czwartek, 22 marca 2018

Trawa cytrynowa – orzeźwiający peeling solny - Recenzja.

"Wiosna, wiosna wiosna hejże Ty!" idzie do nas niezdecydowana i zmienna przeplata się zimowymi momentami, ale co sie dziwić: "w marcu jak w garncu". 
Niezależnie od pory roku chcemy czuć się piękne z gładką skórą... uwielbiamy peelingi szukając tych najfajniejszych - u liczy się skuteczność z przyjemnością użytkowania.... ale wciąż to za mało dla nas - chcemy dobrego składu, prostego i naturalnego. Nasza Polska marka Sape jest odpowiedzią na wymagania konsumentek. Karolina i Paulina jak piszą na swojej stronie: "Dwie osobowości, odmienne charaktery, różne zainteresowania, zjednoczone we wspólnym celu, by tworzyć kosmetyki z natury"SÅPE 

Dziś przyjrzymy się peelingowi solnemu w wersji trawa cytrynowa, zapraszam: 


OPIS
Orzeźwiający peeling solny. Peeling oczyszcza, wygładza oraz przywraca skórze jędrność. Drobinki soli pobudzają krążenie krwi podczas masażu oraz złuszczają martwy naskórek, powodując lepsze wchłanianie odżywczych olejów. Olej kokosowy oraz masło shea odżywiają oraz nawilżają skórę. Olej z orzechów makadamia regeneruje i uelastycznia skórę, a olej ryżowy poprawia wygląd, gładkość i jędrność skóry. Sól oprócz masażu i złuszczania, jest bombą soli mineralnych. Kompozycja z olejów eterycznych trawy cytrynowej, lawendy oraz eukaliptusa działa przeciwbakteryjnie, przeciwzapalnie, łagodzi podrażnienia i wspomaga gojenie się ran.
Pojemność: 250 ml to ok. 300 g produktu 😉

SKŁADNIKI
Sól z morza martwego, Masło shea*, Olej kokosowy, Olej z orzechów makadamia, Olej ryżowy, Olejki eteryczne: Trawa cytrynowa, Lawenda, Eukaliptus
*Nierafinowane
INCI
Sea Salt, Butyrospermum Parkii Butter*, Cocos Nucifera Oil, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Oryza Sativa Bran Oil, Cymbopogon Flexuosus Oil, Lavandula Angustifolia Oil, Eucalyptus Globulus Leaf Oil, Citral**, Linalool**
*Nierafinowane
*Składniki olejków eterycznych
SPOSÓB UŻYCIA
Niewielką ilość peelingu nanieś na zwilżoną, umytą skórę, a następnie wmasuj kolistymi ruchami w ciało. Po wszystkim spłucz ciało ciepłą wodą i delikatnie osusz ręcznikiem.
UWAGI
Nie nakładać na uszkodzony naskórek. Prosimy o zachowanie ostrożności podczas opuszczania wanny/prysznica, ponieważ użycie peelingu może spowodować, że ich powierzchnia stanie się śliska.
Z racji, że nasze produkty wytwarzane są z naturalnych surowców, wzbogacane olejkami eterycznymi bądź aromatami kosmetycznymi, pragniemy poinformować, że u osób uczulonych na poszczególne składniki mogą wystąpić reakcje niepożądane. W takim przypadku prosimy o zaprzestanie korzystania z produktu i poinformowania nas o takim przypadku na nasz kontakt mailowy.


Konsystencja: gruboziarnista sól;


Moja opinia:

Peeling znajdujemy w solidnym szklanym słoju z białą etykietą na której znajdujemy wszelkie niezbędne informacje. Na stronie marki możemy przeczytać: "Zachwycone dzikim pięknem norweskiej natury, surowością krajobrazu, zamiłowaniem do majsterkowania i rękodzieła, stworzyłyśmy naszą mydlarnię - Såpe- z języka norweskiego po prostu mydło. Tworzone z zamiłowaniem do piękna, prostoty i czystości." Minimalistyczne zdobienia surowy wygląd opakowania już na pierwszy rzut oka budzi moje skojarzenia właśnie ze Skandynawią. Łyżeczka wpleciona w opakowanie po prostu mnie zachwyciła: marka dba o paznokcie użytkowniczki tworząc bardzo użyteczny i praktyczny dodatek. Sposób zamontowania jest na tyle pomysłowy że ani wyciąganie ani po użyciu ponowne wkładanie łyżeczki nie stanowi problemu.
Jak widzimy na jednej z powyższych fotografii mamy naklejkę która nam gwarantuje że nikt przed nami do zawartości sie nie dobierał, dla mnie to ważne, mimo że sama sól znana jest jako konserwant i nie sprzyja rozwojowi drobnoustrojów.
Zapach produktu jest obłędny dodający energii, sprawiający przyjemność zostaje z nami po zabiegu co mnie cieszy. Konsystencja produktu jest sypka... rozsypuje sie w około podczas aplikacji więc można łączyć go z innymi żelami? Ale utrata zapachu może zniechęcać ;/ dodać tu można jakiegoś oleju jako spoiwa coby tak nakładana porcja sie nie rozsypywała.
 No i skład, inci produktu mamy prosty tak bardzo że produkt przypomina coś co możemy zrobić w domu... ale właśnie tej prostoty oczekuje wiele konsumentek, oraz wygoda - przecież wiele z nas woli produkty gotowe.
Sam produkt zawiera oleje przez co po zmyciu zostaje tłusta warstwa. Na pewno znajdą się osoby lubiące ten efekt jednak ja nie znoszę tłustych warstw dla tego dodatkowo stosuje żel pod prysznic i przyznam że jestem zadowolona.... byłabym bardziej gdyby zapach peelingu był na mojej skórze intensywniejszy... cieszę się nim gdyż wypełnia całą łazienkę, ta woń dodaje energii i wprawia w dobry nastrój, a moja skora jest gładka i przyjemna, a w dodatku nie muszę używać balsamu.
Cena produktu to 45 złotych Pojemność: 250 ml to ok. 300 g produktu 😉.
Za możliwość przetestowania dziękuję marce SÅPE





67 komentarzy:

  1. Jestem bardzo ciekawa zapachu. Kusi i to bardzo.

    OdpowiedzUsuń

  2. great post...
    have a nice day...

    OdpowiedzUsuń
  3. Its composition seems very interesting. Lemon grass, Salt. i would like to try this body scrub.Thanks for sharing its review.Have a nice day.
    My Blog | Instagram | Bloglovin



    OdpowiedzUsuń
  4. Podoba mi się jego całokształt i szkoda jedynie, że solny, za takimi moja skóra nie przepada :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny skład tego peelingu. O tej marce jeszcze nie słyszałam, ale może się zainteresuję ich produktami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja gdyby nie blog też pewnie bym nie poznała tego produktu

      Usuń
  6. Chciałabym go wypróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawa jestem czy by mi podpasował.

    OdpowiedzUsuń
  8. szkoda, że zapach szybko uciecha... on najbardziej by mnie skusił... a cena mnie odstrasza... :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jakoś po peelingach zawsze dostaję uczulenia... chyba jeszcze nie znalazłam odpowiedniego peelingu dla siebie..

    OdpowiedzUsuń
  10. Dość drogo jak na sypką sól ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mógłby pachnieć najpiekniej.. jest solny, więc u mnie odpada w przedbiegach. :D Teraz przy Bellsonie, zawsze mam jakies ranki.. a jak ranki to wiadomo. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. rozumiem, ale peeling pozostawia warstwę więc zabezpiecza też, choć sól na ranki nie jest najmilsza ;/

      Usuń
  12. Mam próbkę tego peelingu ale jeszcze go nie używałam natomiast będąc na ekotykach kupiłam i inne ich produkty.

    OdpowiedzUsuń
  13. Mmm wygląda pięknie, kocham sole i ładny skład ma :)

    OdpowiedzUsuń
  14. podoba mi się no i ten sklad przyjemny bardzo

    OdpowiedzUsuń
  15. Zapowiada się ciekawie, szkoda tylko, że zostawia tłustą warstwę :)

    OdpowiedzUsuń
  16. mnie ta tłusta warstwa raczej nie będzie przeszkadzać :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Fajny podoba mi się bardzo ten peeling i chętnie bym się skusiła na niego.

    OdpowiedzUsuń
  18. Konsystencja mi się podoba już patrząc na zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
  19. O nieee, wystarczam, że mój balsam do cała wolno się wchłania (ale jest skuteczny, więc nie rezygnuję z niego). Więcej tłustych warstw moje ciało nie przyjmie ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Dobry skład, super konsystencja no i ja uwielbiam peelingi :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Lubię peelingi z olejami i otoczkę jaką pozostawiają na skórze po zastosowaniu

    OdpowiedzUsuń
  22. Fajny skład, ale cena nie zachęca.

    OdpowiedzUsuń
  23. Uwielbiam peelingi ale cena powala ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Lubię solne peelingi. A jeszcze bardziej solno - cukrowe. :)
    A trawę cytrynową to najlepiej w jedzeniu... :D

    OdpowiedzUsuń
  25. Trawę cytrynową to znam, ale jako samą w sobie i z niej dobrą herbatkę :D

    OdpowiedzUsuń
  26. Uwielbiam takie zapachy!
    pozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Uwielbiam peelingi solne, najlepiej w formie błotka :)

    OdpowiedzUsuń
  28. As usual very interesting post! Have a nice weekend)

    OdpowiedzUsuń
  29. Bardzo lubię zapach trawy cytrynowej :D Dzięki za recenzje, podsunęłaś mi pomysł by zrobić podobny kosmetyk sama w domu :D

    OdpowiedzUsuń
  30. Jestem wielką fanką takich peelingów, choć wolę cukrowe. Jednak co naturalne, to naturalne <3

    OdpowiedzUsuń
  31. Ten zapach musi stawiać na nogi nawet jeśli cały dzień pada deszcz :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Trawę cytrynową uwielbiam, ale peeling solny już nie koniecznie :P

    OdpowiedzUsuń
  33. Jestem zaskoczona tym, że konsystencja jest sypka, a peeling pozostawia tłusty film na skórze. To jest niespotykana rzecz, więc jestem zaintrygowana;).

    OdpowiedzUsuń
  34. Nigdy nie miałam do czynienia z takim kosmetykiem, ale zachęciłaś mnie do testów :D 💙

    OdpowiedzUsuń
  35. Solnego peelingu jeszcze nie miałam :) Ja na razie kocham się w cukrowych drapakach :)

    OdpowiedzUsuń

Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!