Jak tam samopoczucie? Pogoda za oknem u nas słoneczna, i co prawda śnieżna biel jest dominująca w krajobrazie to jednak nie jest tak strasznie zimno, wiatru niet - jest pogodnie więc pofociłam, a co tam:)
Miałam pieniądze oszczędzać a popłynęłam oj popłynęłam... dowody mej winy poniżej. Część nabytków da sie racjonalnie wytłumaczyć:)
Zapraszam:)
Ritter Sport - biała czekolada z cynamonem... była przepyszna!
Douglas Home SPA - gdzieś na blogach w ulubieńcach chyba u Ani Piękne Perfumy widziałam w ulubieńcach tę piankę właśnie, więc jako że do Douglasa miałam rzut beretem właściwie to po drodze z pracy... po niesympatycznym dniu wchodziłam do tego sklepu - bo miło, bo sympatycznie... tak sobie pooglądać, czasem - rzadziej ale jednak kupić. Wybór był nawet nie mały, w sumie to miałam problem na którą wersje sie zdecydować... ostatecznie ostała się Sea Minerals. Chciałam małą bo na wyjazd wiec taką kupiłam.
Douglas proteinowa maska do włosów - kolejna rzecz pod kątem wyjazdu. Staram się jak najwięcej saszetek kupować bo jak wielokrotnie pisałam zajmują minimalnie mało miejsca, są szybkie w zużywaniu a post factum do kosza - czy jest coś wygodniejszego?
Próbki to dostałam do zakupów, jakieś kremy:)
Bałtyk - trufle Kapitańskie. Mniam!
Douglas Maska nawilżająca, ma działanie nawilżające, rozświetlające, pielęgnujące, odżywcze. Dla skory skóra suchej, bardzo suchej i wrażliwej. Brak zapachu może być dużym plusem dla wielu użytkowniczek. Kupiłam ją pierwszy raz:)
Artego szampon nawilżający do włosów. Najmniejsza pojemność jaka była. Na dwa mycia - czyli na ten tygodniowy wyjazd powinna starczyć. Wezmę awaryjnie jeszcze jakieś próbki:)
Dwie czarne herbaty z ulubionej herbaciarni:)
Dwa opakowania podgrzewaczy kupiłam w PePco, jak zwykle:)
Żel pod prysznic o zapachu bzu z YR, a że promocja była dostałam mleczko do ciała wybrałam wersję malinową. Nie wiem czy mleczko zużyję czy oddam ale niech jest:)
Kringle Candle Buttered Rum Toddy - uwielbiam go! Kolejny raz go kupuję <3
Colonial Candle vanilla rum
Kringle Candle Secret - kolejny powrót:)
colonial candle - sweet iced tea
colonial candle - picnic in the park
Kringle Candle - Light House Point - pojawił się kiedyś w moich ulubieńcach, piękny świeży zapach męskich perfum, taki rześki i piękny!
Village Candle - Amber Woods - taki trochę anti tabaco, ale ale palę go kolejny dzień i pachnie! Czuc zapach nawet na drugi dzień.
Kiedyś kupowałam z Yankee Candle ale niestety mimo że cena rośnie... tak tak... na przestrzeni kilku lat cena wzrosła... pierwsze woski kilka lat temu kupowałam za 5 złotych... dziś tarta kosztuje 9. Czy jeśli chodzi o jakość Yankee Candle się coś zmieniło? Tak, oczywiście i zdecydowanie: pachną mniej intensywnie i krócej. Opakowanie tak samo nie wygodne i maksymalnie nisko budrzetowe a produkt jak sie rozsypywał nieestetycznie tak dalej bywa nie miłym nieestetycznym akcentem obcowania z woskami Yankee Candle. CZy warto kupowac woski Yankke Candle? Tu już sam sobie powinien odpowiedzieć.
Uuu fajne nowości, też kupuję podgrzewacze w pepco 😁
OdpowiedzUsuń:)
UsuńColonial Candle mnie zainteresowały, bo chyba jeszcze o nich nigdy nie słyszałam :) No wanilia z rumem kusi :D
OdpowiedzUsuńjak na razie odpaliłam wanilii z rumem i pachnie i pachnie ten wosk... ciekawe jak inne:)
UsuńO właśnie muszę sobie kupić podgrzewacze.
OdpowiedzUsuńja zwykle kupuje zapasik))
UsuńSame wspaniałości! Miłego testowania :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNooo szaleństwo z woskami! 😍
OdpowiedzUsuńno zaszalałam a kupiłabym więcej... oj więcej, wybór trudny:)
UsuńTrufle....mniam mniam :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńUuuuu...poszalałaś;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
super zakupy! a co, trzeba się rozpieszczać:)
OdpowiedzUsuńdokładnie:)
UsuńAle zapachów! :)
OdpowiedzUsuńi dalej mnie kuszą kolejne...
Usuńśliczne fanaberie ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńChętnie poznam te woski <3
OdpowiedzUsuńWidzę, że zakupy się udały :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCiekawe jak pachnie żel pod prysznic o zapachu bzu :)
OdpowiedzUsuńjak ktoś lubi bez to sie spodoba:)
UsuńTrufle kapitańskie - to jest to:)
OdpowiedzUsuńrozpływają sie w ustach <3
UsuńKapitańskich chyba nigdy nie jadłam :P
OdpowiedzUsuńSuper zakupy. :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCiekawi mnie, jak pachnie Kringle Candle Light House Point :)
OdpowiedzUsuńtaki rześki mroźny przywodzący na myśl męskie perfumy
UsuńZjadłabym coś słodkiego po tym Twoim poście. :)
OdpowiedzUsuńzapachy <3
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCzekolada wygląda bardzo zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńkupię ponownie:)
UsuńI nareszcie wyjazd! Wspaniale!!
OdpowiedzUsuńjuż sie nie mogę doczekać:)
Usuńz tego zestawu zabieram ritter:P
OdpowiedzUsuńzjedzona:) ale warta uwagi:)
UsuńCiekawa jestem smaku tej czekolady :) Lubię cynamon w deserach :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńDużo ciekawych rzeczy :) D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPierwszy raz widzę Colonial Candle.
OdpowiedzUsuńszkoda że są tak mało popularne bo teraz jak zaczęłam przygodę to jestem zachwycona!
UsuńSporo tego ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPamiętam te czasy gdy woski były po 5zł. cena szybko wzrosła wraz z popularnością ich u nas. Fajne zakupy, ja ciągle jem coś słodkiego :P
OdpowiedzUsuńnajgorsze że jakość wosków spadła ;/
UsuńTa Ritterka na pewno była boska ^^
OdpowiedzUsuńoj tak:)
UsuńTą białą czekoladę i ja chętnie bym schrupała :)
OdpowiedzUsuńIle zapachów!
Ja ostatnio nic sobie nie kupuję :(
;/
UsuńColonial candle to dla mnie nowość
OdpowiedzUsuńżałuję że wcześniej nie zaczęłam przygody z nimi
UsuńCzekoladkę chętnie bym zjadła :)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńCzekolada, trufle i wiele innych to nie fanaberie to koniecznosć.
OdpowiedzUsuńotóż to:)
UsuńIle wspaniałych wosków :)
OdpowiedzUsuńjestem zadowolona z nich jak na razie. Szkoda że tak późno odkryłam je:)
UsuńOooo biała czekolada pycha :) Ile fajnych skarbów
OdpowiedzUsuń:)
UsuńFajne nowości ;) Też się muszę zaopatrzyć w nowe świece :D
OdpowiedzUsuńmasz już coś na oku?
UsuńWspaniałe zdobycze :)
OdpowiedzUsuńP.S. Dobrze, że wróciłaś do starych ustawień blogera, bo na tamtym poprzednim nie potrafiłam się odnaleźć. Pozdrawiam serdecznie
:)
UsuńJa muszę kupić sobie teraz jakieś woski, fajne zakupy :)
OdpowiedzUsuńmasz coś na oku?
UsuńTeż zwróciłam uwagę na czas dodawania komentarza ;) Ale widzę, że dzis już lepiej działa :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJakie cudeńka :D
OdpowiedzUsuń