Sobotnie spotkanie blogerek w Rybniku przywiodło mnie na Śląsk... mianowicie do... Bytomia... w piątek zawitałam własnie do Katowic skąd pojechałam do Bytomia.
Dlaczego Bytom i cóż to za plany skoro spotkanie w Rybniku?
Lat temu z 7 może będzie jak poznałam przez internet twórcę miejsca o nazwie: Strona domowa Tomka Ciborowskiego
No i zaczęły sie wielogodzinne rozmowy telefoniczne, były rozmowy na skype nie tylko ja ale także część moich znajomych mogła poznać Tomka.
Podczas rozmów wielokrotnie mówiłam że muszę w końcu osobiście poznać rozmówcę, zaproszenie na spotkanie blogerek w Rybniku było czymś co przywiodło mnie w tę część kraju:)
Bilety na Polskiego Busa zarezerwowałam ze sporym wyprzedzeniem co pozwoliło mi połowę zaoszczędzić w porównaniu z ceną przejazdu jaka na krótko przed odjazdem była to jest 111 złotych - ja zapłaciłam 62, podróż wspominam mile: wygodne siedzenia, nie śmierdziało wewnątrz autokaru bo pojazdy nowoczesne mają. W Katowicach byłam jakoś przed czasem skąd właśnie pojechałam do Bytomia:)
Spotkanie z Tomeczkiem było czymś niesamowicie emocjonującym... tyle lat... jedynie telefon, aż tu nagle głos z słuchawki, osoba z fotografii staje przede mną. Niesamowite rozmawiać na żywo:))
Miałam okazje zobaczyć miasto rodzinne Tomka:)
Rynek na Obrazie:
Bytom także ma swoje Lwy, oto jeden z nich:
Na temat Rybnika i spotkania napisze innym razem:)
Z Tomeczkiem miałam okazje spotkać sie w niedziele której okolice południa wykorzystaliśmy na spacer i ciekawe rozmowy:)
Po spacerku obiad, miałam przyjemność poznać tatę Tomka - przesympatyczny człowiek... czas jednak mija nieubłaganie.... jest po prostu bezlitosny! Moje chwile na Śląsku minęły bardzo szybko, tak wiele nowych miejsc, osób... a tu trzeba wracać... wsiadłam w autobus do Katowic
Droga do domu dłużyła sie okrutnie, zmęczenie dawało sie we znaki...
Na miejscu byłam przed czasem co pozwoliło mimo późnej pory sprawnie i bez problemu w postaci dłuuugiego czekania dotrzeć do domu - byłam przed północą.
Poniedziałek miałam dość zajęty, dziś postanowiłam w końcu ponadrabiać zaległości blogowe...
A jak Tobie minął weekend?
Nigdy tam nie byłam, muszę kiedyś tam zawitać :D
OdpowiedzUsuńDom jest po to, aby wygodnie się w nim wyspać i zrobić pranie XD Zwiedzamy, podróżujemy, nie śpimy!!
OdpowiedzUsuńŚląsk zwiedzałam bardzo intensywnie już kilka razy, ale w Bytomiu byłam tylko przejazdem. To był inny blog i zupełnie inne czasy. Młoda byłam :D
Weszłam na stronę Tomka i szczerze mówiąc, zaskoczyła mnie jej budowa. Bardzo długie artykuły, mnóstwo informacji, trzeba mieć naprawdę czas wolny albo zainteresowanie konkretną dziedziną, by wypatrywać oczy na to... I znalazłam kilka artykułów.
nie byłam nigdy na śląsku...a ładnie tam:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie tam jest, nigdy nie byłam, tylko przejazdem, ale to się nie liczy :) Ja miałam intensywny weekend:najpierw malowanie, a w niedziele mecz z córką na stadionie :)
OdpowiedzUsuńOj oj byłaś rzut kamieniem ode mnie.
OdpowiedzUsuńzazdroszcze spotkania, poznania nowych osób i w ogóle. Mi wciąż nie jest to dane :(
Widziałam,myślałam o Tobie:)
UsuńJa bylam w katowicach na barburce w kopalni :) ale to kilka lat temu, na sylwestra też byłam :) jestem ciekawa relacaji ze spotkania :)
OdpowiedzUsuńSo many beautiful photos...thx for sharing! xx
OdpowiedzUsuńSporo zdjęć. Uwielbiam takie migawki!
OdpowiedzUsuńBoże mój.. kiedy ja ostatni raz byłam na Śląsku... chyba jeszcze w czasach studenckich wojaży.....
OdpowiedzUsuńJa w ten weekend byłam na wsi mej. Odpoczywałam kopiąc ogródek, przesadzając ksiaty i zrywając jabłka... ;)
Nigdy nie byłam w Rybniku, choć pochodzę ze śląska.
OdpowiedzUsuńMój weekend- duże spotkanie rodzinne przy ognisku :)
OdpowiedzUsuńCałkiem ładne te widoczki ze Śląska :)
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia, szkoda, że jakoś zaniedbuję zwiedzanie Polski :(
OdpowiedzUsuńWidzę, że udany weekend miałaś ;) Piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńfajne zdjęcia, ja jestem Lwem
OdpowiedzUsuńNiedawno miałaś urodziny:)
UsuńŚliczne zdjęcia i widać, że pogoda dopisała :)
OdpowiedzUsuńPiękne widoki :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zwiedzać Polskę, ale tych miejsc niestety jeszcze nie widziałam ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne migawki :)
OdpowiedzUsuńświetne focie:) wyjazd widzę udany
OdpowiedzUsuńJeszcze mnie w Bytomiu nie było, ale Twoje zdjęcia zachęcają do odwiedzin :)
OdpowiedzUsuńŁadne widoki :). Pomyśleć, że nigdy nie byłam na śląsku :)
OdpowiedzUsuńNie mam tak daleko na Śląsk, a aż wstyd się przyznać, że w Bytomiu jeszcze nigdy nie byłam. Pięknie tam :) Super, że miałaś okazję na taki wypad. Pozdrawiam cieplutko :) Megly (megly.pl)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji być jeszcze w Bytomiu. Piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna wycieczka i widzę,że udana :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne miejsca! melodylaniella.blogspot.com
OdpowiedzUsuńZawsze fajnie jest obaczyć coś nowego ;).
OdpowiedzUsuńCiekawe zakątki miasta :)
OdpowiedzUsuńRównież nigdy nie byłam na Śląsku ale fajnie, że spotkanie się udało :)
OdpowiedzUsuńRównież nigdy nie byłam na Śląsku ale fajnie, że spotkanie się udało :)
OdpowiedzUsuńŚląsk ma specyficzny klimat, bardzo lubiłam tam jeżdzić na wakacje :-)Mój weekend był imprezowy, na szczęście byłam tylko gościem ;-)
OdpowiedzUsuńMigawki mocno zachęcają, aby udać się w te wszystkie miejsca. :) Może kiedyś będzie okazja. :)
OdpowiedzUsuńFajna fotorelacja! Pozdrawiam!:)
OdpowiedzUsuńxxBasia
Przez śląsk zawsze tylko przejeżdam, może pora się zatrzymać? :)
OdpowiedzUsuńMy z mężem ostatnio polskim busem zajechaliśmy z Krakowa do Gdańska na kilka dni, było cudownie, piękne miasto :)
Pozdrawiam serdecznie!
a ja byłam w Chorzowie, mają tam taki park rozrywki :o
OdpowiedzUsuńNie sądziłam, że Rybnik to takie ładne miasto ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie tam :)
OdpowiedzUsuńFajna ta figura świetlika.
OdpowiedzUsuń