piątek, 27 kwietnia 2018
Filizanka Kulturalnie - "Balladyna" ponownie
Radość moja wielką była go otrzymałam wiadomość o wygranej... podwójne zaproszenie do teatru... przetarłam oczy ze zdumienia i pacze i widzę że to prawda: podwójne zaproszenie do teatru na spektakl pod tytułem: "Balladyna" na godzinę 19.00. Ahhhh jak miło będzie ponownie zobaczyć Panią Monikę Babicką - byłam na warsztatach teatralnych które prowadziła:)) oraz tych z odtwórcą roli Kirkora... Panem Szymon Sędrowskim - i też miałam okazje porozmawiać. Cenię sobie możliwość wymiany kilku zdań z aktorami których doceniam... a tu pojawia sie możliwość zobaczenia ich na scenie, super, idę! Do czego jak czego ale do wizyty w teatrze nie trzeba mnie długo namawiać:))
Osoa towarzysząca w końcu sie znalazła. Nastał czwartek - idziemy sie ukulturalniać! Balladynę już widziałam co prawda z zakłóceniami generowanymi przez znudzoną szkolna młodzież. Naiwna ja żywiłam nadzieje na niezakłócony odbiór sztuki, cieszyłam się wizją gry Pani Babickiej, Pana Sędrowskiego, odtwórczyni głównej roli Agnieszki Bały i tego co zrobi na koniec....
Przed teatrem zauważyłam szkolną grupę.... złość i wściekłość poczułam ogromną... jak to tak? Nie za późno jak na szkolne wycieczki?! Przecież rano przed południem też grają więc jak to tak? - pomyślałam z bólem. Zasięgnęłam informacji że zdarzają się szkolne grupy na tą godzinę. To ja "szczęściara" jestem ;/ jasne byli też ludzie w różnym wieku, były i miejsca wolne. Aktualnie "na topie" Jest Mistrz i Małgorzata na który to spektakl już biletów brak, a ja bardzo bardzo chcę tą sztukę zobaczyć. Myślę że to kwestia czasu:))
Młodzież szkolna dała znać o sobie na początku chichotami i szmerami... potem było cicho i bez większych zakłóceń... zbyt pięknie by mogło by być prawdziwie... Pani Babicka faworyta moja.... czekałam na jedną scenę..... Szymon Sędrowski grał tak płynnie naturalnie...
Mój towarzysz od wielu lat nie był w teatrze a tutaj z zainteresowaniem śledził co działo sie na scenie... no i po niecałej godzinie Pan Maciej Sykała który wcielił się w rolę chochlika wyjaśnił że z powodu awarii spektakl nie może być kontynuowany a problemy ze sprzętem na tyle poważne że zanim specjaliści przyjadą i naprawią to to potrwa... no i klops ;/ potem była informacja że na te bilety będziemy mogli pojawić się w innym terminie, ja nie przepuszczę:))
Pan Maciej Sykała grający chochlika który przekazał wiadomość niedługo potem cieszył się zainteresowaniem... wiele osób chciało robić sobie z nim zdjęcia. Skorzystałam i ja. Fotografia nie nadaje sie do publikacji, ale pamiątka jest i to miła, radość moja duża.
Niedosyt jednak pozostał: scena gdzie Goplana.... ahhhh... końcówka z Balladyną... tak czekałam na to... ale co sie odwlecze to nie uciecze:)
Polecam zaglądać na strony i socjal media teatrów które idąc z postępem wykorzystują te kanały do promocji organizując konkursy, zniżki... albo po prostu może Cię coś zainteresuje. Teatr to fantastyczna odskocznia, świetna okazja... by spojrzeć na pewne sprawy inaczej, by przyjrzeć się, zauważyć... przeżyć...
19 komentarzy:
Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Szkoda, że nie udało się dokończyć, choć można też inaczej na to spojrzeć, będzie kolejna okazja do odwiedzin teatru itp. :)
OdpowiedzUsuńokazja mam nadzieje jeszcze będzie nie jedna:))
UsuńKurczę, ja też muszę wybrać się do teatru.
OdpowiedzUsuńpolecam
UsuńGratuluję takiej wygranej :)
OdpowiedzUsuńChętnie wybrałabym się do teatru :)
dziękuję i polecam:)
UsuńKażda wygrana cieszy i to bardzo:) Ja wieki temu byłam w teatrze:)
OdpowiedzUsuńjedne bardziej inne mniej, mnie teatr cieszy bardzo :) Polecam sie wybrać super sprawa:)
UsuńNajważniejsze, ze będziesz mogła iść jeszcze raz na ten bilet!
OdpowiedzUsuńDobre, że wyznaczą inny termin :)
OdpowiedzUsuńCiekawe jak to wyjdzie:)
UsuńOhh, jak dawno byłam w teatrze! Zawsze lubiłam "Balladynę", przywodzi mi wiele miłych wspomnień ze szkoły! :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPrzydatny wpis i gratulacje
OdpowiedzUsuńMimo różnych przejść, doświadczenie pozytywne się wydaje, zwłaszcza, że znowu będzie można się na ten bilet powołać :P
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej.
OdpowiedzUsuńu nas jest opera ale nikt ze mna nie chce isc:(
OdpowiedzUsuńWielkie gatulacje wygranej kochana :*
OdpowiedzUsuńCo za historia! No ale i takie rzeczy się zdarzają...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)