Pozdrawiam weekendowo:) Zgodnie z zaleceniem nie wychodzę nigdzie, z wyjątkiem spraw które muszę załatwić osobiście. Na szczęście wiele spraw można załatwić zdalnie, bez wychodzenia z domu. Martwią mnie kolejne obostrzenia, przerażają kolejki przed marketami... Chciałabym by to szybki się skończyło, jednak słyszałam że sytuacja ma potrwać... Obostrzenia wskazują na nieodpowiedzialność ludzi... no ale cóż. Niestety wystarczy jedna nie odpowiedzialna osoba by wysiłki wielu poszły na marne, warto więc w dojrzały sposób dbać o bezpieczeństwo siebie i innych.
Wiem chcemy odpocząć od tematu o którym jest tak głośno.... jednym ze sposobów są filmy.
A oto co udało mi się zobaczyć:
Trup (El Cuerpo) 2012
reżyseria: Oriol Paulo
scenariusz: Oriol Paulo / Lara Sendim
gatunek: Thriller
produkcja: Hiszpania
Klimatyczny mroczny thiller produkcji hiszpańskiej. Śmierć to temat od którego chcemy uciec jak najdalej. Jak jest trup to powszechne stały się usługi które uwalniają rodzinę od przygotowania ciała... A co w momencie gdy ktoś kradnie zwłoki z kostnicy? Kto i po co miałby to robić?
Przesłuchany zostaje mąż zmarłej zamożnej nieco ekscentrycznej damy. Mamy sporo miejsc, zwroty akcji i klimat dość ciężki i taki mokry, mamy sceny w kostnicy których jest nie mało, są podejrzenia i pytanie: kto wykradł zwłoki i co sie tu w ogóle dzieje. Zakończenie jak zwykle zaskakujące, są oczywiście dłużyzny, i naciągane pewne sceny no ale taki to urok produkcji. Jest mrocznie, nieprzewidywalnie a zakończenie zaskakujące.
Clinical 2017
reżyseria: Alistair Legrandscenariusz: Alistair Legrand / Luke Harvis
gatunek: Thriller / Psychologiczny
produkcja: USA
Pewnego dnia dzwoni do niej Alex, z prośbą o pomoc. Oszpecony mężczyzna który nie radzi sobie z traumą po wypadku.
Film faktycznie psychologiczny ale są tutaj elementy innego gatunku. Przyznam że dosć ciężki to film, nie przypuszczałam że będzie aż tak brutalny
No i wsio:) A Ty polecisz mi jakiś fajny godny uwagi film?
Przyznam że nie lubię ciężkich filmów, ale nie wątpię, że oba są ciekawe. Chociaż lubię przebywać w domu i nikt mnie tu nie stresuje, to chwilami mam dość tej sytuacji. Człowiek nie docenia, dopóki nie straci...
OdpowiedzUsuńNo tak to bywa że człowiek nie docenia... bywa.
UsuńJa ostatnio raczej wybieram książki. Co prawda w weekend oglądałam film: W lesie dziś nie zaśnie nikt, ale polecić go nie mogę :D
OdpowiedzUsuńJa czekam na remake Blok Ekipy: "w dresie dziś nie zaśnie nikt"
UsuńDrugi film chętnie zobaczę. 😊
OdpowiedzUsuń:)
UsuńDzisiaj właśnie planuję obejrzeć coś z mężem. Może skuszę się na jakąś Twoją propozycję.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńOglądałam ten pierwszy... miejscami mnie nudził ale ogólnie to dobry film :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSytuacja z wirusem musi potrwać, bo on nie zniknie (za dużo jest zakażeń na świecie), natomiast te ostre zasady muszą w końcu ustać, bo ludzie muszą wrócić do pracy, uczyć się, podróżować, wynajmowac pokoje w hotelach - inaczej grozi nam zapaść finansowa.
OdpowiedzUsuńFilmy może obejrzę, pozdrawiam :)
CZyli zmienią się zwyczaje i obyczaje w związku z zagrożeniem.
Usuńja teraz mogę oglądać tylko lekkie filmy, aby jakość się odciąć od tego co dzieje się dookoła
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTrupa muszę nadrobić :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńOstatnio oglądam tylko komedie :D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie widziałam tych filmów, ani nawet nie słyszałam. Teraz mam czas wieczorami na oglądanie filmów, więc na któryś się zdecyduję.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPierwszy oczywiście znam.
OdpowiedzUsuńI jak sie podobał?
UsuńJutro sobota, będę odpoczywać od wszystkiego, łącznie z wiadomościami o wirusie.
OdpowiedzUsuńObydwa filmy chętnie obejrzę :) Ja teraz zaczęłam oglądac 4 sezon Domu z Papieru :))
OdpowiedzUsuńMimo, że gustuję raczej w komediach, to jeśli miałabym wybierać, to sięgnęłabym po ten drugi film.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZ nowych niestety nic nie polecę bo nie oglądam.
OdpowiedzUsuńMogą być stare, byle dobre:)
UsuńOstatnio zupełnie nie mam czasu na oglądanie telewizji. Staram się nawet nie włączać telewizora bo ciągłe wiadomości o koronawirusie doprowadzają mnie do szału.
OdpowiedzUsuńTrupa widziałam kiedyś z Mężem i całkiem się nam ta produkcja podobała.
OdpowiedzUsuń