Na ostatnim spacerq robił wszystko by przedłużyć ten czas... kładł się, nie chciał iść, ogólnie "głupa palił", czyżby był świadomy, że za niebawem przyjdzie Pancio?
Czekamy Rodziaczku kiedy nas znów odwiedzisz... A ma "wrócić" w ten weekend:D
Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!
Miala byc dieta 36S i Antycelulitowa, doszło?
OdpowiedzUsuńDoszło, dziękuję:)
Usuńoki bo juz sie bałam ze sponsor cos pokręcił;)
UsuńNa siodmym zdjeciu od gory Smrodo robi za padline, taki wymeczony.
OdpowiedzUsuńZmęczony AST to szczęśliwy AST. Niestety Smrodo to już emeryt, który chciałby wiele ale zdrowie nie pozwala. Jeszcze ta pogoda... a on sercowiec...
Usuńświetny piesek, woda, że mocno go wymęczyliście :)
OdpowiedzUsuńBardzo go kochamy:D jest świetny!
Usuń...he he he...
OdpowiedzUsuńxD
UsuńFajny piesek :)
OdpowiedzUsuń:D
UsuńOj dobrze się u Ciebie czuje...
OdpowiedzUsuńJak to psy wiedzą kto je kocha naprawdę :-)
W żadnej pracy nie ma takiej gratyfikacji
Usuńa czy rodo nie lubi wracać do pancia? nie jest mu tam dobrze?
OdpowiedzUsuńMyślę, że on wybiera miejsce gdzie mu lepiej:). Mało kto poświęca psu tyle czasu co my. Rodo to najlepsza nasza reklama! Nagrać jak ciągnie do nas, jak Pancio przyprowadza go, jak sie cieszy, super sprawa, nigdzie w żadnej pracy nie miałam takiej satysfakcji. Uśmiech podopiecznego to chyba najlepszy znak jakości:D
UsuńAle przystojniak! śliczny piesiak! Blog mi się spodobał więc wpadać będę częściej:P pozdrawiam, oczywiście zapraszam również do mnie:)
OdpowiedzUsuń