255408615119.1073742018.124788780928457/981255588615101/?type=3&theater

      że też ludzie nabierają sie na to... wszystko przez to że u nas nie ma tradycji psa rasowego... przecież do niedawna pies rasowy to był wymysł burżuazyjny teraz niby sie zmieniło więc są takie "kfiatki"...
      Myślę że pies nie będzie sie za długo błąkał... miał szczęście trafić pod opiekę fundacji która roztoczyła opiekę nad nim więc nawet jakby znaleziony dom nawalił to fundacja zachowa sie lepiej niż hodowla...

      Usuń
  10. Jejka, jaki słodziaczek :))) Oby znalazł szybko kochający dom :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudowny jest! Trzymam za niego kciuki, aby trafił do dobrego domu, w którym stanie się członkiem rodziny, ktoś będzie poświęcał mu dużo swojego czasu i dbał o psiaka, każdy na to zasługuje :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam nadzieje, że szybko znajdzie dom. :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jest śliczny. Oby szybko znalazł szczęśliwy dom :)

    OdpowiedzUsuń
  14. ale słodziaczek :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Słodziutki mam nadzieje że szybko ktoś go pokocha i weźmie do domku.

    OdpowiedzUsuń

Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!