witaminy: C, B1, B2, B6.
potas, miedź, żelazo, magnez, wapń, fosfor czy mangan.
aminokwasy(cytrulina),
przeciwutleniacze (m.in. likopen, beta-karoten, luteina).
Jedząc arbuza dbamy o serduszko, układ sercowo naczyniowy, moczowy - dobrze nawadnia, działa moczopędnie dzięki czemu lepiej oczyszcza sie organizm a i skóra lepiej wygląda:)
Ja spożywam jedynie miąższ który oddzielam od białej i zielonej skórki które wyrzucam. Pisząc o arbuzie w poniższym tekście mam na myśl miąższ.
A teraz kilka sposobów na arbuza, zapraszam:
1) Tradycyjnie, na surowo w trójkąty.
2) Szybkie lody. Kawałeczki arbuza można pokroić, zamrozić i lody wodne gotowe!
3) Lody. Najpierw usuwamy pestki. Można użyć wyciskarki, można też zblendować miąższ. Dla urozmaicenia smaku opcjonalnie doprawić na przykład cytryną, cynamonem co kto lubi. Następnie masę przelewamy do foremek do lodów i do zamrażarki.
4) Jako dodatek do sałatki. Można dodać sałaty, pomidorka.... co komu w duszy gra. Widziałam arbuza pokrojonego w kostkę z serem feta, rukolą, oliwkami i cebulą. Całość doprawiona pieprzem, świeżą miętą. Na koniec można polać sosem vinegret.
5) Mój ulubiony sposób, najprostszy, najbardziej estetyczny. Blenduję miąższ część do szklaneczki, część do pojemnika i lodówki. Ze szklaneczką naturalnego soku można zasiąść przy ulubionej lekturze lub filmie.
A Ty jak najbardziej lubisz jeść arbuza? Lubisz ten owoc?
Bardzo lubię arbuza. Zazwyczaj po prostu wyjadam miąższ z plastrów. Ale moze spróbuję takiej sałatki jak opisałaś. :)
OdpowiedzUsuńCiekawe pomysły.Osobiście lubię arbuzy, zwłaszcza latem.
OdpowiedzUsuńZnakomicie gaszą pragnienie.
Pozdrawiam!
Irena-Hooltaye w podróży
Takie lody arbuzowe są pyszne!
OdpowiedzUsuńJa najbardziej lubię na surowo - i prosto z lodówki. Jest niesamowicie orzeżwiający.
OdpowiedzUsuńJako dziecko przepadałam za arbuzem. Wczoraj zrobiłam lody arbuzowe. Ale bardzo lubię po prostu schłodzonego z lodówki.
OdpowiedzUsuńuwielbiam arbuza, dziś miałam kupić i zapomniałam. pierwsze są bardzo chemiczne i niesmaczne ale teraz sa już dojrzałe i z mniejszą ilością nawozu więc często po niego sięgam
OdpowiedzUsuńNigdy nie pomyślałam, żeby po prostu zamrozić arbuza, ale to jest przecież świetny pomysł. Chyba dziś tak zrobię :)
OdpowiedzUsuńFajne przepisy :) Lubię arbuza, najlepiej w kawałkach, ale mimo to jest dla mnie zbyt wodnisty :D
OdpowiedzUsuńUwieeelbiam arbuzy, bo są mega orzeźwiające. Chetnie bym go sobie zjadła w sałatce, ale zazwyczaj jem go normalnie w trójkątach
OdpowiedzUsuńFajne pomysły :) Uwielbiam arbuza, to taki wakacyjny owoc idealnie pasuje do letnich, relaksacyjnych chwil :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło ♡
Ja akurat nie lubię arbuza ;p
OdpowiedzUsuńUwielbiam arbuza w każdej postaci. 😊
OdpowiedzUsuńChyba najbardziej lubię arbuza dodanego do sałatki warzywnej :)
OdpowiedzUsuńMnie akurat arbuz nigdy nie podchodził :(
OdpowiedzUsuńNawet go lubię.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię arbuza, najbardziej właśnie na surowo.
OdpowiedzUsuńDziękuję za inspirację sałatkową :)
OdpowiedzUsuńFajne inspiracje. Arbuza bardzo lubię, ale go nie jadam bo ma wysoki indeks glikemiczny
OdpowiedzUsuńJuż mam smaka na arbuza, dzisiaj idę na targ :)
OdpowiedzUsuńArbuz to nie są moje klimaty. Nie lubię i tyle :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię arbuzy, niestety ze względu na wysoki wskaźnik ig nie mogę ich jeść.
OdpowiedzUsuńnie lubie :) ale i tak kupuje dla dzieci
OdpowiedzUsuńKlasyczne trójkąty i jako dodatki do napojów czy jako lody. Każda opcja jest pożądana :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam. Najlepszy to taki bez niczego, prosto z lodówki :)
OdpowiedzUsuńLubię arbuza, jest orzeźwiający. Najczęściej jem go pokrojonego w trójkąty lub w sałatkach. Ostatnio jednak wykorzystałam też skórkę, którą zamarynowałam i zamknęłam w słoiczku.
OdpowiedzUsuńJa arbuza kocham solo.
OdpowiedzUsuń