Anna Pikura to także trzy salony firmowe:
- Wrocław ul. Kazimierza Wielkiego 64 Tel. 71/ 343 51 00, 71/ 344 53 03 Tel. kom. 510 214 445
- Gdynia ul. Świętojańska 81 Tel. 58/ 661 33 18 Tel. kom. 502 292 025
- Kraków ul. Starowiślna 82 Tel. 12/ 430 15 83 Tel. kom. 501 087 886
Więcej informacji możecie znaleźć na stronie klik
W środę 27 września o godzinie 16 miałam przyjemność gościć w salonie kosmetycznym Anna Pikura znajdującym się w samym centrum Gdyni. Jako że nie lubię być fotografowana zabrałam na wizytę moją filiżankę którą znacie z nagłówka blogowego. Zapewne część z Was widziała już zdjęcie na instagramie:)
Salon firmowy Anna Pikura w którym byłam goszczona mieści się w samym centrum Gdyni: to jest na początku sklepowej ulicy Świętojańskiej 81 bliżej od Urzędu Miasta.
Punkt jest lokalizacyjnie rewelacyjny: nie sposób nie trafić! Wysiadasz przystanku to jest na Traugutta (tak nazywa się przystanek) wchodzisz po schodkach i obok lodziarni (polecam) o wdzięcznej nazwie "Miło Mi" są właśnie drzwi salonu kosmetycznego.
Moje wrażenie po przestąpieniu drzwi było niezwykle pozytywne: jak wiecie jestem wielką fanką świec, świeczek i świeczuszek... tam pali się ich mnóstwo... muzyka relaksacyjna w tle, delikatny przyjemny zapach... wszystko spójnie tworzy niesamowicie relaksujący klimat.... jednak niepowtarzalny i absolutnie wyjątkowy jest niebiański głos Pani Kasi: kosmetyczki, menedżerki tego miejsca.... tego głosu mogłabym słuchać naprawdę długo... znałam go już z wcześniejszych rozmów telefonicznych:)
Metraż pomieszczenia jest skromny a każdy element musiał być przemyślaną decyzją bo mieści to co potrzebne:)
Klimat tego naprawdę niewielkiego metrażowo miejsca jest bardzo przyjemny i kameralny. W salonie byłyśmy dwie więc czułam się taka: wyjątkowa, ważna i zaopiekowana.
Pani Kasia zaproponowała mi herbatkę, która była dość smaczna, potem opowiedziała mi o kolagenie jako sztandarowym produkcie firmy. Następną częścią było wypełnienie karty klienta celem wykluczenia przeciwwskazań do zabiegu, ja jak to ja zawsze wolę dopytać i tak czyniłam tym razem - w zamian otrzymałam wyczerpujące odpowiedzi.
Sophisticated Care to nazwa zabiegu który został dla mnie wybrany silnie dotlenia, odmładza. Usługę wykonuje się na twarz można rozszerzyć na oczy oraz dekolt.
Zabieg składa się z trzech etapów, oczywiście po demakijażu:)
Peeling kawitacyjny, wprowadzenie do głębokich warstw skóry kolagenu AP BIOAKTIV PLUS za pomocą sonoforezy.
Masaż firmowy Glorious Touch.
Francuska maska algowa, aplikacja luksusowego kremu AP dobranego do cery klienta. W moim przypadku był to Douxmatique który poznałam po zapachu... kojarzy mi się z herbatą Earl Grey.
Z masażu chętnie bym zrezygnowała, nie podobało mi się natężenie oraz siła ucisku, ja rozumiem że mnie jako większą gabarytowo osobę masuje sie mocniej jednak można było zapytać, najmniej podobał mi się masaż dłoni niestety. Może moje dziwactwo ale dziwnie sie czułam gdy dłonie masowała mi kobieta...
Cera moja jest naczynkowa niestety, maksymalnie wrażliwa i kapryśna toteż gdy zobaczyłam ją po zabiegu wydała mi się bardzo czerwona. Jednocześnie niesamowita gładkość jej i blask zrobiły wrażenie które wyraziłam słowami: "o mój Boże". Pani Kasia profesjonalnie w miły kojący sposób wyjaśniła że ciepło dłoni oraz temperatura palących się świeczek (które były koło lusterka) zapewne wywołały ten efekt, przeszłyśmy do łazienkowego lusterka gdzie panowało inne światło oraz niższa temperatura, przemiła Pani Kasia rozwiała wszelkie moje wątpliwości, na koniec zaproponowała nałożenie pudru. Ohhhhh... ile ja bym dała by moja cera wyglądała na co dzień: jak w tedy gdy wychodziłam z salonu... a było to już po osiemnastej....nie mogłam uwierzyć że tyle czasu tak szybko minęło...
Moja pierwsza wizyta u kosmetyczki to wspaniała przygoda i z całą pewnością jeszcze wrócę na zabieg do Pani Kasi.
Bardzo sie cieszę z możliwości skorzystania z zabiegu który wpłynął na mnie holistycznie: kojąc ciało i umysł. Uważam że takie zabiegi powinny być przypisywane jako wspaniały sposób na poprawę nastroju o który czasem tak ciężko. Zwłaszcza gdy jesień pokaże drugie oblicze...
Jestem zdania że ubranie można zmienić, bardzo szybko, dopasować można wiele; jednak: skóra jest naszą wizytówką którą niesiemy wraz z sobą wszędzie więc warto szczególnie o nią dbać.
Żegnając sie słowami: "do zobaczenia" nie rzucałam słów na wiatr i na pewno wrócę na zabieg...
Za efekty które widzą otaczający mnie ludzie: rozjaśnioną i bardziej ukojoną skórę.
Dziękuję za relaks spokój i pogodę ducha jakie czuję - zawdzięczam cudownie współgrającym harmonijnie elementom w Salonie Firmowym Anna Pikura w Gdyni w którym na pewno jeszcze się pojawię.
annapikura.com
Cena zabiegu:
youtube
annapikura.com
Może skorzystam z wizyty, jeśli akurat będę w Krakowie lub Wrocławiu.
OdpowiedzUsuńoj warto sie wybrać, ja się na pewno jeszcze pojawię w salonie Pani Ani
UsuńChętnie wybrałabym się do takiego gabinetu :)
OdpowiedzUsuńoj naprawdę warto! Mi ta wizyta naprawdę dużo dała
UsuńEstetycznie jest tam w środku :)
OdpowiedzUsuńbardzo przyjemnie
UsuńMam pod nosem w sumie w Krakowie:)
OdpowiedzUsuńRównież nie przepadam za tym jak mnie ktoś masuje zbyt intensywnie... Chyba większość zabiegów wyszczuplających jest dość bolesnych... ech Super, że buzia zadowolona :)
OdpowiedzUsuńale to tak myślę że chyba relaksacyjne miało być, choć relaksacyjny trochę inaczej wygląda, odchudzający tym bardziej:)
UsuńJa też za bardzo nie lubię bezpośredniego kontaktu z obca osobą, a tak jest u kosmetyczku.
OdpowiedzUsuńdla tego zaczęłam się zastanawiać czy nie kupić tego peelingu kawitacyjnego
UsuńMoże i ja skusze się na wizytę :) Bardzo podoba mi się klimat świeczek :)
OdpowiedzUsuńto mega kojace miejsce... i głos Pani Kasi... bajer... ta wizyta dała mi wiele energii takiej wewnętrznej jeszcze w tym momencie mi zostały te emocje:) warto sie wybrać
UsuńTeż bym się czuł dziwnie, gdyby kobieta masowałaby moje dłonie :D A nawet jakby facet masował to byłoby niezręczne ;) Nie zmienia to faktu, że marzy mi się taki wypad i może zimą się zdecyduję :)
OdpowiedzUsuńdaj znać jak sie podobało:)
UsuńSzkoda, ze mam za daleko, wyglada na fantastyczne miejsce! Hmmm, wiesz, ze ja tez nie za bardzo lubie takie masaze, po prostu mnie to meczy. Dlatego zamiast do kosmetyczki zaczelam chodzic do dermatologa - zabiegi sa o wiele bardziej "konkretne" i nikt mnie nie masuje :)
OdpowiedzUsuńjak byłam w uzdrowisku to też miałam masaże i lubiłam je bardzo nawet przyjemnie to wspominam. Marzy mi sie taki pobyt, może udało by mi się wybrać do uzdrowiska... marzę o tym
UsuńZgadza sie
UsuńW ogóle nie znałam tej marki, muszę więcej poczytać na ten temat. Do gabinetów mam jeszcze nieco daleko :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńwow, piękne wnętrze glamour :)
OdpowiedzUsuńwnętrze działa mega kojąco <3
UsuńTylko pozazdrościć takiej wizyty.
OdpowiedzUsuńna pewno się jeszcze wybiorę:)
UsuńNie zazdrosc Naprawde , poniewaz na jedno niby ci zrobic Dobrze a drugie ci uszkodza przekonalam sie na Sobie .
Usuńnie chodzę do kosmetyczki
OdpowiedzUsuńdzięki za komentarz
Fantastyczne miejsce :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńO jaaaa bym się teraz oddała w czyjeś ręce:)
OdpowiedzUsuńnajlepiej z takim kojącym głosem <3
UsuńŚlicznie tam, ale powinnaś zadbać o lepsze zdjęcia. Koszmarnie ziarniste są :(
OdpowiedzUsuńno cóż... jest to gabinet piękności a nie studio fotograficzne:)
UsuńO mamulu, ależ ja bym chętnie się wybrała do takiego miejsca :)
OdpowiedzUsuńwarto:)
Usuńja mam znajomą, która pracuje w salonie Pikury we Wrocławiu;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBardzo fajna, rzeczowa relacja :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńGabinet wygląda pieknie chętnie bym spedziła kilka chwil w takim miejscu i zrelaksowała się
OdpowiedzUsuńwarto:)
UsuńNawet artykuł napisałaś taki relaksujący :-)
OdpowiedzUsuńBardzo miłe miejsce musi być...
:)
UsuńW krakowie sa nie douczona kosmetyczka A ….a
UsuńDo d..y
UsuńKobieta w Krakowie Drogie Panie jest Albo nie douczona Albo jest Tak beszczelna
UsuńJa dziś dostałam bon na zabieg i mogę wybrać dowolny i płacę za niego jedynie 10 zł :)
OdpowiedzUsuńgrupon?
UsuńZ Twojego opisu wyłania się bardzo relaksujące miejsce. ☺
OdpowiedzUsuńnapewno się jeszcze tam pojawię, tyle dobrej energii stamtąd dostałam
UsuńA ja tam bardzo lubię masaże ;)
OdpowiedzUsuń:) masaż fajna sprawa tylko każdy jest inny:)
UsuńNiestety cena takiego zabiegu do tanich pewnie nie należy :(
OdpowiedzUsuńno cóż... ale jest coś takiego jak Grupon. Po za tym po wizycie doszłam do wniosku że wizyta u kosmetyczki to inwestycja w siebie
UsuńAle fajnie! Też bym się wybrała!
OdpowiedzUsuńwarto
UsuńAle wspaniała sprawa ja uwielbiam masaże tylko ja takie lecznicze muszę sobie serwować ;)
OdpowiedzUsuńNie byłam na takich masażach i chętnie bym skorzystała! :) Drogi był?
OdpowiedzUsuńta wizyta w ramach współpracy, ale następną mam zamiar z gruponu:) a normalnie 149. Jest de luxe
UsuńPrzydałaby się chwila odprężenia :)
OdpowiedzUsuńwarto naprawdę:) tym bardziej że do Gdyni nie masz tak daleko;)
UsuńZ masażu bym zrezygnowała ;) Ale poza tym spędziłaś miło dzień :)
OdpowiedzUsuńja też, gdybym wiedziała że jest planowany:)
UsuńTeż się dziwnie czuję podczas masażu dłoni:) Jedyny masaż jaki lubię, wykonywany przez kobietę, to u fryzjera podczas mycia głowy:)
OdpowiedzUsuńo to to to to... masaż skóry głowy to wspaniała sprawa! Jak jestem u fryzjera zawsze usługa z myciem:)
UsuńPrzydałaby mi się taka wizyta. :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńfajnie, że salon jest w Krakowie - może się wybiorę
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCzęsto na nich zerkałam przechodząc obok, ale nigdy nie zaszłam, teraz mam ochotę :P
OdpowiedzUsuńwarto wejść, aż nie chce sie wychodzić:)
UsuńNajważniejsze, że jesteś zadowolona :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wpis. Niestety trochę mi daleko ... ale może kiedyś przy okazji :)
OdpowiedzUsuńhmm.. a kosmetyki można kupić online? za daleko mam by odwiedzić osobiscie
OdpowiedzUsuńTak na stronie marki jest sklep w którym można kupić produkty z dostawą do domu.
UsuńSuper miejsce:)
OdpowiedzUsuń:)
Usuń