1) Yves Rocher Yves Rocher, Nutrition, Nourishing Lotion 3 in 1 Dry Skin (Odżywcze mleczko do ciała 3 w 1). Naprawdę nie mam pojęcia czy kupie ponownie.
2) Bielenda, Biotechnologia Ciekłokrystaliczna 7D Program Nawilżający, Ultra nawilżający balsam do ciała. To mój ulubieniec na pewno do niego wrócę. Aktualnie mam wersje ujędrniającą.
3) Bourjois tonik z witaminą C. polubiłam może wrócę.
4) Ajuwerdyjski szampon do włosów Jaśmin i Migdałecznik
5) Ajuwerdyjska odżywka do włosów imbir trawa cytrynowa
2) Maseczka Feng Shui
3) Christina Augillera woda perfumowana by day, może wrócę....
4) Venus pianka do golenia... ładny zapach, ale przycisk miała tak ciężki i niewygodny, nie wrócę...
5) Marion peeling, może wrócę
6) Life płatki kosmetyczne, jestem w trakcie używania kolejnego opakowania.
1) yankee candle beach holiday - mocny okrótnie zapach wypalałam go w mękach, nie wrócę...
2) yankee candle wild sea grass - jak wyżej
3) Shea butter zapach ok. Może wrócę
4) Orange Splash - może wrócę, ale chyba nie...
5) Vanillle Cupcake - słodki przyjemny, chętnie wrócę
6) True Rose - świeża róża.... i jak tu sie jej oprzeć bym mogła:)
1) Aril podgrzewacze kupione w Biedronce. Na pewno wrócę.
2) Douglas maseczka nawilżająca, produkt ok ale żeby jeszcze opakowanie można było otwierać i zamykać.... a tu raz odklejone nie kwapi sie do ponownego połączenia.... w brew temu co powiedziała sprzedawczyni...
nic nie mialam z tego;]
OdpowiedzUsuń:]
UsuńZnam i używam tylko teglitow z biedronki.
OdpowiedzUsuńbo są fajne i tanie. Jak jestem kupuję też w Lidlu:))
UsuńZ całego twojego denka miałam jedynie balsam z Bielendy który nota bene uwielbiam. Bardzo dobry produkt, cała seria jest dobra.
OdpowiedzUsuńoj tak! On jest super!
UsuńSpore denko, te woski zapachowe muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńktóryś konkretnie?
UsuńCo do Yankee Candle Beach Holiday mam to samo zdanie :P
OdpowiedzUsuń:)
Usuńorientana:)
OdpowiedzUsuńNie używałam tych produktów. Może się skuszę na balsam z Bielendy. Pozdrawiam:)*
OdpowiedzUsuńjest super!
UsuńZ yankowych nie znam tylko Orange S. Resztę bardzo lubię, a wild sea grass mam nawet świecę:) Nie wiem, czy znasz Fresh Cut Roses, chyba jeszcze ładniejsze od True Rose.
OdpowiedzUsuńFresh Cut Roses mam:)) cudny zapach... i też nie wiem który wosk bym wybrała, dla tego mam oba :P
UsuńOglądałam kiedyś te maseczki w Douglasie i stwierdziłam ze trochę bez sensu pomyślane opakowanie bo na raz za dużo, a zamknąć nie ma jak ;)
OdpowiedzUsuńPani mnie przekonywała że on sie zakleja ponownie i tak można wedle potrzeby ... niestety Pani nie miała racji, albo ja "felerny" egzemplarz.
UsuńWidzę, że trochę wosków się nazbierało :)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńJa też żadnego z tych kosmetyków nie miałam, ale ich ilość robi wrażenie :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńdziękuje za obserwację ;) ja już też kliknęłam, choć myślałam, że już Cię obserwuję :( ale jakoś wcześniej mi to umknęło :(
OdpowiedzUsuńgratuluję, sporo wosków zużyłaś.
OdpowiedzUsuńszkoda że nie które z bólem...
UsuńTrochę się zebrało :), zamówiłam sobie ten wosk orange. Ciekawa jestem czy mi się spodoba :)
OdpowiedzUsuńno własnie szkoda że nie możesz go "na sucho" powąchać...
UsuńTyle dobroci! Kusi mnie Bielenda standardowo. :D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSporo tych kosmetyków. Ciekawa jestem balsamu z Bielendy :)
OdpowiedzUsuńI am Journalist
mój ulubieniec od lat:))
UsuńSporo wosków :)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńSporo wosków wykończyłaś :)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńPoza płatkami, chyba nie miałam żadnego z tych produktów :)
OdpowiedzUsuńRóżany wosk!!!! Muszę sobie zakupić koniecznie :)
OdpowiedzUsuńpolecam:))
Usuńnie miałam nic z Twojego denko, ale znam większość.... arilowe zapachy świece itp bardzo lubię.
OdpowiedzUsuńz twojego denka miałam jedynie wosk o zapachu vanilli cupcake i też do niego chętnie wrócę ;)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńBeach Holiday bardzo polubiłam, ale Wild Sea Grass - a fuj!
OdpowiedzUsuń:))
UsuńO kurcze. Nie znam nic :O
OdpowiedzUsuń;)
UsuńTeż się kiedyś zawiodłam na tej maseczce douglas właśnie przez to, że opakowanie się nie zamykało. Aril moje ulubieńce :)
OdpowiedzUsuńJa też nic nie znam ;))
OdpowiedzUsuńNiezłe denko. W życiu takiego chyba nie będę miała.
OdpowiedzUsuńczemu?
UsuńNie miałam nic z tych rzeczy...
OdpowiedzUsuńAjurwedyjska odżywka - znam i bardzo lubię :-) Choć jest za wiele pokus, aby pozostać wierną jednemu produktowi :-)
OdpowiedzUsuńWoski YC to moi ulubieńcy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Mój blog/ KLIK :))
:)
UsuńOh ile wosków wykończonych :D
OdpowiedzUsuńBielendę lubię, balsamu nie miałam, ale z tej serii miałam płyny micelarna i szczerze polecam.
:))
OdpowiedzUsuń