środa, 8 lipca 2015

Denko


1) Yves Rocher Yves Rocher, Nutrition, Nourishing Lotion 3 in 1 Dry Skin (Odżywcze mleczko do ciała 3 w 1). Naprawdę nie mam pojęcia czy kupie ponownie.
2) Bielenda, Biotechnologia Ciekłokrystaliczna 7D Program Nawilżający, Ultra nawilżający balsam do ciała. To mój ulubieniec na pewno do niego wrócę. Aktualnie mam wersje ujędrniającą.
3) Bourjois tonik z witaminą C. polubiłam może  wrócę.
4) Ajuwerdyjski szampon do włosów Jaśmin i Migdałecznik
5) Ajuwerdyjska odżywka do włosów imbir trawa cytrynowa


 1) Yves Rocher Hammamelis opakowanie uzupełniające do płynu do rąk,
2) Maseczka Feng Shui
3) Christina Augillera woda perfumowana by day, może wrócę....
4) Venus pianka do golenia... ładny zapach, ale przycisk miała tak ciężki i niewygodny, nie wrócę...
5) Marion peeling, może wrócę
6) Life płatki kosmetyczne, jestem w trakcie używania kolejnego opakowania.


1) yankee candle beach holiday - mocny okrótnie zapach wypalałam go w mękach, nie wrócę...
2) yankee candle wild sea grass - jak wyżej
3) Shea butter zapach ok. Może wrócę
4) Orange Splash - może wrócę, ale chyba nie...
5) Vanillle Cupcake - słodki przyjemny, chętnie wrócę
6) True Rose - świeża róża.... i jak tu sie jej oprzeć bym mogła:)


1) Aril podgrzewacze kupione w Biedronce. Na pewno wrócę.
2) Douglas maseczka nawilżająca, produkt ok ale żeby jeszcze opakowanie można było otwierać i zamykać.... a tu raz odklejone nie kwapi sie do ponownego połączenia.... w brew temu co powiedziała sprzedawczyni...

54 komentarze:

  1. Znam i używam tylko teglitow z biedronki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bo są fajne i tanie. Jak jestem kupuję też w Lidlu:))

      Usuń
  2. Z całego twojego denka miałam jedynie balsam z Bielendy który nota bene uwielbiam. Bardzo dobry produkt, cała seria jest dobra.

    OdpowiedzUsuń
  3. Spore denko, te woski zapachowe muszę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Co do Yankee Candle Beach Holiday mam to samo zdanie :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie używałam tych produktów. Może się skuszę na balsam z Bielendy. Pozdrawiam:)*

    OdpowiedzUsuń
  6. Z yankowych nie znam tylko Orange S. Resztę bardzo lubię, a wild sea grass mam nawet świecę:) Nie wiem, czy znasz Fresh Cut Roses, chyba jeszcze ładniejsze od True Rose.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fresh Cut Roses mam:)) cudny zapach... i też nie wiem który wosk bym wybrała, dla tego mam oba :P

      Usuń
  7. Oglądałam kiedyś te maseczki w Douglasie i stwierdziłam ze trochę bez sensu pomyślane opakowanie bo na raz za dużo, a zamknąć nie ma jak ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pani mnie przekonywała że on sie zakleja ponownie i tak można wedle potrzeby ... niestety Pani nie miała racji, albo ja "felerny" egzemplarz.

      Usuń
  8. Widzę, że trochę wosków się nazbierało :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja też żadnego z tych kosmetyków nie miałam, ale ich ilość robi wrażenie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. dziękuje za obserwację ;) ja już też kliknęłam, choć myślałam, że już Cię obserwuję :( ale jakoś wcześniej mi to umknęło :(

    OdpowiedzUsuń
  11. gratuluję, sporo wosków zużyłaś.

    OdpowiedzUsuń
  12. Trochę się zebrało :), zamówiłam sobie ten wosk orange. Ciekawa jestem czy mi się spodoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no własnie szkoda że nie możesz go "na sucho" powąchać...

      Usuń
  13. Tyle dobroci! Kusi mnie Bielenda standardowo. :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Sporo tych kosmetyków. Ciekawa jestem balsamu z Bielendy :)

    I am Journalist

    OdpowiedzUsuń
  15. Sporo wosków wykończyłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Poza płatkami, chyba nie miałam żadnego z tych produktów :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Różany wosk!!!! Muszę sobie zakupić koniecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. nie miałam nic z Twojego denko, ale znam większość.... arilowe zapachy świece itp bardzo lubię.

    OdpowiedzUsuń
  19. z twojego denka miałam jedynie wosk o zapachu vanilli cupcake i też do niego chętnie wrócę ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Beach Holiday bardzo polubiłam, ale Wild Sea Grass - a fuj!

    OdpowiedzUsuń
  21. O kurcze. Nie znam nic :O

    OdpowiedzUsuń
  22. Też się kiedyś zawiodłam na tej maseczce douglas właśnie przez to, że opakowanie się nie zamykało. Aril moje ulubieńce :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Niezłe denko. W życiu takiego chyba nie będę miała.

    OdpowiedzUsuń
  24. Ajurwedyjska odżywka - znam i bardzo lubię :-) Choć jest za wiele pokus, aby pozostać wierną jednemu produktowi :-)

    OdpowiedzUsuń
  25. Woski YC to moi ulubieńcy :)
    Pozdrawiam serdecznie, Mój blog/ KLIK :))

    OdpowiedzUsuń
  26. Oh ile wosków wykończonych :D
    Bielendę lubię, balsamu nie miałam, ale z tej serii miałam płyny micelarna i szczerze polecam.

    OdpowiedzUsuń

Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!