Wręczyłyśmy mu kawę, herbaty... jeszcze ta druga kobitka dobrała jakieś miody, drzemy... zapakowała to tak ładnie że obdarowany zachwycony był wizualną stroną podarku:) bardzo ucieszył sie z dobrych herbat, mam nadzieje że będą smakowały;) Aniołki prawie go wzruszyły. Odniósł się też do tego że nie oczekiwał podarunku, wspomniał że rozumie że skoro jesteśmy ezrobotne to może być krucho z pieniędzmi.
Pan zaskoczył nas gdyż kupił nam czekolady, poczęstował kiełbasą... mega byłam zaskoczona, przyznam że pierwszy raz się z czymś takim spotkałam:)
Środa była pierwszym dniem kolejnego cyklu ale z inną osobą... nie kryję tego że jestem oburzona... zamiast tematu - jaki by on nie był ale jednak, czy choćby ćwiczeń umiejętności, pogłębienia wiedzy, zrobienia czegokolwiek co zaprocentuje w dalszym życiu.... Pani uskuteczniała.... pogadankę, zirytowała mnei jeszcze patrząc na zegarek.... gdy zagadnęłam w kontekście zagadnień prawnych - temat dzisiejszych zajęć, Pani powiedziała że miało być o kodeksie pracy, jednak pracując w danej firmie jesteśmy na zasadach pracodawcy z którym sie nie wygra. Zaproponowała film.... no i oglądałyśmy fabularny... hehhhh... dobrze że w tym czasie mogłam zająć sie swoimi sprawami...
Pani ma "lajtowe podejście"... diametralnie różne od poprzednika który miał cel nas nauczyć. Perfekcjonista, miłośnik i pasjonat tych tematów których arkana zgłębiam z przymusu.
Świat pełen jest kontrastów. Gdy po raz pierwszy zobaczyłam poniższe zdjęcia pomyślałam że często nie doceniamy tego jak mamy dobrze. Daleka jestem od przekonywania kogokolwiek że żyjemy w cudownym kraju a codzienna ścieżka usłana jest różami. Każdy ma swoje smutki i smuteczki, do tego dodają się te trapiące bliskich.... jednak patrząc na dwie różne rzeczywistości połączone w całość łatwo można zatrzymać się chwilkę.... zdjęcia pochodzą z profilu klik
Bardzo wymowne, poruszające i dające do myślenia fotografie.
OdpowiedzUsuńMyślę, że podczas ich analizy, mogłaby wywiązać się bardzo ciekawa dyskusja.
To prawda, zdjęcia wprawiają w konsternacje.
UsuńFotografie dają do myślenia..
OdpowiedzUsuńoj tak...
UsuńJakie wymowne zdjęcia. Jestem poruszona.
OdpowiedzUsuńTrudno przejść niewzruszonym...
UsuńSmutne zdjęcia :(
OdpowiedzUsuńMyślałam, że pokażesz te aniołki ;)
aniołków nie ma, pojechały.
Usuńwidziałam te zdjęcia, ktoś zrobił dobrą robotę ukazując nam różnice
OdpowiedzUsuńOj tak...
UsuńSmutne, mocne, przerażające... dające do myślenia i zastanowienia się
OdpowiedzUsuńRóżni ludzie.. różne podejścia. A zdjęcia.. trzeba sie zastanawiać nad przyczynami. A te rzadko kiedy sa widoczne na pierwszy rzut oka. Na drugi juz czesciej..
OdpowiedzUsuńa no tak:)
UsuńNiestety istnieje inny świat, tak inny od naszego....
OdpowiedzUsuńnooooo...
UsuńZasady pracodawcy nie mogą być wzięte z księżyca, muszą iść w parze z kodeksem pracy ;) Widziałam serię tych zdjęć, dają do myślenia.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNiesamowite zdjęcia.
OdpowiedzUsuńA co do kodeksu pracy i takich tam - w naszym dzisiejszym państwie mozna wszystko złamać, jak widac na wielu przykładach.
No niestety...
UsuńTe zdjęcia pokazują, że świat nie jest sprawiedliwy, niestety. O takich rzeczach nie myślimy każdego dnia, a różne trudne sytuacje mają miejsce codziennie...
OdpowiedzUsuńzgadza sie.
Usuńnie mogę patrzec:(
OdpowiedzUsuńBiedne dzieci. To prawda że czasem nie dostrzegamy że inni mają gorzej od nas. A na świecie jest tyle cierpienia i śmierci, że się to w głowie nie mieści. Mamy dostęp do wody, do lekarza, nauki i jeszcze nam źle. Nie doceniamy tego co mamy.
OdpowiedzUsuńa no biedne...
Usuń