Jak wiecie postanowiłam nie farbować włosów. Zrezygnowawszy z planu zmiany koloru....
Tak oto prezentuje sie moja czupryna:
Kolor pozostał ten sam tak więc zdecydowałam się powrócić do Loreala ale nie vitamino color (bo to do farbowanych). Miałam kiedyś maske i byłam zadowolona klik/
Tę markę jakoś polubiłam tak więc zdecydowałam się wypróbować serie: Intense Repair. opis serii ze strony producenta:
Suche włosy wymagają szczególnej pielęgnacji. Zapewni ją gama Intense Repair, która odbuduje i odżywi włókno włosa, a dodatkowo wygładzi jego powierzchnię na całej długości. Efekt: włosy gładkie, sprężyste i miękkie.klik
Oto szampon:
Co mówi producent:
"Formuła Cuti Liss System: zawiera odżywczą witamine B6, aktywne proteiny oraz ceramidy, które zmiękczają i odbudowują włókno włosa. Szampon Intense Repair odżywia i wygładza suche włosy, które w efekcie łatwo się rozczesują, są miękkie i błyszczące. Włókno włosa jest sprężyste, podatne i łatwe do uczesania."
LOREAL INTENSE HYDRA REPAIR 125ml Odżywka intensywnie nawilżająca i regenerująca:
Słowo od producenta:
"Odżywka Hydra Repair sprawia, że włosy stają się sprężyste i lśniące. Ułatwia stylizację zachowując lekkość włosów. Thermo Bi-Actif System - Żywica silikonowa: miękkość i wygładzenie powierzchnio włosa; Polimer kationowy: pielęgnacja i okiełznanie włosów."
Odżywka bez spłukiwania, nie zawsze mam czas by spłukiwać włosy, psiknięcie, dwa i już włosy sie nie plączą, mam nadzieje jak niegdyś Subrinka klik posłuży mi dłuuuugo...
Aha suszarki nie użyszam z przyzwyczajenia, tym bardziej latem.
No i maska. Loreal Professionnel Intense Repair. Używam jakoś raz w tygodniu.
producent mówi:
"Intense Repair to maska intensywnie odżywiająca i odbudowująca włosy suche. Działa odżywiająco i uelastyczniająco na włókno włosa. Wygładza włosy, czyni je miękkimi i łatwymi do ułożenia. Formuła Cuti Liss System o działaniu odżywiającym i uelastyczniającym zawiera pochodną kationową, która ułatwia rozczesywanie oraz pochodną silikonu, wygładzają włos i nadają mu lekkość."
Ampułki: szczerze powiedziawszy w tak doborowym towarzystwie nie wiem czy kupię, choć nie wykluczam. Jak na razie użytkowanie idzie pomyślnie.
Kolorek na moich świeżo pazurkach to:
Jakoś w sklepie mi sie nie podobał za specjalnie, kupiłam bo miałam ochotę na kolor ale jakiś inny, taki którego nie mam, no i wybrałam ten i fiolecik (No 132).
Tę angielską różę jakoś bardzo polubiłam, ale podczas pierwszego malowania... więc maluję...
Miałyście tak: kupujesz coś a dopiero w domu zaczyna sie bardziej podobać?
Lubię loreal pro;)
OdpowiedzUsuńja też:))
UsuńZ Loreala nie używam żadnych kosmetyków. Jakoś tak ta firma mi nie odpowiada. A co do Essence to tego koloru w ogóle nie znam :)
OdpowiedzUsuńczemże podpadła Ci ta marka?
UsuńNie podpadła tylko nie odpowiada mi.
UsuńKupiłam sobie- w ramach ratowania moich resztek wlosow - biovax do wlosow suchych. Olaboga! Dzis wstałam z wielka kopą siana na głowie. Loreal zaczyna do mnue przemawiać:)
OdpowiedzUsuńBiovax mi też nie służy... miałam kilka razy maski no ale niestety no nie jest to dla mnie marka... dla tego zawsze radzę przed zakupem: próbka, saszetka...
UsuńCiekawa jestem tej maski Loreal :)
OdpowiedzUsuńI am Journalist
:))
UsuńJa mam ostatnio przesuszone włosy, więc może byłoby to dla mnie jakieś wyjście.
OdpowiedzUsuńmoże...
UsuńJa jestem uzależniona od farbowania włosów:) A z przesuszeniem aktualnie walczę olejkami :) Z Lorealem jeszcze się nie znamy ;)
OdpowiedzUsuńLubię lakiery z Essence ;)
OdpowiedzUsuńja też:)
UsuńMam ten lakier tylko inny kolor i jest naprawdę bardzo fajny.:)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńPodoba mi się kolor lakieru ;)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńMam lakier z tej firmy, ale jasny róż :)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńLoreal ma bardzo fajne kosmetyki, lubię tą markę. :-)
OdpowiedzUsuńDawno nie miałam nic z loreala ale kosmetyki bardzo ciekawe, Najważniejsze żeby się sprawdzialy ;-)
OdpowiedzUsuńten kolor lakieru podarowałam ostatnio mamie w prezencie :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiły mnie te kosmetyki Loreal, jeszcze mie miałam okazji ich stosować
OdpowiedzUsuń:))
Usuńtez mam fryzjerskie produkty loreala ;]
OdpowiedzUsuńNo proszę co za zbieg okoliczności:))
UsuńPiękny ten lakier :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny odcień na włosach. Pazurki też w moim stylu.
OdpowiedzUsuńmój naturalny:) Dziękuję:))
UsuńJa nie znam się na farbach bo nigdy nie farbowałam włosów :) ładny kolorek teraz masz :)
OdpowiedzUsuńDziękuje:)
UsuńŁadny kolor lakieru :) Też czasem tak mam, że dopiero jak coś "poleży" to mi się zaczyna podobać ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŁadne masz włoski, więc szkoda je nawet farbować :)
OdpowiedzUsuńmiło mi:))
UsuńPiękny kolor na pazurkach :)
OdpowiedzUsuńdziękuje
UsuńJa ponieważ farbuję włosy. Używam z tej firmy szamponu i odżywki do włosów farbowanych. Masz ciekawy odcień oraz zero siwych włosów. Pozdrawiam:)*
OdpowiedzUsuńużywasz vitamino color? Matrix i Loreal (profesjonalna seria) mają ładne kolory ale nie koniecznie najtrwalsze.
UsuńAle łądne pazurki !! ;) Ja tam nie wyobrażam sobie wrócić do mojego naturalnego koloru :D hie hie
OdpowiedzUsuńmiło mi
UsuńDawno nie miałam nic Loreala
OdpowiedzUsuńMimo wszystko uważam, że masz fajny kolor swoich włosów :)
OdpowiedzUsuńmiło mi:)
UsuńOdżywka bez spłukiwania, bardzo interesująca, tym bardziej, że uwielbiam tego typu produkty do włosów! Na pewno się za nią rozejrzę!
OdpowiedzUsuń:)
Usuń