No recki popisane to można opublikować zdenkowane opakowania:) Troszku sie uzbierało w tym miesiącu. Każdy produkt opatrzony numerkiem z kolorem: czerwone serduszko to produkt który kupię na pewno lub po prostu mam już kolejne opakowanie. Różowy kolor to może no i tu mieszczą sie produkty które raczej kupię oraz takie których nie wykluczam.... No i czarny kolor to produkt gdzie oczekiwania z raliami sie minęły, bywa. Jeśli jest recka na tym blogu to nazwa produktu podlinkowana jest.
Zapraszam:
1) Kaufland Care - maseczka peel off tani fajny produkt, bardzo lubię tą maseczkę za działanie, najbardziej bezproblemowe zdejmowanie, raz mi sie uało jednym ruchem ją zdjąć.
2) Słoneczne kosmetyki - Żel do twarzy na bazie unikalnej wody mineralnej z Uzdrowiska Busko - Zdrój całkiem fajny żel, mam już kolejne opakowanie w zapasach.
3) Olejkowy rytuał Nutri Gold myślałam że to mój ulubieniec do cery suchej a to okazała sie nowość do normalnej i mieszanej, produkt nie jest zły po prostu nie do mojej cery. Sięgnęłam z półki pewna że biorę ulubieńca, do cery suchej a w domu zdziwił mnie ten kolor zakrętki lekko inny, postanowiłam dać mu szanse, dla mnie okazał sie za lekki, po postu do cery normalnej i mieszanej. Wrócę na pewno ale do wersji do cery suchej.
4) Ziaja pasta do zębów.
1) Life żle do tważy i serum z witaminą C, mam już kolejne opakowania. Mogliby wymyślić w saszetce taki żel do twarzy z płatkami tonizującymi, to byłby z pewnością fajny wybór na wyjazdy. Ten duecik z witaminą C fajny.
2) Dermaglin - BIO Maseczka do skóry głowy no produkt sam w sobie i koncepcja nie są złe, jednak aplikacja mnie skutecznie zniechęca, nie mówię stanoczego nie bo działanie jest ok.
3) Chocolate mask - nie mówię nie. Szukam dalej. Dermaglin sprawdza sie u mnie lepiej, ale nie mówię że nie kupię ponownie tej, fajny zapach słodkiej masy kusi;)
1) Krem do depilacji Sence 5min. No cóż, no nie sprawdził sie ten produkt.
2) LPM Peeling średniaczek, nie jest źle ale mogło by być lepiej, znacznie.
3) Organic Shop - Organic Strawberry & Milk body mouse sympatyczny musik może inne wersje wypróbuję:)
4) Gine Intima - żel do higieny intymnej fajny ale poszukam innego
5) Kaufland maseczka nawilżająca, no cóż, no nie stała sie moim ulubieńcem jak wersja peel off
6) Red Blocker nie robi nic dobrego...
7) Dermedic Sunbrella - Fajny produkt
1) Płatki do demakijażu Ziaja - dostałam w prezencie do zakupów, szkoda ze nie maja w sprzedaży bo bym na pewno kupowała!
2) Cosmepic Lip Pencil - prezent ze spotkania blogerek... podczas sesji zdjęciowej pod banerek rozdaniowy - przyjrzałam się czy wszystko ok z danym produktem. Z Tym nie było... po prostu ten produkt spleśniał, jako jedyny. Dobrze że zauważyłam.
3) Yves Rocher - Beaute des pieds - Peeling do stóp z olejkiem eterycznym z lawendy z ekologicznych upraw bardzo fajny produkt teraz zmienił nieco opakowanie ma zieloną górę. Kupię na pewno! Na zniżkę kosztuje ok 10 pln. To nie wygórowana cena zwłaszcza że produkt naprawdę fajny.
4) Kaufland Care - maseczka peel off kolejne opakowanie, tamtą saszetkę na wyjeździe a tę w domu opróżniłam. Mam kolejne opakowania w zapasie.
5) Laura Conti - maseczka dotleniająca czekoladowa no cóż nie każdy produkt musi być ulubieńcem...
6) Isana mydło do rąk Mango & Pomrańcza - może kupię ponownie.
1) Montagne Jeunesse - Męska maska detoksykująca typu peel - off z czerwonym winogronem i żeń szeniem niezły skład, produkt nie testowany na zwierzętach no ale cena i to zdejmowanie nieidealne... mam swego ulubieńca... tańszego...
2) Dove - Derma SPA goodness3 - balsam do ciała produkt dogi, w środku perfuma i emolient gdzie to SPA... pierwszy raz sie spotkałam z peelingującym działaniem balsamu do ciała...
3) Dermaglin - Bio maseczka przeciwzmarszczkowa dobry produkt, skład świetny, co do działania przeciwzmarszczkowego to niezbyt wierzę w to, ale maseczka bardzo fajna.
No i to wsio. Miłego dnia:***
sporo z tych rzeczy miałam ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńDuże denko, ale nic nie miałam :)
OdpowiedzUsuńGreat variety of products! Really interesting post...xx
OdpowiedzUsuń:)
UsuńDużo ciekawych produktów, których nie znałam, ale poszukam:)
OdpowiedzUsuńU mnie Red Blocker sprawdza się genialnie! Pozdrawiam!
o!
Usuńkosmetyki z ziaji coraz bardziej zaczynają mi się podobać :)
OdpowiedzUsuńsuper kosmetyki, przyznam szczerze, że większości z nich nie znałam :p
NAHTURAL.blogspot.com
:)
Usuńdla mnie dermaglin fajne produkty ma ale dużo z nimi babrania
OdpowiedzUsuńtylko ta do skóry głowy jakoś problemowa bo tak to są ok
UsuńBaaardzo lubię maseczki peel-of :)
OdpowiedzUsuńZ Dermaglin miałam okazję testować produkty i bardzo przypadły mi do gustu, lecz saszetka to nie jest idealne opakowanie, to jedyny minus:(
Buziaki
Mus z organic shop mnie bardzo kusi <3
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZaraz ten peeling z YR wrzucę do koszyczka:)
OdpowiedzUsuńmam nadzieje że będziesz zadowolona, fajny produkt
UsuńWszystko to dla mnie nowości :)
OdpowiedzUsuńChyba nic nie miałam z powyższych rzeczy ;)
OdpowiedzUsuńFajne denko kochana ;)
:)
UsuńSpore denko! Niestety nic nie znam.
OdpowiedzUsuńa coś zaciekawiło?
UsuńTrochę się tego nazbierało :))
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSporo tego :) Mi jak zawsze słabo idzie denkowanie :(
OdpowiedzUsuńbody muss mnie zaciekawił
OdpowiedzUsuń:)
UsuńDUżo znam, ale nie wszystkie używałam :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńja ostatnio nic nie mogę wykończyć, ale tak to jest - jak się nie ma kasy to trzeba oszczędzać;p
OdpowiedzUsuńa noooo
UsuńSzkoda, że red bloker nie działa. Zawsze się nad nim zastanawiałam :)
OdpowiedzUsuńu mnie sie nie sprawdził
UsuńJa już mam tak zawalona szafkę w łazience, ze nic nie mogę znaleźć :) Znam większość :)
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu kupić coś z tej marki Organic Shop :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńgratuluję denka. znów mi się saszetek nazbierało i muszę zacząć je zużywać
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCzekoladowa maska zdecydowanie skradła moje serce :D Uwielbiam wszystko co związane z czekoladą:D obserwuję :)
OdpowiedzUsuńSpore denko, a u mnie saszetki leżą odłogiem :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię maski Dermaglin, ale mam też ochotę na te z 7th heaven :D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNawet nie wiedziałam że Ziaja ma pastę do zębów w swojej ofercie.
OdpowiedzUsuńpłyny do płukania jamy ustnej też:)
UsuńNie słyszałam jeszcze o płatkach do demakijazu z Ziai :)
OdpowiedzUsuńbyły w prezencie za zakupy, ale dość dawno
UsuńEleganckie denko, oczywiście gratuluję!!!!!!! :))
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNa mydło Isany chyba się skuszę.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńChyba nie miałam nicz twojego denka :) u mnie będzie bardzo duże :P
OdpowiedzUsuńDużo zdenkowałaś :) z dwa razy więcej niż ja :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSpleśnialy produkt - no szok :/
OdpowiedzUsuńJa już któryś raz widzę na blogach spleśniałe produkty, co prawda tamte były marki essence.
Usuńteż byłam w szoku...
Usuńhmmmm
UsuńMyślałam, że żel LPM lepiej się spisze.
OdpowiedzUsuńja też.
Usuńjedynie maseczki z Dermaglinu stosowałam :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na rozdanie :) KLIK
:)
UsuńŁooo matko! Ile maseczek :D Oczopląsu można dostać ;)
OdpowiedzUsuńdobrze wiedzieć, że peeling LPM średniaczek, bo ostatnio chciałam kupić. w takim razie wybiorę coś innego. pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJak ta kredka mogła spleśnieć? o.O
OdpowiedzUsuńteż sie ad tym zastanawiam, dobrze że zauważyłam...
UsuńO sporo tych kosmetyków się nazbierało i miło było przeczytać Twoje opinie na ich temat.
OdpowiedzUsuń:)
Usuńulala, dobrze Ci poszło:D
OdpowiedzUsuńNo, no, no ładne to denko i sporo maseczek, które znam :)
OdpowiedzUsuńJa maskę czekoladową robię sama w zaciszu swojej kuchni i jest rewelacyjna! :)
OdpowiedzUsuńmmmm... brzmi rozkosznie
UsuńSpore zużycia ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńI to wszystko w jeden miesiąc?
OdpowiedzUsuńW tamtym miesiącu... ale wiadomo że nie w jeden miesiąc
UsuńCiekawią mnie maseczki z Kauflandu :)
OdpowiedzUsuńGratuluję tak sporego denka :) Peeling do stóp z YR jest super :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńdużo fajnych maseczek wypatrzylam :) nie wiedzialam, że kaufland ma tak ciekawy asortyment
OdpowiedzUsuń:)
UsuńDużo produktów, żadnego nigdy nie używałam, ale słyszałam i sporo wydaje się fajnych :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSzkoda, że Redblocker to taka lipa :/
OdpowiedzUsuńdla mnie tak.
UsuńUwielbiam te mydełka z Isany. Ciągle wybieram jakieś nowe zapachy. Zawsze mam jedno w łazience, a drugie w kuchni :) Pozdrawiam serdecznie :) Megly (megly.pl)
OdpowiedzUsuńOlejkowy rytuał mnie zaciekawił, może przy mojej mieszanej cerze by się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńZ Organic Shop właśnie wykończyłam peeling o zapachu mango. Ach, był super! Podobno są produkty tej firmy w Tesco, muszę pojechać :)
Jak będę w Tesco obczaje:)
UsuńLubię peeling do stóp YR, podobnie jak całą lawendową serię do stóp.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTroszeczkę tego zużyłaś- maseczki królowały muszę wypatrzeć te z kauf.. bo nie znam :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuń